Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzanna 5698

ratunku mój mąż oszalał

Polecane posty

Gość zuzanna 5698

po prostu zwariował mamy małą córeczkę ma 3 lata on ma na jej punkcie jakąś obsesje przez nasze dziecko ciągle się kłócimy on twierdzi że ja nic nie umiem na wszystko małej pozwala cały czas się do mnie wydziera o wszystko się rzuca kiedyś nawet za małą mnie uderzył ba zwróciłam jej uwagę twierdząc że nie mam prawa jej zwracać uwagi pomocy jak rozwiązać ten problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
patologia jakas. jak juz dochodzi do rękoczynów to juz nie ma o czym rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna 5698
nie no bez przesady patologii nie ma raczej i on mnie nie bije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
napisalas ze cie uderzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna 5698
no tak ale tylko raz mu się zdarzył nie robi tego codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
ale popchnal cie? czy jak to wygladalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna 5698
poszarpał i uderzył w twarz twierdząc że nie mam prawa zwracać uwagi jego córce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
sytuacja na pewno nie jest normalna. moze jakas poradnia malzenska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna 5698
a ja wiem on raczej nie pójdzie zaraz stwierdzi że normalny jest i mu nie trzeba leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
nie jest normalny skoro szarpie sie z toba bez powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
ty znasz najlepiej swojego meza, nikt tu ci nie poradzi. wiem jedno, ze od takich zwiazkow trzeba trzymac sie z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna 5698
no tak ja wiem że to nie jest normalne ale mamy dziecko więc wolałaby to załatwić w sposób normalny może jakoś z nim się dogadać bo chore jest że ma taką obsesje na punkcie córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
rozumiem, ze kierujesz sie dobrem dziecka. ale co z toba? co z twoim zyciem? twoj zwiazek nie rokuje najlepiej. pewnie juz nie ma czulosci, milosci, szacunku do siebie. chcesz tak spedzic reszte zycia, bo dziecko jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ci ktos napisal - to jest patologia - a ty udajesz ze nic sie nie stalo? wspomnialas o "polubownym" rozwiazaniu.. sadze ze tak sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna 5698
ale my jesteśmy 3 lata po ślubie dopiero ja sama mam 23 on ma 34 znamy sie 4 lata wyszłam za niego gdy zaszlam w ciąże ale kochaliśmy się on twierdzi że nadal mnie kocha i jest zestresowany pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma do tego wiek? zestresowany praca -hahahahhahahahahah;-)))))))))))))) moge cie tez uderzyc? bo tez mnie praca stresuje - a skoro ci to nie przeszkadza - i jemu pozwalasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
nie wazne czy 3, 10 czy 30 lat po slubie. szacunek zawsze sie nalezy drugiej osobie. facet toba po prostu poniewiera. pewnie tylko on pracuje i utrzymuje dom. to daje mi jeszcze wiekszego kopa do ponizania cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna 5698
nie pozwalam mu a co miałam się z nim bić ale to tylko raz było i się nie powtórzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
to napisz jak wyglada wasz zwiazek? przytula cie? mowi ze kocha? wspiera? uwazasz, ze to szczesliwy zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie to ma znaczenie ile razy to sie odbylo? ktos kto raz ukradnie jest zlodziejem - nie trzeba ukrasc 5 razy zeby sie nim stac. pozwalasz mu - on cie uderzyl a ty nic z tym nie zrobilas, istnieje spora sznasa ze bedzie to robil regularnie - wiesz jak mowia najtrudniejszy pierwszy krok - a ten juz on ma za soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna 5698
a jak mam pracowac skoro dziecko małe i jeszcze studiuje chciałam iść do pracy ale on że nie wezmie opiekunki i nie da dziecka do żłobka bo ja mam z nim siedzieć że wystarczy jak on będzie pracował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
no wlasnie, on decyduje o wszystkim. mowi jak masz wychowywac dziecko, czy masz pracowac czy nie. za mloda jestes jeszcze na to wszystko. szkoda, ze zamiast cieszyc sie zyciem, wychowujesz dziecko z mezem tyranem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna 5698
nasz związek on idzie z rana do pracy nie ma go do 15 potem wraca przytula mnie na przywitanie idzie jesć niby mówi mi że mnie kocha nasz związek niby udany ale dla mnie tak srednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a jak mam pracowac skoro dziecko małe i jeszcze studiuje" nie rozumiem - czego oczekujesz od nas? rady? jak sie nie jest samodzielnym finnansowo i decyduje sie na dziecko - to potem mozna skonczyc jako bita zona "chciałam iść do pracy ale on że nie wezmie opiekunki i nie da dziecka do żłobka bo ja mam z nim siedzieć że wystarczy jak on będzie pracował" to sa konsekwencje twoich wyborow "nasz związek on idzie z rana do pracy nie ma go do 15 potem wraca przytula mnie na przywitanie idzie jesć niby mówi mi że mnie kocha nasz związek niby udany ale dla mnie tak srednio" i jeszcze do tego cie strzeli jak mu sie zachce no coz kazdy ma takie zycie jakie sobie wybral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczegoolny przypadek
ale co takiego powiedzialas do dziecka ze go rozsierdzilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma5coo
jesteś młodą kobietą którA ZYJE POD PANTOFLEM MĘŻA, nie widzisz tego i chyba nie masz siły wewnętrznej żeby to zmienić. usprawiedliwiasz że tylko raz.... Cie uderzył...kobieto jeden raz to jest ostatni raz. bedziesz jak wiele tu na kafe cierpiała całezycie i za 10 lat z kolejnym problemem tu się żaliła. on układa Ci życie. mówi jak masz życ i co masz robićl. mówiąc krótko jesteś słaba.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna 5698
powiedziałam że ma usiąść na dupie i mnie nie bić bo jej oddam jak bedzie tak robiła i mnie też to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×