Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość radiacja

Fukushima I (Fukushima Dai-ichi)

Polecane posty

Gość radiacja

KOMUNIKAT "JAPOŃSKA" CHMURA NAD POLSKĄ W piątek 11 marca 2011 r. na skutek trzęsienia ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera doszło do awarii w japońskiej elektrowni Fukushima I (Fukushima Dai-ichi), wyposażonej w 6 bloków z reaktorami BWR (Boiling Water Reactor). Około środy (23 marca 2011) nad Polskę dotarły pierwsze warstwy powietrza znad elektrowni Fukushima, zawierające niewielkie ilości radionuklidów pochodzenia sztucznego (głównie promieniotwórczego jodu I-131). Ze względu na odległość uszkodzonej elektrowni od granic naszego kraju (ok. 8500 km), radionuklidy znajdujące się w warstwach powietrza przemieszczających się nad naszym krajem, uległy bardzo dużemu "rozcieńczeniu". W dniu dzisiejszym (30 kwietnia) stężenie promieniotwórczego jodu I-131 rejestrowanego w powietrzu atmosferycznym nad Polską wzrosło do wartości pojedynczych miliBq/m3 (milibekereli na metr sześcienny powietrza). Stężenia te wzrosły w stosunku do poprzednich pomiarów (z 28 marca) kilkakrotnie - jednak nadal są to bardzo niskie poziomy. Dla porównania, pragniemy przypomnieć, że w czasie przemieszczania się nad terytorium naszego kraju chmury radioaktywnej po awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu, rejestrowane były stężenia jodu I-131 dochodzące do 200 Bq/m3 (bekereli na metr sześcienny powietrza), a więc rejestrowane obecnie stężenia są dziesiątki tysięcy razy niższe i nie zagrażają w żaden sposób mieszkańcom Polski ani środowisku naturalnemu naszego kraju. Poniżej można znaleźć dokument podający stężenia jodu I-131 oraz innych izotopów promieniotwórczych obecnych w powietrzu, w kilku lokalizacjach w Polsce. Są to dane pochodzące z sieci wysokoczułych stacji monitoringu powietrza ASS-500*, pracujących w sieci wczesnego ostrzegania o skażeniach promieniotwórczych Prezesa PAA. Dane są na bieżąco dopisywane do dokumentu, który zawiera wyniki od początku pojawienia się mas powietrza znad Fukushimy nad Polską. Informujemy, że w dokumencie tym na bieżąco pojawiają się wyniki z ośrodków, które na miejscu mierzą filtry zdjęte ze stacji ASS-500. Kilka ośrodków w kraju nie posiada niestety wysokoczułej aparatury spektrometrycznej, wobec czego filtry z takich stacji mierzone są sukcesywnie (w miarę posiadanych mocy pomiarowych) w Centralnym Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie. W związku z tym wyniki z tych stacji mogą pojawiać się w pliku z pewnym opóźnieniem. * - patent, produkcja stacji ASS-500 oraz nadzór nad działaniem sieci - Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej W imieniu Dyrekcji CLOR Krzysztof Isajenko (Zastepca Dyrektora) http://www.clor.waw.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
WYNIKI (30.03.2011 godz. 19.00) STĘŻENIA RADIONUKLIDÓW POCHODZENIA SZTUCZNEGO W POWIETRZU ATMOSFERYCZNYM OBECNYM NAD TERYTORIUM NASZEGO KRAJU (w związku z awarią elektrowni jądrowej FUKUSHIMA w Japonii) Wszystkie dane pochodzą z sieci wysokoczułych stacji ASS-500 monitoringu radiologicznego powietrza w Polsce sieć jest nadzorowana i eksploatowana przez Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie. Sieć stacji ASS-500 jest elementem sieci wczesnego ostrzegania o skażeniach radiologicznych Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki Oznaczenie „LLD oznacza „poniżej progu mierzalności. NASTĘPNE WYNIKI POMIARÓW BĘDĄ DODANE DO PLIKU W DNIU DZISIEJSZYM (30 MARCA 2011) OK. GODZ. 21:00 Pobór powietrza w okresie 28 30 marca 2011r. (w nawiasach podane czasy pomiaru) - filtry były wymieniane tylko w tych stacjach, które prowadzą pomiary na miejscu: BIAŁYSTOK(15000 sekund)- jod I-131 o stężeniu 2670,02 1,33 mikroBq/m3 - jod I-132 o stężeniu 90,32 34,94 mikroBq/m3 - cez Cs-134 o stężeniu 206,34 8,47 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 255,44 10,09 mikroBq/m3 - tellur Te-132 o stężeniu 98,14 5,81 mikroBq/m3 GDYNIA (10000 sekund) - jod I-131 o stężeniu 1634,0 61,3 mikroBq/m3 - cez Cs-134 o stężeniu 198,8 5,7 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 215,8 9,0 mikroBq/m3 - tellur Te-132 o stężeniu 58,0 5,6 mikroBq/m3 KATOWICE (16200 sekund) - jod I-131 o stężeniu 4631 214 mikroBq/m3 - jod I-132 o stężeniu 122 9 mikroBq/m3 - cez Cs-134 o stężeniu 365 18 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 555 22 mikroBq/m3 - tellur Te-132 o stężeniu 125 34 mikroBq/m3 ŁÓDŹ (12000 sekund) - jod I-131 o stężeniu 8301 140 mikroBq/m3 - jod I-132 o stężeniu 106,6 4,6 mikroBq/m3 - cez Cs-134 o stężeniu 620,4 11,9 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 753,6 14,7 mikroBq/m3 - tellur Te-132 o stężeniu 221,1 6,3 mikroBq/m3 SANOK (10000 sekund) - jod I-131 o stężeniu 2320,0 87,8 mikroBq/m3 - cez Cs-134 o stężeniu 83,0 17,0 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 113,4 15,5 mikroBq/m3 - tellur Te-132 o stężeniu 88,59 13,04 mikroBq/m3 WARSZAWA(14500 sekund) - jod I-131 o stężeniu 3219,8 60,8 mikroBq/m3 - jod I-132 o stężeniu 84,9 2,7 mikroBq/m3 - cez Cs-134 o stężeniu 272,2 5,8 mikroBq/m3 - cez Cs-136 o stężeniu 22,3 1,5 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 330,3 9,4 mikroBq/m3 - tellur Te-132 o stężeniu 104,9 8,4 mikroBq/m3 WROCŁAW (11700 sekund) - jod I-131 o stężeniu 2133,6 118,2 mikroBq/m3 - cez Cs-134 o stężeniu 247,8 13,9 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 271,97 25,48 mikroBq/m3 - tellur Te-132 o stężeniu 106,76 14,56 mikroBq/m3 http://www.clor.waw.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkdffkdfjksl
Przeciętnemu Kowalskiemu to mówi tylko tyle że trzeba się opić płynu Lugola na dobranoc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
A parę dni wcześniej było; "od ok. 53 mikrobekereli na metr sześcienny w Sanoku do ok. 93 mikrobekereli na metr sześcienny w Katowicach." KOMUNIKAT SPECJALNY 26 III 2011, godz. 15:00 OBECNOŚĆ JODU-131 W POWIETRZU NA TERENIE POLSKI W związku z powtarzającymi się informacjami o objawach niepokoju w niektórych polskich miastach informujemy, że: W ŻADNYM PRZYPADKU NIE NALEŻY BRAĆ NA WŁASNĄ RĘKĘ DOSTĘPNYCH W SPRZEDAŻY PREPARATÓW ZAWIERAJĄCYCH JOD STABILNY takich jak np. płyn lugola (dostępny w sprzedaży preparat nie jest przeznaczony do użytku wewnętrznego) czy jodyna. Spożycie tego rodzaju środków jest szkodliwe i może spowodować poważne, negatywne skutki zdrowotne. Jednocześnie informujemy, że zgodnie z dzisiejszymi danymi uzyskanymi z systemu wysokoczułych stacji monitoringu radiacyjnego ASS-500 (należących i nadzorowanych przez Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej), pracujących w sieci wczesnego wykrywania skażeń Prezesa PAA, w Polsce zarejestrowano śladowe ilości substancji promieniotwórczych w powietrzu, głównie jod-131 (I-131), pochodzących z reaktorów elektrowni jądrowej Fukushima Dai-ichi. Ilości te kształtowały się w zakresie od ok. 53 mikrobekereli na metr sześcienny w Sanoku do ok. 93 mikrobekereli na metr sześcienny w Katowicach. Powyższe, zmierzone dla jodu-131 wartości są więc nadal, podobnie jak w dniu wczorajszym, na poziomie kilkudziesięciu mikrobekereli na metr sześcienny powietrza atmosferycznego. Dla porównania, przypominamy, że w czasie przemieszczania się nad terytorium naszego kraju chmury radioaktywnej w czasie trwania awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu, ówczesny system monitoringu radiacyjnego kraju rejestrował stężenia jodu I-131 których wartości osiągały nawet 200 bekereli na metr sześcienny powietrza, a więc rejestrowane obecnie stężenia są miliony razy niższe i nie zagrażają w żaden sposób zdrowiu ludności Polski ani środowisku naturalnemu. Jednocześnie podtrzymujemy informację podaną wczoraj: w istniejącej sytuacji radiacyjnej nie ma żadnego zagrożenia dla zdrowia. http://www.paa.gov.pl/ Rozkład mocy dawki promieniowania gamma w Polsce w dniu... http://www.paa.gov.pl/mapy/moc_dawki.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
KOMUNIKAT SPECJALNY 30 III 2011, godz. 10:00 Zamieszczamy poniżej wypowiedzi dwóch wybitnych specjalistów odpowiednio z zakresu medycyny nuklearnej i endokrynologii na temat braku zagrożenia dla zdrowia z powodu wykrycia śladowych ilości jodu - 131 w powietrzu nad Polską. W swych oświadczeniach specjaliści ostrzegają przed przyjmowaniem preparatów jodu stabilnego. Po awarii w japońskiej elektrowni atomowej Fukushima do Państwowej Agencji Atomistyki kierowane są pytania dotyczące możliwości wpływu na organizm ludzki substancji promieniotwórczych znajdujących się w powietrzu, głównie jodu-131. Jak wykazały pomiary w krajowej sieci monitoringu skażeń promieniotwórczych wartości te nie przekraczają dopuszczalnych norm dawek promieniowania dla człowieka. Powyższa sytuacja nie powoduje żadnego uszczerbku dla zdrowia osób znajdujących się na terenie Polski i nie stwarza żadnego zagrożenia dla zdrowia. W związku z powyższym nie zachodzi także potrzeba stosowania jakichkolwiek środków profilaktycznych takich jak przyjmowanie preparatów jodu stabilnego w celu blokowania tarczycy, czy ograniczenia przebywania na wolnym powietrzu. Prof. dr hab. n. med. Eugeniusz Dziuk Kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej CSK MON Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie Radca Prezesa PAA W nawiązaniu do licznych pytań dotyczących ewentualnego zagrożenia zdrowia osób zamieszkałych na terenie Polski w związku z awarią w elektrowni atomowej w Japonii należy stwierdzić, że do tej pory takiego zagrożenia nie ma. Stanowisko takie poparte jest publikowanymi na bieżąco danymi pochodzącymi z wysokoczułych stacji krajowej sieci wczesnego wykrywania skażeń. Dane te wskazują na obecność w powietrzu jedynie śladowych ilości substancji radioaktywnych pochodzących z reaktorów elektrowni jądrowej Fukushima i świadczą tylko o wysokiej jakości i czułości urządzeń monitorujących obszar kraju. W związku z tym, nie ma podstaw do podejmowania jakichkolwiek działań profilaktycznych, w tym dodatkowego podawania ludności preparatów jodu. Samowolne przyjmowanie preparatów jodu niesie ze sobą ryzyko wywołania zaburzeń czynności tarczycy, głównie pod postacią jej nadczynności. Stan ten, poza znacznym ograniczeniem wydolności psycho-fizycznej, może nawet zagrażać życiu chorych, szczególnie cierpiących na schorzenia układu sercowo-naczyniowego. Dr hab. n. med. Grzegorz Kamiński - prof. nadzw. WIM Kierownik Kliniki Endokrynologii i Terapii Izotopowej CSK MON Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie http://www.paa.gov.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Pierwsze spotkanie zespołu oceniającego zdrowotne skutki incydentu w elektrowni Fukushima Dai-ichi dla Polaków W dniu 29 marca br. odbyło się pierwsze posiedzenie zespołu do spraw oceny zdrowotnego ryzyka dla osób przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wynikającego z incydentu w elektrowni atomowej Fukushima Dai-ichi w Japonii. Zespół powołany został w dn. 25 marca przez Minister Zdrowia. Przewodniczy mu p. Przemysław Biliński, Główny Inspektor Sanitarny, a zastępcą przewodniczącego został p. Janusz Włodarski, Prezes PAA. Ponadto w skład zespołu weszli: 1. Pan Andrzej Merta - Radca Prezesa PAA ds. Ochrony Radiologicznej, 2. prof. dr hab. med. Krzysztof Warzocha - Dyrektor Instytutu Hematologii i Transfuzjologii, 3. Pan Krzysztof Jażdżewski - Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii, 4. prof. dr hab. med. Janusz Nauman - ekspert ds. endokrynologii, 5. prof. dr hab. med. Leszek Królicki - Konsultant Krajowy ds. Medycyny Nuklearnej, 6. prof. dr hab. Andrzej Lewiński - Konsultant Krajowy ds. Endokrynologii, 7. Pan Piotr Dąbrowski - Zastępca Dyrektora departamentu Zdrowia Publicznego, Ministerstwo Zdrowia, 8. Pan Edward Włodarczyk - dyrektor departamentu Spraw Obronnych, Zarządzania Kryzysowego i Ratownictwa Medycznego, 9. Pani Małgorzata Jakóbczyk - Naczelnik Wydziału ds. Planowania i Sprawozdawczości w departamencie Bezpieczeństwa Żywności i Żywienia, Główny Inspektorat Sanitarny, 10. dr n. przyr. Jan Chaś - Naczelnik Wydziału ds. Higieny Radiacyjnej w Departamencie Higieny Środowiska, Główny Inspektorat Sanitarny. Zespół ma na celu bieżącą analizę i ocenę ryzyka zdrowotnego dla osób przebywających na terenie Polski w związku z wydarzeniami w elektrowni Fukushima Dai-ichi. Podczas pierwszego posiedzenia zespół przedyskutował szerokie spektrum zagadnień, z uwzględnieniem sytuacji lokalnej w Japonii, jak i na terenie Polski. Ustalono także, że Ministerstwo Zdrowia udostępni na specjalnej tablicy świetlnej komunikaty informujące o wpływie sytuacji radiologicznej na zdrowie mieszkańców Polski. Zespół podtrzymał również stanowisko zawarte w komunikacie Ministerstwa Zdrowia, http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=q101&ms=&ml=pl&mi=&mx=0&mt=&my=0&ma=017151 przestrzegające przed samowolnym - bez uzgodnienia z lekarzem - przyjmowaniem preparatów jodku potasu. http://www.paa.gov.pl/?news=!20110329

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Jod-131 Najważniejszy izotop jodu z radiologicznego punktu widzenia. Czas jego półtrwania to 8,02 dnia; emitując cząstkę beta rozpada się na Xe-131. Izotop ten jest produktem rozszczepiania uranu-235 w reaktorach atomowych. Jednak ze względu na krótki czas rozpadu nie jest obecny w wypalonym paliwie nuklearnym. Radioterapia jodem-131 Radiojod, jak owy izotop bywa nazywany, używany jest w leczeniu raka tarczycy. Radiojod zostaje wchłonięty w tarczycę i tam promieniując niszczy komórki organu, w tym rakowe. Głównym powikłaniem takiej terapii jest niedoczynność tarczycy. Endokrynologia chętnie i często stosuje tę terapie. Krótki czas rozpadu powoduje, iż już po 2 tygodniach praktycznie całkowicie się rozpada. Po pierwszych trzech dniach terapii zaleca się przyjmowanie większej ilości płynów, częstsze ssanie cukierków lub gumy do żucia, w celu usunięcia jodu z ślinianek, a także częściowa izolacja, zaniechanie na krótki okres czasu kontaktów towarzyskich, bardzo dokładne mycie po sobie brodzika, wanny czy toalety oraz wstrzemięźliwość seksualna.. Jod-131 a Czarnobyl Ten izotop jodu, obok strontu-90 i cezu-137 jest najważniejszym pierwiastkiem skażającym. Obecnie nie występuje w ogóle, rozpadł się całkowicie. Jednak w ciągu pierwszych miesięcy po awarii, izotop ten zebrał swoje żniwo. Niektórzy, przykładowo profesor Zbigniew Jaworowski, w ogóle negują istnienie skutków skażenia jodem. Nie ma wiarygodnych danych o wzroście zachorować na raka tarczycy w okolicach terenów skażonych. W Polsce mówi się, że to około 10 razy więcej wśród dzieci. http://czarnobyl.wikia.com/wiki/Jod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Czernobyl, był wcześniej; Skutki awarii ... Skażenie w Polsce Polska znalazła się pod wpływem radioaktywnej chmury przemieszczającej bezpośrednio nad płd.-wsch. rejony Polski i chmury, która najpierw dotarła do Bałtyku, a następnie została zawrócona na południe. Przechodziła ona środkowym pasem nad Polską. Wyróżniono 3 strefy skażeń: niską (do 0,14mR/h), średnią (do 0,35mR/h) oraz wysoką (powyżej średniej). Mapka przedstawiająca rozkład skażeń prezentowana jest poniżej. Maksymalne skażenie powietrza wynosiło 571Bq/m3 (średnio 104,1Bq/m3), a przed katastrofą 0,1Bq/m3. Skażenie wód powierzchniowych wzrosło z 10Bq/m3 do 417Bq/m3. Skażenia na terenie Polski powodowane były przede wszystkim przez izotopy jodu, telluru, rutenu, cezu. Udział procentowy w powietrzu nad Warszawą wynosił odpowiednio w dniach 28.04 i 07.05: J-131 34,2% i 44,3%; Te-132 26,2% i 9,5%; Cs-137 1,7% i 3,2%; Ru-103 4,8% i 22,1%. Średnie dawki na całe ciało wynosiły w silnie skażonych terenach 0,44mSv (skażenia zewnętrzne), 0,51mSv (skażenia wewnętrzne - dorośli) i 6,15mSv - dzieci. Skażenie na tarczycę: 17,1mSv dorośli i 205,9mSv - dzieci. Skażenia na tarczycę zostały znacząco zmniejszone wzgl. podanych powyżej dzięki przeprowadzonej akcji ochrony dzieci i młodzieży poprzez podanie jodu stabilnego w postaci płynu Lugola. Decyzję podjęto w nocy z 28/29.04, oficjalnie ogłoszono i rozpoczęto 29.04, a w większości terenu kraju 30.04. W ciągu trwania akcji podano preparat 18,5 mln osób, w tym ok. 95% dzieci w Polsce. Choć akcja została przeprowadzona sprawnie i na szeroką skalę, to jej efektywność byłaby jeszcze większa, gdyby decyzję podjęto wcześniej. Należy jednak nadmienić, iż nie istniały żadne instrukcje na taki wypadek, więc należy uznać, że analiza sytuacji i podjęte decyzje były słuszne i stosunkowo szybkie. 3. Skażenie pasz i produktów żywnościowych. W wyniku awarii w całej skażeniu (często dyskwalifikującym przydatność konsumpcyjną) uległy pasze i produkty żywnościowe pochodzenia zwierzęcego. W związku z tym np. w Polsce wprowadzono zakaz wypasu krów na pastwiskach oraz karmienia paszą zieloną, skierowano do przerobu przemysłowego mleko o skażeniu powyżej 100Bq/l, wprowadzono zakaz polowania w niektórych rejonach kraju oraz nakazano karmienie dzieci mlekiem w proszku. 4. Skutki biologiczne. W ciągu 10 lat od awarii stwierdzono 38 zgonów bezpośrednio związanych z katastrofą. Przy założeniu liniowej zależności między dawką promieniowania a skutkami biologicznymi oraz stosując współczynnik ryzyka powstania nowotworu wynoszący 5 x 10-2 /Sv oceniono, że wśród 273000 ludności zamieszkującej skażone tereny, 800000 "likwidatorów" oraz 135000 osób ewakuowanych z 30km strefy liczba zachorowania na nowotwór ze skutkiem śmiertelnym wyniesie 5000 osób, co daje 0,8% - normalnej śmiertelności nowotworowej. Podobne wyliczenia wykonywano dla innych regionów, podając w rezultacie liczby rzędu dziesiątków tysięcy. Opierano się w tych obliczeniach na ekstrahttp://omega.if.pw.edu.pl/slodkow/mtj/students/1999-2000/Potrzebowski/Czarnobyl/SKUTKI/skutki_awarii.htmpolacji wyników zaobserwowanych na przykładzie Hiroszimy i Nagasaki. Nie uwzględniono jednak faktu, że tam ludność otrzymała dawki wielokrotnie wyższe niż po awarii w Czarnobylu oraz w czasie ok. 1017 krótszym. Tymczasem dawki rozłożone w czasie są wielokrotnie mniej niebezpieczne niż pochłonięte jednorazowo. Nie oparto się również na obserwacji ilości zarejestrowanych zachorowań. Ponadto większość osób ze skażonych terenów pochłonęła dawki rzędu 5-100mSv. Na przykładzie Hiroszimy zaobserwowano, że dawka poniżej 200mSv nie powoduje wzrostu ilości zachorowań, ale nawet prowadzi do jej zmniejszenia (UNSEAR 1994). Do tej pory nie zauważono zwiększenia ilości zachorowań po awarii w Czarnobylu. Podobna jest sytuacja z rakiem tarczycy. Ani w Polsce ani w Europie zachodniej nie wykryto nienormalnego wzrostu ilości zachorowań. Natomiast na Białorusi wzrost ten jest 45-krotny, w Rosji i Na Ukrainie 4-krotny. Nie wiadomo co jest przyczyną takiego wzrostu. Dane takie mogą wynikać ze zintensyfikowania badań i wykrywalności oraz zaliczania do tej grupy tzw. "niemych" raków, nie dających objawów klinicznych i wykrytych w badaniach sekcyjnych. Argumenty te podważają hipotezę o promieniu czarnobylskim jako przyczynie gwałtownego wzrostu ilości zachorowań. Natomiast przeciwko Czarnobylowi przemawia rozkład wiekowy pacjentów o największej ilości zachorowań: są to dzieci, które w czasie awarii miały 1-2 lata, a więc były w wieku największej podatności gruczołu na promieniowanie. ... http://omega.if.pw.edu.pl/slodkow/mtj/students/1999-2000/Potrzebowski/Czarnobyl/SKUTKI/skutki_awarii.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Czarnobyl wczoraj i dziś mimo zakazu władz, powrócili na swoją ojcowiznę Czarnobyl, Czernobyl, miasto w północnej części Ukrainy, na północ od Kijowa, przy ujściu Prypeci do Zbiornika Kijowskiego, przy granicy z Białorusią. 14 tys. mieszkańców (1986), po awarii w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej ludność ewakuowano. ... 29 kwietnia 1986 29 kwietnia około godz. 1:00 w Komitecie Centralnym PZPR rozpoczęło się posiedzenie kilku członków Biura Politycznego, członków rządu i Komitetu Obrony Kraju. O godz. 4:00 do grupy tej zaproszono z CLOR prof. Zenona Bałtrukiewicza z Szefostwa Służby Zdrowia MON oraz prezesa PAA. Posiedzenie trwało do godz. 6:30 i przyjęto na nim główne kierunki ochrony ludności zaproponowane przez CLOR. Miała to być przede wszystkim ochrona dzieci przed wchłonięciem radiojodu. Ustalono, że dzieciom we wschodnich i północnych województwach należy podać nieradioaktywny jod, a także wstrzymać wypas bydła na łąkach i przejść na karmienie ich suchą paszą. Mleka od krów przebywających dotąd na pastwiskach nie należy kierować do sklepów, lecz przeznaczyć do przerobu. Dzieci i młodzież do lat 18 powinny konsumować mleko w proszku i skondensowane. Należy ograniczyć spożycie świeżych jarzyn oraz dokładnie je myć. Zakazano picia wody deszczowej i stopionego śniegu. Prócz tego prof. Zenon Bałtrukiewicz zaproponował, by ze względu na możliwość napływu nad Polskę większych niż dotychczas skażeń przez kilka dni dzieci pozostawały w domu i nie chodziły do szkół. By zamykać okna, zmywać jezdnie i chodniki wodą oraz odwołać pochody 1-majowe. Okazało się później, że zalecenia te nie były potrzebne, bo radioaktywne skażenia miały niższy poziom niż prognozowano. Tych dodatkowych zaleceń nie przyjęto. Zgodzono się, że zagrożenie od innych radioizotopów jest mniej istotne, toteż akcję przeciw nim należy rozpocząć w drugiej kolejności. Uczestnicy spotkania doszli do porozumienia, że o sytuacji i zaleceniach ochronnych należy poinformować społeczeństwo w porannych audycjach radiowych, a następnie w prasie i w telewizji. Rzecznik prasowy rządu Jerzy Urban rozpoczął pisanie komunikatu dla ludności. ... http://czarnobyl-2005.webpark.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
- PASTWOWA AGENCJA ATOMISTYKI CZTERY LATA PO AWARII ELEKTROWNI JĄDROWEJ W CZARNOBYLU ... Istotne zagrożenie organizmu człowieka drogą pokarmową pochodzi tylko od niektórych promieniotwórczych produktów rozszczepienia. Są to przede wszystkim izotopy jodu, cezu i strontu. Poczynając od czerwca 1986 r. znaczenie mają izotopy: cez 134, cez 137. Jod 131 występował w minimalnych stężeniach; w lipcu praktycznie był już nie wykrywalny. Skażenie strontem 90 było w czasie awarii stosunkowo niewielkie i poziom tego izotopu w żywności niewiele wzrósł w stosunku do roku 1985. W kontroli skażeń żywności stosowano często pomiar sumy aktywności obu izotopów cezu. Stosunek aktywności obu izotopów jest znany. W czasie awarii wynosił 2:1 na korzyść cezu 137. Ze względu na znaczne róż-nicę czasów połowicznego rozpadu obu izotopów, stosunek ten ulega zmianie w miarę upływu czasu: na początek roku 1987 kształtował się 2,5:1; w połowie 1987 r. - 3:1; w maju 1988 r. - 4:1; w końcu 1989 r. 6:1. Skażenie mleka cezem 137 w Polsce przed awarią wynosiło 0,3 - 0,4 Bq/l. W maju 1986 r. suma aktywności izotopów cezu w mleku średnio w Polsce wynosiła 38 Bq/1. Rejon.'wy rozkład skażeń był zgodny z rozkładem skażeń powietrza, opadu całkowitego i gleby (najwyższe wartości z północno-wschodniej i wschodniej części kraju oraz Opolskie i Krakowskie). Skażenie pojedynczych p:óbek dochodziło do kilkuset Bq/1. Dotyczyło to niewątpliwie przypadków, gdy krowy pasły się na pastwiskach. Skażenie następowało tak/e drogą inhalacyjną. W czerwcu 19B6 r. skażenie zmalało dwukrotnie - i owietrze było już nie skażone, świeża trawa na pastwiskach również nie była już bezpośrednio skażona. W kolejnych miesiącach średni poziom skażeń" obniżał się od 3.5 Bq/i w październiku 1986 r. Następnie skażenia znowu wzrastały do 9,5 Bg/l w kwietniu 1987 r. Związane to było z karmieniem krów paszą zbieraną w połowie roku 1987, Związane to było z karmieniem krów paszą z bieraną w połowie roku 1986. Dalej następował już stopniowy spadek wartości średniej dla Polski 2,1 Be/l w czerwcu 1980 r. Utrzymywały się różnice regionalne, zgodnie z rejonizacją skażeń w czasie awarii. W tablicy 20 zestawiono średnią zawartość izotopów cezu w 8 rejonach kontrolnych w roku 1986, a w tablicy 21 średnie zawartości w latach 1985 -1989. Skażenie mleka strontem 90 przed awarię wynosiło średnio w Polsce 0,09 Bq/1, w maju 1986 r. 0,2 Bq/1, a już od października 1986 r. obniżyło się do poziomu poniżej 0,1 Bq/1. Rozrzut poziomu skażeń jest niewielki. W tablicy 22 podano zakres poziomu skażeń strontem 90 w roku 19B6. W tablicy 23 pokazano dla pordwnania średnie roczne skażenie mleka cezem 137 i strontem 90 od roku 1963. Skażenie mięsa izotopami cezu 134 i 137 do około połowy maja 1986 r. nie przekraczała 40 Bq/kg, następnie zaczęło rosnąć w wyniku kumulacji tych izotopów w organizmach zwierząt. W miesiącach letnich 1986 r. średnie skażenie izotopami Cs 134 + Cs 137 wynosiło dla wołowiny 40 - 50 Bq/kg, dla wieprzowiny 2 0 - 30 Bq/kg. W pojedynczych próbkach skażenie przekraczało 300 Bq/kg. Znacznie wyższe było skażenie koniny i baraniny. Wartości średnie wynosiły 60 - 100 Bq/kg, a pojedyncze próbki przekraczały 600 Bq/kg. Wysokie było również skażenie dziczyzny. średnie skażenie mięsa sarniego było rzędu 200 - 300 Bq/kg (maksymalne skażenia pojedynczych próbek przekraczały 2000 Bq/kg) i mięsa dzików 100 - 200 Bq/kg. Skażenia mięsa drobiu nie przekraczały kilkunastu Bq/kg, podobne wartości rejestrowano dla ryb. Rozrzut wyników pomiarów skażeń próbek mięsa zależał od sposobu karmienia różnych gatunków zwierząt jak i poszczególnych sztuk, z których pochodziły próbki do badań. Można było stwierdzić rejonizację poziomu skażeń zależną od wartości skażenia opadu całkowitego, chociaż wysoko skażone pojedyncze próbki rejestrowano na terenie całego kraju. W latach 1987 - 89 poziom skażeń mięsa izotopami cezu obniżał się systematycznie. W okresie przed awarią skażenie mięsa cezem 137 wynosiło 0,5 - 1,0 Bq/kg. Średnie skażenia mięsa izotopami cezu podano w tablicach 24 i 25. Bardzo zróżnicowane były skażenia izotopami cezu owoców. Wysokie skażenia stwierdzono w owocach zbieranych w czerwcu i lipcu 1986r. (za wyjątkiem truskawek),niższe w owocach późnych. Średnia skażenia truskawek wynosiły 28 Bq/kg, agrestu, malin, wiśni, czarnych jagód okołu 100 q/kfl, porzeczek czerwonych prawie 300 Bq/kg, porzeczek czarnych prawie 400 Bq/kg, jabłek, śliwek, gruszek - 30 Bq/kg. Pojedyncze wyniki były kilkakrotnie wyższe niż wartości średnie. Maksymalne skażenia czarnej porzeczki przekraczały 2000 Bq/kg. Różnice w skażeniu poszczególnych gatunków owoców związane sa m.in. z okresem ich kwitnienia - najwyższe skażenia wystąpiły dla tych gatunków, które zakwitły w dniach przechodzenia skażonych mas powietrza. W latach 1987 - 89 skażenia owoców były wielokrotnie niższe (tablice 26 i 27 ). Niewielkie były skażenia warzyw - średnie wartości w roku 1986 nie przekraczały kilkunastu Bq/kg. Zarejestrowano jedynie wysokie skażenia warzyw liściowych zbieranych w maju i czerwcu 1986 r.- do kilkuset Bq/kg. W roku 1987 poziom skażeń znacznie się obniżył: średnia wynosiła około 1,5 Bq/kg; w roku 1989 poniżej 1 Bq/kg. Skażenia zbóż w 1986 r. średnio wynosiły 11 Bq/kg, w roku 1987 - 1,2 Bq/kg, w roku 1989 1 Bq/kg. Różniły się skażeniami poszczególne gatunki grzybdw. Najwyższe aktywności izotopów cezu w 196 r. zarejestrowano dla podgrzybkdw - średnio 750 Bq/kg. Inne gatunki grzybdw wykazały aktywności około 100 Bq/kg. W roku 1987 średnie skażenie podgrzybkdw wynosiło 300 Bq/kg, innych gatunków od kilkunastu do kilkudziesięciu Bg/kg. W roku 1988 skażenie grzybów (szczególnie podgrzybków) wzrosło, spowodowane jest to zapewne kumulacją cezu w ściółce leśnej (tablica 2 8 ). Skażenia strontem 90 wszystkich wymienionych wyżej produktów jest niewielkie, rzędu pojedynczych bekereli na kilogram i niewiele przekracza poziomy skażeń sprzed awarii. http://www.iaea.org/inis/collection/NCLCollectionStore/_Public/23/086/23086107.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Czarnobyl - Ukraiński horror Wszystko o Czarnobylu Elektrownia - W 24-tą Rocznicę Awarii w Czarnobylu... Andriusza - 2010-04-26, 01:23 LOTNE ELEMENTY ... Tellur a awaria Czarnobyla: W wyniku awarii Czarnobyla zostało wyemitowanych 2.40e+17 Bq izomeru Tww.zapomniane.yoyo.pl/printview.php?t=455&start=0&sid=e5adfc5cfa0de138b052d35d3238acbbelluru-129m (23% pierwotnej zawartości w rdzeniu) oraz 1.15e+18 Bq izotopu Telluru-132. (26% pierwotnej zawartości w rdzeniu) Ponieważ 1 gram Telluru-129m ma aktywność 1.11e+15 Bq (prawie 14 mld większą od Uranu-235), odpowiadało tym samym emisji 215.32 g tego izotopu. Natomiast 1 gram Telluru-132 ma aktywność 1.14e+16 Bq (prawie 143 mld większą od Uranu-235), odpowiadało tym samym emisji 100.67 g tego izotopu. Z uwagi na krótki czas połowicznego rozpadu, tych izotopów, ich ilość zmniejszyła się do 1 g w ciągu zaledwie 0.71 roku dla 129m-Te i aż tylko 0.06 roku dla 132-Te. Przemiana wszystkich jąder izomeru i izotopu Telluru pochodzącego z Czarnobyla nastąpiła odpowiednio w ciągu 7.34 lat, (izomer) oraz 0.69 roku (izotop). ... Jod a awaria Czarnobyla: W wyniku awarii Czarnobyla zostało wyemitowanych 1.76e+18 Bq izotopu Jodu-131 (57% pierwotnej zawartości w rdzeniu) oraz 2.50e+18 Bq izotopu Jodu-133. (37% pierwotnej zawartości w rdzeniu) Ponieważ 1 gram Jodu-131 ma aktywność 4.60e+15 Bq (ponad 57 mld większą od Uranu-235), odpowiadało tym samym emisji 382.77 g tego izotopu. Natomiast 1 gram Jodu-133 ma aktywność 4.19e+16 Bq (ponad 524 mld większą od Uranu-235), odpowiadało tym samym emisji 59.65 g tego izotopu. Z uwagi na krótki czas połowicznego rozpadu, tych izotopów, ich ilość zmniejszyła się do 1 g w ciągu zaledwie 0.19 roku dla 131-I i aż tylko 0.01 roku dla 133-I. Przemiana wszystkichww.zapomniane.yoyo.pl/printview.php?t=455&start=0&sid=e5adfc5cfa0de138b052d35d3238acbb jąder izotopów Jodu pochodzących z Czarnobyla nastąpiła odpowiednio w ciągu 1.77 roku, (131-I) oraz 0.18 roku (133-I). Cez a awaria Czarnobyla: W wyniku awarii Czarnobyla zostało wyemitowanych odpowiednio: 5.40e+16 Bq izotopu Cezu-134 (32% pierwotnej zawartości w rdzeniu), 3.60e+16 Bq izotopu Cezu-136 (33% pierwotnej zawartości w rdzeniu), oraz 8.50e+16 Bq izotopu Cezu-137. (33% pierwotnej zawartości w rdzeniu) Ponieważ 1 gram Cezu-134 ma aktywność 4.78e+13 Bq (prawie 598 mln większą od Uranu-235), odpowiadało tym samym emisji 1 129.45 g tego izotopu. W przypadku Cezu-136 jest to odpowiednio: aktywność 1 g 2.7e+15 Bq (prawie 34 mld większa od Uranu-235), odpowiadająca emisji 13.34 g tego izotopu. Natomiast 1 gram Cezu-137 ma aktywność 3.21e+12 Bq (ponad 40 mln większą od Uranu-235), odpowiadało to tym samym największej ilościowo emisji spośród wymienionych tu dwudziestu pięciu izotopów; 26 497.67 g Po 24 latach zostało jeszcze tylko 0.36 g Cezu-134 o aktywności 1,71e+13 Bq (czyli było go 1 g już w niecałe 21 lat po awarii) i aż 15 222.35 g Cezu-137 o aktywności 4.89e+16 Bq. Przemiana wszystkich jąder Cezu-136 nastąpiła już w zaledwie 2.73 lat po awarii. Obecnie więc z tych trzech izotopów pozostanie jeszcze przez 169.46 lat Cezu-134 i niestety aż 2603.72 lat dla Cezu-137 pewnym „pocieszeniem jest to, że jego ilość z dzisiejszych ponad 15 kg zmniejszy się do 1 g w ciągu kolejnych 418 lat od awarii. ... ww.zapomniane.yoyo.pl/printview.php?t=455&start=0&sid=e5adfc5cfa0de138b052d35d3238acbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Podwyższone stężenia izotopu jodu nad Polską PAP | dodane 2011-03-28 (14:40) Po katastrofie w japońskiej elektrowni atomowej Fukushima urządzenia pomiarowe wykryły w atmosferze nad Polską podwyższone stężenia izotopu jodu J-131. Jednak dawka promieniowania, na jaką są narażeni są Polacy jest tysiące razy niższa niż dopuszczalna norma. Tak wynika z danych Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach, który działa w ramach krajowej sieci monitoringu skażeń i prowadzi ciągłe pomiary skażeń promieniotwórczych powietrza. Wyniki pomiarów eksperci z katowickiego instytutu przedstawili na poniedziałkowej konferencji prasowej. Według przyjętych norm, roczna dopuszczalna dawka promieniowania dla zwykłego człowieka wynosi jeden milisiwert, inaczej mówiąc tysiąc mikrosiwertów, pochodzących od źródeł sztucznych, poza medycznymi. - Przy zanotowanych przez nas stężeniach, zakładając najbardziej skrajny scenariusz - że człowiek przebywa przez cały czas na powietrzu i zużywa 3 metry sześcienne powietrza na godzinę - jak podczas ciężkiej pracy - to przyjęta przez niego roczna dawka będzie około 2 tys. razy mniejsza od granicznej - powiedział dr Krystian Skubacz z Głównego Instytutu Górnictwa. - Taką dawką progową dla występowania natychmiastowych skutków - że w organizmie od razu się coś dzieje - jest 500 milisiwertów - podkreślił. Według danych Głównego Instytutu Górnictwa, od 21 do 25 marca stężenie jodu J-131 w powietrzu nad Śląskiem wynosiło 93 mikrobekerele na metr sześcienny. Specjaliści zapewniają, że te wartości - choć znacznie większe niż w poprzednich latach - są o wiele zbyt małe, by zagrozić ludziom. Po katastrofie w Czarnobylu w 1986 r. te stężenia były milion razy większe - podkreślają. Kierownik Laboratorium Radiometrii Głównego Instytutu Górnictwa, dr Małgorzata Wysocka zaznaczyła, że wykorzystywane do pomiarów urządzenia są tak czułe, że odnotowują zwiększone stężenia jodu J-131 nawet wtedy, gdy któryś ze szpitali w okolicy niewłaściwie zutylizuje odpady promieniotwórcze, a także w okresie intensywnego wypalania traw. Po katastrofie w japońskiej elektrowni pomiary w polskich laboratoriach są wykonywane częściej niż zwykle. W katowickim instytucie mogą się zbadać osoby wracające z Japonii. Badania wykazały u jednej z nich, że stężenie izotopu jodu w jej moczu było bardzo niskie, podobnie jak dawka promieniowania, na którą narażona była ta osoba. Dużo wyższe dawki otrzymuje się w czasie zwykłego prześwietlenia - podkreśliła Wysocka. (aka) * 2011-03-28 21:09 Wojtek Jak ohydnie łżą polscy "fachowcy" od atomu - Japończyków przy 170-180 poparzyło 500 milisiwertów, tak? Co za ohydni kłamcy. News sprzed 4 dni: "Pracownicy elektrowni otrzymali promieniowanie rządu 170 do 180 milisiwertów. Maksymalna dawka wynosi 150 milisiwertów. Dwóch z pracowników znajdujących się w szpitalu ma poparzenia na nogach. Jak poinformował rzecznik japońskiej agencji bezpieczeństwa atomowego Fumio Matsuda trzech pracowników zostało narażonych na promieniowanie w momencie doprowadzania zasilania do reaktora nr 3." Ale wg polskich zakłamanych pseudonaukowców dawka 3 razy większa jest jeszcze bezpieczna. * 2011-03-28 21:03 jerryx PIERDU PIERDU MILIONY POLAKÓW CHORYCH NA RAKA.BANDA ZDEGENEROWANYCH PSEUDONAUKOWCÓW CHCE JESZCZE NARÓD POSADZIĆ NA BOMBIE.ENERGII POLSCE WYSTARCZY JAK PRZESTANĄ SPRZEDAWAĆ ZA GRANICE.POLSKA JEST DZISIAJ ŚMIETNIKIEM EUROPY.PRZY TAK LICZNEJ ARMII-WARSZAWA JEST BEZBRONNA A CO DOPIERO RESZTA KRAJU. odpowiedz * 2011-03-28 20:38 ppiak Smiechu warte Okaze sie,ze osoby wracajace z Japoni beda miec mniejsze stezenie napromieniowania niz nasi EXPERCI U NAS ODCZYTALI ........... dodaj swoją opinię * 2011-03-28 16:45 kiks Pluton Nad reaktorem nr 3 było 173000 kg zużytego paliwa mox zawiera ono1-2% plutonu-239, licząc 2%z 173000kg daje około 3500 plutonu, Masa krytyczna potrzebna do reakcji łańcuchowej to 35 kg. Czyli many 100 ładunków nuklearnych, a najlepsze że niewiedzą gdzie te odpady poleciały. Gratuluje dobrego samopoczucia zaklinaczom rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Alert: Pluton jeszcze bardziej niszczący niż uran, już ostrożnie potwierdzony w Daiiczi i Japonii, więc i w atmosferze i oceanie Email Tedd Weyman do Piotr Bein 27.3.2011: Cząstka alfa z uranu niesie energię 4,5 MeV (mln elektrono-woltów). Alfa z plutonu ma 5,8 MeV. LET (ang. Linear Energy Transfer linearny transfer energii) to energia przekazana z radiacji masie komórkowej tkanki. Radiacja alfa, beta i neutronowa to cząstki, tj. mają masę. Alfa i beta nają ladunek ujemny lub dodatni, a neutron jest neutralny, bez ładunku. Przekazują energię i ładunek w formie ciepła i energii kinetycznej, które jonizują (bombardują) materiał komórki. 1 MeV = 1,6021019 Joule, a to ogromna energia cieplna na poziomie komórki. Gamma też przekazuje znaczną energię, ale to nie cząstka, tylko foton, czysta forma energii, pędzącej z szybkością nieco wolniejszą niż światło. Zależnie od rodzaju izotopu plutonu, pluton z reaktorów i jego córki mają aktywność 0,005 do 110.000.000 Ci/gram, a uran (zależnie od izotopu) 0,006 do 0,00006 Ci/gram. Czyli skutek biologiczny (szkody, jonizacja mteriału komórkowego i DNA itd.) jednego rozpadu uranu nie rózni się znacznie od tego dla plutonu (4.5 i 5.8 MeV). ALE kiedy porównamy całkowitą radioaktywność na przykładzie wdechniętych drobinek uranu i plutonu o jednakowej masie, pluton ma tysiące do milionów razy więcej emisji na jednostkę czasu. Więc podczas gdy uszkodzenia komórki od uranu i plutonu wskutek ich emisji alfa są energetycznie podobne, pluton z córkami rozpadu neptunem i uranem-234 wywołują szkody w ok. 110 tys. razy więcej punktach komórki niż uran. ... http://grypa666.wordpress.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
komentarze; 2011-03-28 15:56 parol jest gorzej niż podają !!! Władza kłamie ! to tak jak z zamachem w Smoleńsku !!! * 2011-03-28 15:56 mag traktują nas jak śmieci we francji informacje są obszerne, dostępne w jednym miejscu, aktualizowane na bieżąco, opatrywane komentarzem. u nas paa łaskawie raz na kilka dni coś wypluje dla plebsu, informacje są szczątkowe ... * 2011-03-28 15:36 skoro mówią że nie szkodzi to znaczy że jest na odwrót (1) przecież cały czas nam wmawiają że jesteśmy zieloną wyspą * Odp.: skoro mówią że nie szkodzi to znaczy że jest na odwrót I tak należy odczytywać te informacje, bo ten rząd to same sondaże i propaganda gorsza niż za komuny. Jedzie wyłącznie na kłamstwie. # Jak walnął Czernobyl też zapewniali, że jest ok. Zawsze są blokady na takie informacje, żeby nie wzbudzać paniki. Jod i tak jest najmniej groźny z tego co się w Japonii uwalnia do atmosfery. # 2011-03-28 15:53 realista A ja wam nie wierzę. Wszyscy jesteście za atomem w Polsce więc jesteście niewiarygodni. Przy groźnej dawce i tak będziecie kłamać, ze jest niska. # 2011-03-28 15:47 Kopacz Czemu oni tak kłamią !!!!! Jeszcze kilka dni temu nie miało być żadnego skażenia nad polską !!!!!! a teraz jest ? i to całkowicie nieszkodliwe ?????!!!!!!!!!!!!! # 2011-03-28 15:44 logika Trzeba wybudowac atomówkę Będzie lepsze promieniowanie,mniej spracowanych emerytów i rencistów to kasa zostanie,same korzyści bo eliminacja słabych i starszych będzie automatyczna. # 2011-03-28 15:36 ojciec niemowlęta a czy te normy są takie same dla małych dzieci?? 08:14 [zgłoś do usunięcia] niewygodne... 2011-03-28 16:01 wiem ktoś tu ściemnia.... Nagle po pięciu dniach informują???że niby wyższe a niegroźne.A na wykresach z pomiarów stacji badających promieniowanie (niby takich czułych)wynika ,że nic a nic nie wzrastało!!! 25 marca na godzinę wzrosło,a potem constans.......to wszystko się kupy nie trzyma!!! To co??jedne wykresy rejestrują podwyższony poziom a inne nie???śmierdzi to na kilometr * 2011-03-28 16:00 baba informacja Dlaczego nie podano tego wczesniej,dlaczego nie publikuje sie komunikatow dla wszystkich regionow w Polsce.Dlaczego sie rowniez w tej sprawie cedzi informacje?Wiele osob nie musialo spacerowac,nic by sie nie stalo gdybym siedziala w domu!Nic sie nie zmienilo,jak za komuny,tylko komuna jak sie dowiedziala to zareagowala! * 2011-03-28 15:38 Dominik# A co z innymi substancjami??? Co izotopami innych pierwiatków? DLaczego podaje się tylko stężenie jodu, który ma najkrótszy czas rozpadu? Co z zanieczyszczeniami spowodowanymi uszkodzeniem reaktora nr 3 zawierającego szkodliwe paliwo MOX? Co z promieniowaniem alfa i szczególną koniecznścią ochrony dróg oddechowych przed skażonymi cząsteczkami? Dziennikarze, jesli zdobędziecie odpowiedzi na te pytania, to uwierzę w waszą rzetelność i prawdomówność naszych ekspertów od radiologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Odp.: A co z innymi substancjami??? no właśnie a co z plutonem??? liczniki Geigera chyba go nie chwytają... W programie radiowym Alexa Smitha wystąpiła dr Helen Caldicott, czołowa aktywistka antynuklearna, która cieszy się wielkim autorytetem na całym świecie. Wskazała ona na kilka istotnych aspektów katastrofy w Fukushima: dym z reaktora nr. 3 oznacza bardzo poważną katastrofę, bowiem tam paliwem jest pluton. Jedna milionowa część grama plutonu gdy dostanie się do organizmu powoduje raka.pomiary radioaktywności licznikiem Geigera mogą być nieprzydatne, gdyż nie rozróżniają pomiędzy czynnikami radioaktywnymi. Najważniejsze z punktu widzenia zdrowia są "wewnętrzne czynniki emisyjne" (takie jak stront, który przyczepia się do kości), a te właśnie powodują mutacje i raka.mało się mówi o tym, że baseny chłodzące paliwo są o wiele groźniejsze niż same reaktory. W elektrowniach jądrowych w USA baseny nie mają żadnego rezerwowego zabezpieczenia! Istotny jest tu czas połowicznego rozpadu izotopu, a to ma wpływ na ingerencję w nasz genotyp.wielka część Japonii jest już zniszczona i nie do odzyskania.to co się dzieje można nazwać przypadkową inżynierią genetyczną. Będzie to miało na pewno wpływ na przyszłość naszego gatunku.aby powstrzymać to szaleństwo nuklearne potrzebna jest pokojowa rewolucja na wzór egipski.potrzebne są prace nad wdrożeniem energii odnawialnej, tak by do 2040 roku była w stanie zasilić całe USA.nie ma razie substytutu dla energii z paliw kopalnych. Sztuką w tym momencie jest zmiana stylu życia by zużywać mniej energii.Koniec zabawy - radioaktywny jod w Massachusetts. Wczoraj stanowy departament zdrowia stanu Massachusetts przyznał, że w wodzie znaleziono śladowe ilości radioaktywnego jodu z elektrowni Fukushima. Mimo, że ilość jodu jest bardzo mała, kładzie to kres dyskusji na temat możliwości przedostawania się zanieczyszczeń radioaktywnych na duże odległości. Wiadomo, że sytuacja będzie się pogarszać, zatem należy przedsięwziąć wszelkie środki ostrożności. Nie ma bowiem bezpiecznych dawek promieniowania. * 2011-03-28 15:59 PolakPolacy! Wszystko w naszych rękach! Tylko my możemy niedopuścić do zagrożenia jakie ściąga na nas żont PO. Najgorsze jest to, że za atomówkami w Polsce są wszystkie większe partie. Nie ma żadnej, która powiedziałaby NIE dla atomu. Jeśli nie zrobimy tak jak wcześniej mieszkańcy okolic Żarnowca to banda politykierów i pseudonaukowców posadzi nas na ekologicznej bombie, która wcześniej czy później nas zabije. Jeśli macie wątpliwości lub jesteście za atomówką to odpowiedzcie sobie na pytanie: czy chcielibyście mieć widok z okna na elektrownię atomową? Jeśli nie to nie próbujcie swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem uszczęśliwić innych mieszkańców Polski. Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. 2% energii z jednej elektrowni nie jest warte naszego strachu, zdrowia i życia! Gdyby atomowka zapewniała więcej energii niż 2% to Francja nie miałaby ok. 60 elektrowni atomowych! I jak żyć pod gilotyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
WYNIKI STĘŻENIA RADIONUKLIDÓW POCHODZENIA SZTUCZNEGO W POWIETRZU ATMOSFERYCZNYM OBECNYM NAD TERYTORIUM NASZEGO KRAJU (w związku z awarią elektrowni jądrowej FUKUSHIMA w Japonii) Wszystkie dane pochodzą z sieci wysokoczułych stacji ASS-500 monitoringu radiologicznego powietrza w Polsce sieć jest nadzorowana i eksploatowana przez Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie. Sieć stacji ASS-500 jest elementem sieci wczesnego ostrzegania o skażeniach radiologicznych Prezesa PAA Oznaczenie " LLD" oznacza „poniżej progu mierzalności. Pobór powietrza w okresie 25 28 marca 2011r. (w nawiasach podane czasy pomiaru): GDYNIA (12000s) - jod I-131 o stężeniu 702,9 29,7 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 39,74 3,44 mikroBq/m3 - cez Cs-134 o stężeniu 23,86 2,10 mikroBq/m3 KATOWICE (11000s) - jod I-131 o stężeniu 766,71 31,07 mikroBq/m3 - jod I-132 o stężeniu 607,27 249,91 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 41,97 3,13 mikroBq/m3 - cez Cs-134 o stężeniu 25,37 3,44 mikroBq/m3 - telur Te-132 o stężeniu 13,07 2,67 mikroBq/m3 SANOK (10000 s) - jod I-131 o stężeniu 563,54 22,92 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu do 7,66 mikroBq/m3 ( LLD) WROCŁAW (13300s) - jod I-131 o stężeniu 440,0 2,6 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 14,64 3,61 mikroBq/m3 - cez Cs-134 o stężeniu 38,81 3,91 mikroBq/m3 Pobór powietrza w okresie 21 25 marca 2011r. (w nawiasach podane czasy pomiaru): BIAŁYSTOK (9000 s) - jod I-131 o stężeniu 59,58 3,63 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 17,43 2,81 mikroBq/m3 GDYNIA (12000s) - jod I-131 o stężeniu 54,19 4,04 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu do 3,74 mikroBq/m3 ( LLD) KATOWICE (6600 s) - jod I-131 o stężeniu 93,16 8,36 mikroBq/m3 KRAKÓW (9660 s) - jod I-131 o stężeniu 71,8 7,3 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu do 0,76 mikroBq/m3 ( LLD) ŁÓDŹ (7200 s) - jod I-131 o stężeniu 79,11 4,32 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 9,72 2,92 mikroBq/m3 SANOK (10000 s) - jod I-131 o stężeniu 53,14 5,09 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu do 5,20 mikroBq/m3 (LLD) WARSZAWA (14400 s) - jod I-131 o stężeniu 87,74 2,90 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu do 1,91 mikroBq/m3 ( LLD) WROCŁAW (48300 s) - jod I-131 o stężeniu 65,75 4,78 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 4,86 1,07 mikroBq/m3 Pobór powietrza w okresie 14 21 marca 2011r. (czas pomiaru 80000-160000 s): BIAŁYSTOK - jod I-131 o stężeniu do 0,93 mikroBq/m3 (LLD) - cez Cs-137 o stężeniu 3,52 0,30 mikroBq/m3 GDYNIA - jod I-131 o stężeniu do 0,60 mikroBq/m3 ( LLD) - cez Cs-137 o stężeniu 1,25 0,18 mikroBq/m3 KATOWICE - jod I-131 o stężeniu do 0,57 mikroBq/m3 ( LLD) - cez Cs-137 o stężeniu 3,42 0,43 mikroBq/m3 KRAKÓW - jod I-131 o stężeniu do 0,87 mikroBq/m3 ( LLD) - cez Cs-137 o stężeniu 2,08 0,65 mikroBq/m3 LUBLIN - jod I-131 o stężeniu do 0,38 mikroBq/m3 ( LLD) - cez Cs-137 o stężeniu 1,3 0,1 mikroBq/m3 SANOK - jod I-131 o stężeniu 0,63 0,29 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 0,38 0,22 mikroBq/m3 TORUŃ - jod I-131 o stężeniu do 0,67 mikroBq/m3 ( LLD) - cez Cs-137 o stężeniu 1,1 0,2 mikroBq/m3 WARSZAWA - jod I-131 o stężeniu 0,70 0,16 mikroBq/m3 - cez Cs-137 o stężeniu 1,22 0,17 mikroBq/m3 WROCŁAW - jod I-131 o stężeniu do 2,34 mikroBq/m3 ( LLD) - cez Cs-137 o stężeniu 1,59 0,31 mikroBq/m3 CLOR http://www.clor.waw.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
26.03.2011 17:540 Japonia - atomowa zagłada? Czarnobyl to pestka! Radioaktywna chmura, która rozprzestrzenia się po całym świecie, dotarła kilka dni temu do Polski. Tak naprawdę tych chmur będzie wiele, gdyż było wiele emisji w elektrowni Fukushima - Daiiczi. Dziś, 26 marca do Polski doleciała druga, silniejsza chmura. Media rozpaczliwie próbują uspokoić opinię publiczną kłamiąc na potęgę, za pomocą usłużnych "ekspertów". De facto Ci "eksperci" to tak naprawdę skorumpowane prostytutki rządów i lobby atomowego. Jest to po prostu fakt. Koniec końców: chyba żaden trzeźwo myślący człowiek nie wierzy w ten chłam (dez)informacyjny, serwowany nam na co dzień w mass mediach. Tekst podzieliłem na kilka podpunktów, będę je aktualizował na bieżąco, dlatego warto tu zaglądać, jeśli chcesz znać niecenzurowane informacje. Tematyka tekstu porusza bardzo istotne kwestie - grozi nam poważne niebezpieczeństwo. Dlatego proszę o przekazanie tego tekstu dalej, np na forach dyskusyjnych, w formie drukowanej itp, w miarę Twoich możliwości. Możesz też pomóc wypromować tą notkę w internecie, np klikając tutaj, lub skorzystać z modułu facebook "lubię to". Starsze wiadomości przeczytasz w poprzednim tekście, tutaj. http://peganum-harmala.salon24.pl/291282,japonia-atomowa-zaglada-czarnobyl-to-pestka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
22.03.2011 22:18| Japonia: II-gi Czarnobyl? Radiacja w Polsce! Alarmujące wieści nadchodzą z Japonii. Media, politycy, agencje prasowe i tzw "eksperci" nie tyle nie mówią nam całej prawdy, ale całkowicie fałszują obraz sytuacji. Są na to twarde dowody, które umieszczę w tym tekście. Powtarza się schemat znany z Czarnobyla - całkowita blokada informacji i zaprzeczanie aż do ostatniej chwili. Tekst ten został podzielony na cztery podpunkty, które będą na bieżąco aktualizowane. Najnowsze newsy / opinie będą dodawane na samym początku danego podpunktu. Tekst jest długi, choć bardzo staram się, by skracać wypowiedzi - jest to sama esencja. Gorąco zachęcam do przeczytania całości. Po przeczytaniu tekstu proszę o jego dalsze przekazanie we wszelkiej możliwej formie, w miarę Twoich możliwości. ... http://lubczasopismo.salon24.pl/poetry/post/289943,japonia-ii-gi-czarnobyl-radiacja-w-polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Uaktualnienie z dnia 30-3-2011 godz. 23.55: Nie chce już bić na alarm... Nie mam siły... Mądry zrozumie, a głupi, leniwy i chciwy niech robi co chce... Otóż ukazały się świeże wyniki pomiarw stacji monitoringu radiologicznego w Polsce, czyli na dzień 30 marca 2011. Będę pisał krtko: zawartość Jodu 131 w powietrzu zwiększyła się średnio o ok. 2000 razy względem pomiarw na dzień 21 marca br. W niektórych miejscach Polski zawartość ta zwiększyła się dużo bardziej, np.: - Katowice: wzrost o ponad 8 tysięcy razy ! - Białystok: wzrost o ponad 2870 razy ! - Warszawa: wzrost o 4600 razy ! Podobnie stało się z zawartością Cezu 137, gdzie zanotowano jego kilkuset krotny wzrost. Wykryto także kilka innych, wcześniej nie rejestrowanych w naszym powietrzu pierwiastków radioaktywnych i to także w niemałych ilościach. Jak do tego doszło ? Powietrze z nad Japonii wciąż napływa do Europy, nanosząc nowe warstwy osadów radioaktywnych. Sądząc po ilościach i aktywności Jodu 131 (8 dni połowicznego rozpadu), powietrze to napływa do nas szybciej niż na początku zakładaliśmy. Tak czy owak ilość promieniotwórczych pierwiastków w Polsce rośnie, a problemy z co najmniej trzema reaktorami w Japonii wciąż trwają i będą trwały jeszcze przez wiele tygodni, jak nie miesięcy, czy lat. To oznacza, iż bardzo jest możliwe, ze poziom radioaktywności w Polsce i innych krajach Europy będzie się stale zwiększał. Wnioski wyciągnijcie sami. Media oczywiście wciąż informują nas, iż zagrożenie nadal nie istnieje, namawiając wszystkich do spędzania czasu na zewnątrz koniecznie z dziećmi, ktre potrzebują przecież naturalnej witaminki D. Te same media informują nas także o tym, że przekroczenie normy bezpieczeństwa w wodzie morskiej o 3550 razy (nie mylić z normą dla środowiska!), wciąż czas nie stanowi zagrożenia dla ludzi, a przekroczenie progu dopuszczalnej radioaktywności w obszarach położonych o 40 km od Fukushimy-Daiczi o 600 razy, nie daje żadnych powodw do niepokoju. W międzyczasie, w Tokio woda z kranu jest ponad 2 x bardziej radioaktywna niż bezpieczna norma dla dzieci (dzisiejsze wiadomości medialne - link) i dalej nic specjalnego się nie dzieje. "Nie niepokójmy się" według mediów wciąż wszystko jest w porządku. W Onecie ukazał się właśnie artykuł prbujący w jednym ciągu przekonać dość liczną rzeszę ogłupiałego stada „onetowcw, że aspartam to tylko niewinny, lecz zdemonizowany słodzik, wszystkie szczepionki ratują nam życie, smugi na niebie są tylko jego niewinną ozdobą, a GMO to korzyść, bo wszystko lepiej smakuje i ładniej wygląda (link). Autor artykułu, subtelnie podpowiada przy tym czytelnikowi, że wszyscy co piszą inaczej są „wyznawcami spiskowych teorii. Przecież nikt o „zdrowej psychice nie dopuści do siebie idiotycznej myśli, że szefowie dużych koncernw są materialistami i egoistami, nastawionymi na korzyści i tylko korzyści. Te setki skrzętnie ukrywanych, lecz w końcu ujawnionych afer, związanych z koncernami, gdzie bezdusznie skazano na cierpienia i nawet śmierć setki tysięcy niewinnych ludzi (Indie, USA, Chiny, itd.), to tylko niewinne wypadki przy pracy. To, że potem te same koncerny sądziły się z poszkodowanymi, próbując za wszelką cenę wymigać się od winy i odkszkodowań, to przecież tylko .... no tak, tylko biznes. Wszyscy przecież wiemy, że osoby na szczytach tych koncernw to anioły zesłane na ziemię, ktrych jedynym zadaniem jest uprzyjemnić nam życie (np. ładniejsze niebo i kolorki owocw). Tak przynajmniej sugeruje autor ww. artykułu. Czego wciąż nie robi się za te marne 30 srebrnikw... Nie będę z nikim wchodził w absurdalną dyskusję, czy powyższe dawki promieniowania są mniej czy też bardziej szkodliwe dla człowieka (w szczeglności małego dziecka), lecz publiczne - medialne namawianie ludzi do wychodzenia z domw i to wraz z dziećmi oraz spędzania jak największej ilości czasu na „świeżym powietrzu, uważam w aktualnej sytuacji za przejaw zwykłego bandytyzmu. Tak się jednak, niestety w Polsce dzieje. Poniżej załączam link do aktualnego raportu Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie. Niech każdy, komu zależy na zdrowiu własnym i swojej rodziny, wysili się - kliknie ten link, poczyta sobie i rzetelnie porwna sobie wartości do wcześniejszych, poniżej przedstawionych raportw. Bardziej zainteresowanych odsyłam do opracowania na temat wpływu promieniowania jonizującego na materię żywą - http://www.staff.amu.edu.pl/pawula/BIOL.html (dziękuję Pawłowi za linka). Tym, dla ktrych sprawy nie ma, życzę po prostu miłych spacerw. A oto link do ostatnich wyników pomiarów: http://www.clor.waw.pl/Raporty_ASS500/wyniki_30_03_2011%28e%29.pdf ... http://www.wroclawskikomitet.pl/komitet/ogloszenia/item/353-bardzo-wa%C5%BCne-astral-projection-awaria-w-japonii-przewy%C5%BCsza-czarnobyl-ju%C5%BC-teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
13/03/2011 Potencjalne skutki na zdrowie po wybuchu reaktora Fukuszima Tłumaczenie e-maila Piotr Bein Low Level Radiation Campaign (LLRC) zawiera podstawowe wskazania dla osób w strefie opadów radioaktywnych. W BBC Radio4 (The World This Weekend 13.3.2011), Dr Chris Busby z LLRC mówił (minuta ok. 9:00) o potencjalnych skutkach na zdrowie po eksplozji w Fukuszima explosion. Wg niego, zapewnienia od władz i apologetów lobby atomowego są identyczne, jak 25 lat temu dla Czarnobyla; zaniżenie zagrożenia, co pokazały późniejsze badania epidemiologiczne. Oświadczenia o rzekomo niskim zagrożeniu dla zdrowia bazują na poziomie promieniowania gamma na obwodzie miejsca katastrofy, ignorując promieniowanie alfa z izotopów np. uranu i plutonu. Szczególnie niepokoi to, że reaktor nr 3 w Fukuszima, drugi problematyczny z kolei, jest typu MOX, tj. ma paliwo zawierające pluton. Nie da się dokładnie przewidzieć skutków na zdrowie z pomiaru radioaktywności na podstawie dawki zaabsorbowanej przez organizm człowieka. Wladze już zbagatelizowały zagrożenie stosując fałszywy model zagrożenia od radiacji, lansowany przez Międzynarodową Komisję Ochrony Radiologicznej (International Commission on Radiological Protection, ICRP). To jest dokładna powtórka reakcji na podobną eksplozję w Czarnobylu. Tamta katastrofa była dewastująca i nadal wpływa na zdrowie populacji w Europie i USA, skażonych pyłem z Czarnobyla. Doniosła publikacja przez New York Academy of Sciences (Akademia Nauk Nowego Jorku) ujawnia żniwo śmierci po Czarnobylu: 1 mln osób do 2005 r. Pomiary dawki zaabsorbowanej przez organizm (w milliSievertach) nie nadają się do określenia zagrożenia, ponieważ niektóre substancje radioaktywne dzialają od wewnątrz ciała, a szczególnie groźne są te, które przyczepiają się do DNA (np. stront-90 i uran). Dawka w danej tkance lub w DNA może być ogromna, a przeciętna dawka, mierzona wg procedury ICRP licznikiem Geigera może nawet być tak mała, że niewykrywalna. (Więcej o tym.) Jeśli znaczne ilości radioaktywności z Fukuszima dojdą do skupisk ludzkich w jakimkolwiek karaju (np. zach. USA), Europejski Komitet Zagrożenia radiologicznego [European Committee on Radiation Risk, organizacja Dra Busby i in. niezależnych] zaleca: 1. Nie wierz zapewnieniom doradców bezpieczeństwa radiologicznego żadnego rządu. Opierają się na nieważnym modelu. Możemy mieć do czynienia z poziomem zagrożenia podobnym do Charnobyla i trzeba to potraktować niezwykle poważnie. 2. Jeśli możesz, zdobądź licznik Geigera lub podobe urządzenie do wykrywania promieniowania, albo bierz wyniki odczytów od kogoś, kto je ma. Jeśli odczyty podniosą się więcej niż 2-krotnie ponad normalny poziom tła w twoim rejonie, albo do poziomu ponad 300nSv/h (300nGy/h), to wtedy: 3. Ewakuuj się jak najdalej, do miejsca mniej skażonego. Jeśli to niemożliwe, zostań wewnątrz, zamknij okna i drzwi [oraz wentylację i klimatyzację] tak długo, aż poziom promienowania spadnie do normalnego. Staraj się jak najlepiej uszczelnić miejsce przebywania. 4. Pij wodę z butelek, a mleko tylko z puszek. Unikaj świeżych owoców i jarzyn prosto z ogrodu. (Przyznajemy, że to niełatwe dla Japończyków, polegających na miejscowych produktach.) Wypatruj następnych komunikatów z www.llrc.org i www.euradcom.org Kontakt: Prof. Chris Busby, Scientific Secretary ECRR +44 7989 428833; +44 1970 630215; Email: Mireille de Messieres: admin@greenaudit.org Richard Bramhall: bramhall@llrc.org http://piotrbein.wordpress.com/2011/03/13/potencjalne-skutki-na-zdrowie-po-wybuchu-reaktora-fukuszima/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
20/02/2011 ECRR ocenia zagrożenie z Fukuszimy ECRR ocenia zagrożenie z Fukuszimy Model ECRR dot. ryzyka i radiacji z Fukuszimy Chris Busby, sekretarz naukowy, Europejski Komitet Ryzyka Radiologicznego (ECRR, European Committee on Radiation Risk) 19.3.2011 Radioaktywność z Katastrofy Fukuszima dotarła miast jak Tokio i pokaże się w USA. Władze bagatelizują zagrożenie na podst. poziomu zaabsorbowanej dawki, posługując się współczynnikami z Międzynarodowej Komisji Ochrony Radiologicznej (International Commission on Radiological Protection, ICRP), które wraz z modelem ICRP nie są bezpieczne do tego celu. Jasne to z setek badań naukowych skutków wypadku w Czarnobylu, a redactor modelu ryzyka ICRP, dr Jack Valentin w dyskusji z Chrisem Busby w Sztokholmie (kwiecień 2009) specyficznie stwierdził w nagranym na wideo wywiadzie (dostępny na vimeo.com), że ICRP model nie może służyć do porady politykom nt. skutków na zdrowie wycieków nuklearnych jak obecne w Fukuszima. Valentin zgodził się, że model ICRP zaniża skutki niektórych wewn. ekspozycji 100 razy. Komitet CERRIE ocenił zaniżenie na 10 razy, a członkowie komitetu na bliżej 1000, co dopiero tłumaczy skupiska białaczki u dzieci blisko siłowni atomowych. Model ECRR opracowano na sytuacje jak Fukuszima. Model ECRR (2003) uaktualniony w 2010 r. zastosowano oceny ryzyka raka i in. chorób. Model sprawdzono dla licznych sytuacji wystawienia ludności na wewn. promieniowanie i pokazano, że obliczenia są dokładne. [] Weź dawkę opublikowaną przez władze Japonii i pomnóż ją przez 600. Otrzymujemy przybliżoną dawkę wewn. wg ECRR dla mieszanki izotopów wyciekłych z Fukuszimy. Pomnóż to przez 0,1 współczynnik ECRR dla ryzyka raka do końca życia. Otrzymujemy ryzyko raka wg modelu ECRR 2010. Przyklad 1 Wg naczelnika sekretariatu rządu Japonii, Jukio Edano, dawka z ekspozycji na radioaktywne mleko z Fukuszimy jest tak niska, że trzebaby pić takie mleko przez rok, by dostać równoważną skanowi przez tomografię komputerową (CT). Dawka ze skanu przez CT wynosi ok. 10 miliSievert (mSv). Zakładając picie 0.5 L mleka dziennie, to jest 180 L/rok i doza na litr wynosi 0,055 mSv. Dawka na litr tego mleka wg ECRR jest najwyżej 0,055 x 600 = 33 mSv. Czyli ryzyko zachorowania na raka wynosi 0,0033 = 0,33%. Jeśli 1000 osób wypije po litrze tego mleka, wyniknie 3,3 przypadkow raka przez 50 lat po wypiciu. Ze skutków w Szwecji i in. krajach po Czarnobylu można wnioskować, że ten rak pokazałby się w ciągu 10 lat po ekspozycji. Przyklad 2 Zewn. dawka mierzona geigerem wzrosła z 100 nSv/h do 500 nSv/h. Jakie jest ryzyko z ekspozycji przez tydzień? Ponieważ dawka zewn. jedynie oznajmia dawkę wewn., zakładamy, że reprezentuje ona dawkę wg ICRP dla zestawu wyciekłych w pyle: izotopy jodu, cezu, plutonu, uranu, trytu itd. Tygodniowa ekspozycja wynosi: 400 x 10-9 x 24 x 7 dni = 6,72 x 10-5 Sv. Mnożymy przez 600 jw., otrzymując dawkę wg ECRR 0.04 Sv i przez 0,1 dla ryzyka do końca życia. Otrzymujemy 0,4%, tj. tygodniowa ekspozycja 1000 osób da 4 zachorowania na raka. Dla 30 mln (populacja Tokio) znaczy to 120 tys. zachorowań na raka w ciągu następnych 50 lat. Model ICRP obliczyłby 100 zachorowan na raka. Znów można się spodziewać wzrostu zachorowalności na raka do 10 lat po ekspozycji, z powodu wczesnej ekspresjii klinicznej orzez przed-rakowe genomy [nie jestem silny w tym słownictwie PB]. Będą też inne skutki, w tym zdeformowane noworodki, choroby serca i szereg in. dolegliwości i chorób. Szczegóły w ECRR 2010. Obliczenia jak powyżej okazały się dokładne dla populacji płn. Szwecji wystawionej na opady z Czarnobyla, a także dla wzrostu zachorowalności na raka na półkuli płn. Po testach broni nuklearnej w l. 1960-ych (epidemia raka). Publika oraz władze Japonii i inne powinny obliczyć na podst. modelu ECRR zagrożenie od wystawienia ludności na promienowanie i porzucić model ICRP, który nie chroni ludności. Tak wywnioskowali eksperci międzynarodowi, ktorzy podpisali Deklarację w Lesvos (2009). Materiały źródłowe w oryginale http://piotrbein.wordpress.com/2011/03/20/ecrr-ocenia-zagrozenie-z-fukuszimy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Marcin Rotkiewicz dla POLITYKA.PL 16 marca 2011 Promieniowanie - bezpieczne i nie Co to jest milisiwert? W relacjach z tego, co dzieje się w japońskiej elektrowni Fukushima pojawiają się informacje na temat dawek promieniowania. Podawane są one w siwertach. Co to takiego? Stopień skażenia radioaktywnego wokół japońskiej elektrowni Fukushima Daiishi na szczęście spada. Chmura radioaktywna przeniosła się nad ocean. To dobre wiadomości. Czytaj także DEBATA: Atom w Polsce? Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce stanie najprawdopodobniej w Żarnowcu. Czyli dokładnie tam,... Jednostka ta wzięła swoją nazwę od szwedzkiego pioniera ochrony radiologicznej, dr Rolfa Sieverta, który badał wpływ promieniowania na organizmy. Wyraża ona ilość energii różnego rodzaju promieniowania jonizującego pochłoniętą przez żywe tkanki. Nie wchodząc w dość zawiłe szczegóły, można z grubsza powiedzieć, że pochłonięta w krótkim czasie dawka 1 siwerta (Sv) może być śmiertelna dla człowieka. Dlatego najczęściej słyszy się o miliswertach (mSv). Np. niedawno pojawiła się informacja, że w niektórych miejscach na terenie elektrowni w Fukushimie dawka promieniowania wynosi kilkaset mSv na godzinę (później znacznie spadła). To dużo zalecenia dla pracowników narażonych na promieniowanie mówią o średniej maksymalnej dawce 50 mSv, ale w ciągu całego roku. Gdy wykonujemy zdjęcie rentgenowskie otrzymujemy w bardzo krótkim czasie od 0,2 do 5 mSv. W Czarnobylu 31 osób straciło życie otrzymując w dawki od 4000 do 16 000 mSv (w czasie od kilku godzin do kilku dni). Około 200 tys. likwidatorów tamtej katastrofy otrzymało w ciągu dwóch lat przeciętnie dawkę 100 mSv. Wśród uczonych nie zgody co do tego, jakie dawki są na pewno niebezpieczne. W ochronie radiologicznej przyjmuje się, że każdy wzrost dawki promieniowania ponad to pochodzące ze źródeł naturalnych (promieniowanie kosmiczne, substancje promieniotwórcze znajdujące się w organizmie i glebie) i wynoszące (średnio dla Ziemi) niecałe 3 mSv/rok jest szkodliwy dla organizmu. Tyle że np. na stacji kolejowej Grand Central w Nowym Jorku dawka promieniowania wynosi 5,4 mSv/rok (z powodu użycia podczas budowy granitu, w którym są substancje promieniotwórcze). W niektórych rejonach Norwegii i Szwecji promieniowanie ze źródeł naturalnych wynosi od 10 do 35 mSv/rok. W rekordowym pod tym względem Ramsar w Iranie, roczna dawka promieniowania sięga nawet 132 mSv/rok. Choć mieszkającym na tych terenach ludziom bacznie przyglądają się eksperci, nie stwierdzono ani zwiększonej liczby nowotworów, ani przypadków chorób genetycznych. Dlatego część uczonych uważa, że nieduże dawki promieniowania mogą być nawet prozdrowotne (teoria hormezy radiacyjnej), gdyż pobudzają naturalne mechanizmy naprawcze DNA. Ta sama grupa uczonych przekonuje, że przepisy ochrony radiologicznej są zbyt restrykcyjne i opierają się na błędnym założeniu. Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/nauka/zdrowie/1514050,1,promieniowanie---bezpieczne-i-nie.read#ixzz1IBAI5rwj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
PRZYCZYNY AWARII ELEKTROWNI ATOMOWEJ FUKUSHIMA sigma, 22 marca, 2011 - 19:15 awaria elektrowni atomowej Fukushima Blog Zawsze sądziłam, że Japonia to kraj optymalnie zarządzany. Tymczasem teraz, kiedy ujawniają się przyczyny awarii elektrowni nuklearnej w Fukushima - nagle okazuje się, że w dziwny sposób korupcyjno-biurokratyczne układziki przy władzy przypominają to, co znamy z Europy, a jeszcze lepiej z własnego podwórka. Ze względu na niechęć Japończyków do energii nuklearnej oraz z powodu kryzysu ekonomicznego Japonia ma kłopoty z budową nowych elektrowni atomowych. Jest też niechętna kosztownemu importowi paliw kopalnych. W związku z tym właściciele istniejących elektrowni skutecznie lobbują, aby przedłużyć im licencje ponad 40-letni ustawowy limit. W ciągu następnej dekady 13 reaktorów oraz pięć pozostałych w elektrowni Fukushima przekroczą 40-letni okres użytkowania i będą wymagać niebotycznych kosztów wymiany. Gdyby nie awaria w Fukushimie - rząd z pewnością przedłużyłby im licencje. Ukrywanie awarii w elektrowniach atomowych charakteryzuje działalność wszystkich kompanii energetycznych, jako że wszystkie mają problemy finansowe. W Japonii jest zaś ponad 50 elektrowni atomowych. W 2004 roku w elektrowni atomowej w Kansai Electrics na skutek nie przestrzegania zasad bezpieczeństwa dopuszczono do pęknięcia skorodowanej rury, na skutek czego zginęli czterej pracownicy. Dopiero w 2007 roku Hokuriku Electric Power Co. wyjawiła, że należąca do nich elektrownia atomowa w Shika miała poważną awarię w 1999 roku. W 2007 roku w elektrowni atomowej w Kashiwazaki podczas trzęsienia ziemi uszkodzone zostały pojemniki z zużytym paliwem na 400 pojemników, zawartość 40-u przedostała się do gleby Niewystarczająca kontrola elektrowni atomowych wynika z konfliktu interesów: Agencja Bezpieczeństwa Atomowego i Przemysłowego (Nuclear and Industrial Safety Agency) jest podwładnym Ministerstwa Gospodarki, Handlu i Przemysłu, w którego interesie jest promowanie przemysłu nuklearnego. Elektrownie atomowe zapewniają Japonii jedną trzecią energii. Eksperci najmowani do kontroli przez Agencję nie są sklonni kwestionować sugestii przełożonych. Ministerstwo poza tym ma lukratywne kontrakty z TEPCO i innymi operatorami elektrowni. TEPCO zostało założone w 1951 roku, aby zaopatrywać w energię elektryczną Tokyo. Pierwszy z siedemnastu reaktorów zaczął pracować w 1971 roku. Jest to największa z dziesięciu kompanii zaopatrujących w energię Japonię i czwartą co do wielkości na świecie. Zatrudnia 38 tys.pracowników i obsługuje 28,6 miliona użytkowników. W 2003 roku kontrolerzy zmusili TEPCO do zawieszenia działania 10 reaktorów w dwóch elektrowniach w prefekturze Fukushima i 7 reaktorów w prefekturze Niigata stało się to na skutek doniesienia o fałszowaniu protokołów inspekcji przez TEPCO oraz ukrywaniu przez 16 lat informacji o awariach, aby zaoszczędzić na kosztach remontów. Z powodu zwiększonej konkurencyjności oraz konieczności zamknięcia elektrowni w Kashiwazaki po trzęsieniu ziemi w 2007 roku - od 2008 akcje TEPCO straciły na wartości 869 milionów dolarów. Mimo że w następnych latach TEPCO z powrotem stała się zyskownym przedsiębiorstwem, aby ograniczyć koszty napraw, właściciele elektrowni atomowej w Fukushima zatajali wszelkie informacje o awariach. Już w 2000 roku, specjalny kontroler poinformował komisję o pęknięciach w osłonach ze stali nierdzewnej, które okrywają rdzenie reaktora. Tym niemniej nie spowodowało to zamknięcia reaktora. Dosłownie na miesiąc przed trzęsieniem ziemi i tsunami, które uszkodziło elektrownię atomową Fukushima Daiichi czyli w lutym 2011 rządowi kontrolerzy zatwierdzili 10-letnie przedłużenie licencji dla najstarszego z sześciu reaktorów tamże i to pomimo ostrzeżeń o jego stanie. Komisja kontrolująca przedłużenie licencji na użytkowanie zwróciła uwagę jedynie na uszkodzenia mechaniczne wspomagających generatorów w reaktorze nr 1. Pęknięcia w obudowie powodowały korozję urządzeń poprzez dostęp do nich wody morskiej i deszczowej. Generatory te zostały zresztą zniszczone przez tsunami, na skutek czego został wyłączony system chłodzenia. Jednak - jak przyznał operator elektrowni Fukushima - podczas inspekcji nie skontrolowano 33 elementów wyposażenia związanych z systemem chłodzenia m.in.pomp wodnych i generatorów. Pomimo wyrażonych wątpliwości komisja kontrolująca zarekomendowała przyznanie 10-letniej licencji dla reaktora nr 1 zbudowanego przez General Electric i działającego od 1971 roku. Właściciel elektrowni rekomendował nawet przedłużenie licencji o 20 lat, co by przedłużyło ustawowy limit z 40 do 60 lat.. Grupy ekspertów rzadko są skłonne podważać decyzje agencji rządowych, które ich najmują. Zatwierdzając licencję przedłużającą działanie reaktora eksperci zalecili tylko monitorowanie pod kątem promieniowania pojemników ciśnieniowych reaktora, gdzie znajdują się pręty paliwowe. Poza tym zwrócili uwagę na korozję spryskiwaczy używanych do zlewania komory ciśnieniowej, korozję rygli zaworów (key bolts) bloku reaktora oraz kłopoty z miernikiem przepływu wody do reaktora. Mitsuhiko Tanaka, inżynier projektujący reaktory twierdzi, że te w Fukushimie są przestarzałe, a szczególnie wadliwe są ich zbyt małe komory ciśnieniowe, które zwiększają ryzyko zwiększenia ciśnienia w reaktorze. Wada ta została wyeliminowana w reaktorach nowszej generacji. Po tsunami operatorzy elektrowni zmniejszyli ciśnienie w reaktorach po prostu wypuszczając w powietrze radioaktywną parę i skażając żywność i wodę w okolicy. Tym razem Tepco przez ponad godzinę nie poinformował oficjalnie o katastrofie. Rząd dowiedział się o niej z telewizji. To też mi coś przypomina z naszego podwórka. (opracowane na podstawie: The New York Times/ Inernational Herald Tribune Global Edition Asia Pacific HIROKO TABUCHI, NORIMITSU ONISHI, KEN BELSON) http://niepoprawni.pl/blog/2518/przyczyny-awarii-elektrowni-atomowej-fukushima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
30.03.2011 09:03 19 komentarzy FUKUSHIMA - ZAGROŻENIE CORAZ WIĘKSZE ZACHOWAJ ARTYKUŁ - Najgorszym wariantem może być stopienie rdzeni, co sprawi, że to miejsce stanie się na wieki cmentarzyskiem - powiedział Tetsuo Iguchi, profesor w departamencie inżynierii kwantowej Nagoya University. Na tak małej wyspie jak Japonia ten wariant nie może stanowić opcji. Kiedy w zeszłym tygodniu zostało podłączone zasilanie do reaktorów nr 1 i 2 w Fukushimie, rząd japoński zapewnił, że wkrótce kryzys nuklearny będzie pod kontrolą. Wylewano setki ton wody dziennie na ruiny reaktorów. Jednak obecnie rząd skonfrontowany z powodzią skażonej wody, śladami plutonu w glebie i narastającym zagrożeniem napromieniowania dla pracowników ekip naprawczych musi przyznać, że metody walki z kryzysem, jakie podjął, stwarzyły tylko dodatkowe groźne skutki uboczne . Zaś nadzieja na przywrócenie kiedykolwiek systemu chłodzącego powoli zamiera. Niepowodzenia sprawiły, że zadano wreszcie pytanie, jak długo i jakim kosztem Japonia będzie kontynuować strategię chłodzenia rdzeni reaktora i zużytego paliwa poprzez zalewanie ruin tonami wody morskiej czy słodkiej. Z jednej strony jest to niebędne, aby uchronić przed stopieniem rdzenie, ale z drugiej oznacza to chmury radioaktywnej pary wypuszczonej do atmosfery i tony skażonej wody do oceanu. Co gorsza odkrycie radioaktywnych pierwiastków, które mogą pochodzić tylko z rdzenia pozwala przypuszczać, że dotychczasowa strategia jest w dodatku nieskuteczna, a częściowe stopienie rdzenia już nastąpiło. Trzy niechłodzone uszkodzone reaktory i cztery pojemniki z zużytym paliwem stanowią większe zagrożenie radioaktywne niż Czarnobyl - tak twierdzą eksperci z Institute for Energy and Environmental Research w Takoma Park, Maryland. To jest powód, dla którego kontynuowane są pomimo fatalnych ubocznych skutków dotychczasowe metody chłodzenia. - Najgorszym wariantem może być stopienie rdzeni, co sprawi, że to miejsce stanie się na wieki cmentarzyskiem - powiedział Tetsuo Iguchi, profesor w departamencie inżynierii kwantowej Nagoya University. Na tak małej wyspie jak Japonia ten wariant nie może stanowić opcji. W zeszłym tygodniu trzech pracowników w budynku turbiny reaktora nr 3 weszło w radioaktywną wodę. Radioaktywną wodę odkryto również w dwóch pozostałych reaktorach. Tym samym miejsca te stwarzają zagrożenie dla ekip naprawczych. Część wody z reaktorów wycieka z instalacji tworząc wysoce radioaktywne kałuże na dnie budynków turbin przylegających do reaktorów. We wtorek odkryto skażoną wodę w tunelu prowadzącym z reaktorów do morza i próbowano ją wypompować, a także zagrodzić dalszy przepływ workami z piaskiem. Rząd przyznał we wczoraj, że wykrycie plutonu w glebie jest dowodem na stopienie przynajmniej w jednym z reaktorów rdzenia Każdy rodzaj użytego w elektrowni paliwa może wydzielać pluton. Profesor Murray E. Jennex z San Diego State University - specjalista od obudów reaktora tzw.containment structures uważa, że bezsensowne było użycie helikopterów do zrzucania wody, jako że było nieefektywne jeśli chodzi o celność zrzutu, powodowało zwiększenie skażenia, a jednocześnie zalewano elementy maszynerii, które powinny zostać suche, jeżeli miały zostać uruchomione. Profesor Hiroto Sakashita z Hokkaido University, specjalista od nuklearnej hydrauliki reaktorów oświadczył, że chociaż pręty paliwowe utraciły już 99% temperatury początkowej, wciąż dają temperaturę mogącą sprawić wyparowanie 200 ton wody dziennie. - Pozostałe ciepło wraz z izotopami o długim okresie połowicznego rozpadu może wymagać lat chłodzenia. Będą musieli lać tę wodę cały czas, a skażona woda będzie wyciekać. Tak więc problemem jest pompowanie wystarczającej ilości wody, aby schłodzić reaktory, przy jednoczesnym zminimalizowaniu wycieku radioaktywnej wody. Przy podwyższonym poziomie radioaktywności TEPCO staje też przed koniecznością częstych wymian ekip naprawczych. Wiadomo że obecnie oferuje już wielokrotną wartość normalnej stawki godzinowej, aby tylko znaleźć chętnych do pracy . Rząd japoński i TEPCO zaprosił do współpracy przy rozwiązaniu kryzysu Francję i USA We wtorek przedstawiciel USA oświadczył, że przygotowują wysyłkę robotów odpornych na promieniowanie oraz personelu, który przyuczy do ich użycia. Zakłada się, że właściwie jest to początek 3-5 letniego działania mającego na celu zapobieżenie kryzysowi. Rząd japoński zamierza znacjonalizować TEPCO. Firma nie radzi sobie z problemem http://sigma.nowyekran.pl/post/8507,fukushima-zagrozenie-coraz-wieksze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
SKAŻENIE OCEANU CORAZ WIĘKSZE sigma, 31 marca, 2011 - 12:00 Fukushima skażenie Blog Wysoki poziom radioaktywnego cezu wykryty w wodzie morskiej nieopodal reaktorów Fukushima budzi obawy, że radioaktywność przeniknie do łańcucha pokarmowgo.Cez 137 ma okres połowicznego rozpadu równy 30 latom. Co gorsza, jest absorbowany przez rośliny morskie zjadane przez ryby, a - jak rtęć akumuluje się. W środę 30 marca wykryto wysokie stężenie cezu 137 w wiosce oddalonej od uszkodzonych reaktorów o 25 mil poziom przekroczył dwukrotnie dawkę uznaną przez ZSRR za wystarczającą do ogłoszenia ewakuacji z terenu wokół Czarnobyla. Zmierzono w próbce 3,7 milionów becquereli na m2, podczas gdy w Czarnobylu było ich 1,48 miliona. Pomimo że poziom ten nie powoduje natychmiastowego zagrożenia, roczna dawka przyjęta na tym poziomie jest zbyt wysoka, aby ludzie mogli tu mieszkać. Okres połowicznego rozpadu cezu 137 to 30 lat. Jednak rząd nie planuje poszerzenia strefy ewakuowanej mając nadzieję, że skażenie dotyczy tylko tego miejsca.. Uważają, że ziemia może być oczyszczona ze skażenia poprzez zdjęcie jej warstwy lub pokrycie płytami Woda morska, której próbki 30 marca pobrano o 300 metrów od reaktorów zawierała jod 131 3 355 razy przekraczającą bezpieczny poziom. Próbka pobrana 27 marca o milę na północ od reaktorów przekraczała poziom dozwolony 1150 razy, zaś próbka wody morskiej z 26 marca pobrana na terenie elektrowni przekraczała poziom 1250 razy. Poziom jodu 131 zaczął wzrastać 31 marca przekraczająć 4385 razy bezpieczny limit. Oznacza to wzrost skażenia z powodu wyciekania do morza radioaktywnej wody z reaktorów, które są bez przerwy polewane celem schłodzenia.. Reaktory 1-4 są już spisane na straty, jednak ich likwidacja nie bardzo wiadomo, jak miałaby przebiegać. Wysoki poziom radioaktywnego cezu wykryty w wodzie morskiej nieopodal reaktorów Fukushima budzi obawy, że radioaktywność przeniknie do łańcucha pokarmowgo. Cez 137 jest znacznie groźniejszy dla morskiego łańcucha pokarmowego. Jod 131 ma okres połowicznego rozpadu równy 8 dniom, czyli ryzyka można uniknąć zakazując na pewien okres połowów i spożywania owoców morza. Cez 137 ma okres połowicznego rozpadu równy 30 latom. Co gorsza, jest absorbowany przez rośliny morskie zjadane przez ryby, a - jak rtęć akumuluje się w miarę przechodzenia przez łańcuch pokarmowy. Nieznane jest również dokładne źródło pochodzenia cezu 137. A ocean już jest lekko radioaktywny. Poprze wieki uran był wypłukiwany do oceanu przez rzeki. Ludzie też przyczynili się do skażenia zatapiając materiały radioaktywne, w tym głowice atomowe i reaktory, a także wiele tysięcy baryłek radioaktywnych odpadów. W październiku 1993 rosyjski statek wrzucił do Morza Japońskiego setki ton nisko-radioaktywnych odpadów atomowych, co zapoczątkowało kryzys dyplomatyczny pomiędzy Tokio i Moskwą. Dopiero w 1994 roku większość państw zaniechała metody pozbywania się radioaktywnych odpadów poprzez wrzucanie ich do oceanu. W próbkach mleka pobranych 25 marca w stanie Washington wykryto radioaktywny jod 131 z elektrowni Fukushima. Na szczęście poziom ten musiałby być 5000 razy wyższy, aby osiągnąć alarmowy poziom. Poziom jodu 131 w powietrzu morze być bardzo rozrzedzony, jednak jod opada na trawę zjadaną przez krowy i koncentruje się w ich mleku o mniej więcej 1000 razy. Połowiczny rozpad jodu 131 wynosi 8 dni, co oznacza, że co osiem dni traci kolejną połowę swej radioaktywności. Skoro produkcja jodu 131 zakończyła się 11 marca, kiedy wyłączono reaktory Fukushima jod 131 przeszedł już dwa połowiczne rozpady. Jod 131 emituje przypominające elektrony cząsteczki beta. Nie są one uważane za duże zagrożenie, jeżeli nie dostaną się poprzez wdychanie czy zjedzenie do ciała ludzkiego. W dużych dawkach mogą uszkodzić rogówkę oka.. Jod 131 chemicznie jest identyczny z normalnym, nie-raidoaktywnym jodem i dlatego jest absorbowany przez człowieka, pdoobnie jak normalny jod głównie przez tarczycę, przez co może powodować nowotwór tego gruczołu. Po Czarnobylu w 1986 roku największym problemem zdrowotnym były zachorowania na raka tarczycy, szczególnie pośród dzieci mieszkających w pobliżu elektrowni atomowej na Ukrainie. http://niepoprawni.pl/blog/2518/skazenie-oceanu-coraz-wieksze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Promieniowanie 10 milionów razy powyżej normy? Infowars.com USA 2011-03-28 Tokyo Electric Power Co (TEPCO) poinformował, że poziom promieniowania w budynku ochronnym reaktora nr 2 elektrowni jądrowej Fukushima to poziom 10 milionów razy powyżej normy. Biurokraci szybko wycofali tą informację i powiedzieli, że te dane o radiacji nie były dokładne, i że nowe testy zostały zamówione. "Liczba nie jest wiarygodna", powiedziało TEPCO. W ubiegłym tygodniu agencja jądrowa w Japonii zmierzyła poziom jodu radioaktywnego w morzu w pobliżu zakładu, który wyniósł 1850 razy ponad zwykły poziom. Zbadane pół litra wody, zawiera tę samą ilość promieniowania, którą człowiek może bezpiecznie przyjąć na przestrzeni roku. Jądrowa agencja ONZ ostrzega, że kryzys może trwać kilka miesięcy. Obecnie wydaje się, że kryzys będzie trwać wiecznie. TEPCO powiedziało w niedzielę, że nie działa w celu rozwiązania kryzysu. "Badamy przyczyny, ale nie wykonujemy tam żadnych prac ze względu na wysoki poziom promieniowania," powiedział rzecznik TEPCO. "Wysoki poziom cezu i innych substancji został wykryty, który zazwyczaj nie powinien się znaleźć w wodzie reaktora. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że pręty paliwowe są uszkodzone ", dodał. Sekretarz gabinetu Yukio Edano powiedział, że radioaktywna woda "prawie na pewno" wypływa z rdzenia reaktora. Ministerstwo wydało poprawkę do informacji. Poziom w budynku ochronnym reaktora nr 2 elektrowni jądrowej Fukushima jest 100.000 razy powyżej normy. Czytaj dalej: Dane o radiacji z elektrowni Fukusima są utajane. Czytaj dalej: Media ukrywają prawdę o sytuacji w Japonii. Kolejny Czarnobyl? Czytaj dalej: Drugi wybuch w elektrowni jądrowej Daiich Fukushima. Czytaj dalej: CIA wysyła do Japonii USAID do zarządzania kampanią dezinformacyjną. Czytaj dalej: Licznik geigera LIVE w Santa Monica, USA. http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/promieniowanie_10,p235254536 --------- Komentarze tornado dodano: 2011-03-29 23:42:10 tornado dodano: 2011-03-29 23:46:43 To jest tragedia nie tylko Japonii ale całej Ziemi. Przecież napromieniowana woda z oceanu nie wyparuje. Ocean to będzie jedno wielkie cmentarzysko wszelkiej fauny morskiej. A chmury radioaktywne też nie wiszą wyłącznie nad Japonią lecz płyną wokół Ziemi. U nas również się utajnia dane odnośnie wysokości promieniowania. Przede wszystkim mówi się tylko o promieniotwórczym jodzie, a gdzie cez i polon? Czujniki nie wykrywają tych pierwiastków? Jedna wielka ściema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Media ukrywają prawdę o sytuacji w Japonii. Kolejny Czarnobyl? Kurt Nimmo, Prison Planet.com USA 2011-03-12 Duży wybuch w Japońskiej elektrowni jądrowej Daiich Fukushima dowodzi, że stapianie rdzenia jest obecnie w toku. Media w Japonii nie omawiają tego faktu w celu zapobieżenia masowej histerii. Przed wybuchem media poinformowały, że poziom promieniowania był 1000 razy wyższy od dopuszczalnego poziomu. Kyodo News podało, że radioaktywny cez wykryto w pobliżu 40 letniego obiektu, powołując się na agencję bezpieczeństwa jądrowego. Rzecznik rządu Yukio Edano powiedział, że poziom promieniowania wokół elektrowni Daiichi Fukushima w północno-wschodniej Japonii nie wzrósł po wybuchu, mimo wcześniejszych doniesień prasowych mówiących coś dokładnie odwrotnego. Epicentrum trzęsienia ziemi, położenie dwóch elektrowni jądrowych. Jest oczywistym, że Japończycy próbują zatuszować śmiertelnie poważnie wydarzenie we własnym kraju. Biały dym emitowany z zakładu Fukushima przypomina dym emitowany w Czarnobylu po wybuchu ukraińskiej elektrowni jądrowej 26 kwietnia 1986 roku. LINK do filmu dokumentalnego o wydarzeniach w Czarnobylu. Czarnobyl był odpowiedzialny za tysiące zgonów z powodu choroby popromiennej. "Jeśli zbiornik ciśnieniowy, który utrzymuje całe paliwo jądrowe ... byłby wybuchł - to w zasadzie, stało by się dokładnie to co w Czarnobylu - tj emisję ogromnej ilości materiału radioaktywnego", powiedział profesor Paddy Regan, fizyk jądrowy z Uniwersytetu w Surrey w Wielkiej Brytanii. Reuters powiadomił dziś rano, że eksperci badający zdjęcia stwierdzili, że "mgły nad elektrownią dowodzą, że tylko niewielkie ilości promieniowania został wyemitowane jako część środków mająca na celu zapewnienie stabilności, co jest dalekie od radioaktywnych chmur Czarnobyla z 1986 roku.". Ta charakterystyka jest sprzeczna z materiałami video pokazującymi eksplozję. Widać jak wyraźnie rysuje się plama światła nad zniszczoną elektrownią. Nawet 210 tysięcy osób zostało ewakuowanych z regionu. Władze Japonii i korporacyjne media podkreślają, że sytuacja nie jest poważna. Japoński premier Naoto Kan powiedział, że tylko niewielka ilość promieniowania została wyemitowana z jednego z reaktorów. Oto mapa prądów powietrznych pokazujących kierunek migracji ewentualnych chmur radioaktywnych. Nowe informacje 13.03.2011: Były projektant elektrowni jądrowych powiedział że Japonia stoi w obliczu bardzo poważnego kryzysu i wezwał rząd do podania większych ilości informacji, które według niego są utajniane. - Dla wnikliwych link do zdjęć w wysokiej rozdzielczości: LINK - Dokładne mapy wiatrów Austryjackiego Centralnego Instytutu Meteorologii i Geodynamiki w Wiedniu: LINK Czytaj dalej: Żółty deszcz. Fukushima- Czarnobyl. Czytaj dalej: Drugi wybuch w elektrowni jądrowej Daiich Fukushima. Czytaj dalej: CIA wysyła do Japonii USAID do zarządzania kampanią dezinformacyjną. Czytaj dalej: Nowe upublicznione zdjęcia pokazują zdewastowane reaktory. Czytaj dalej: Licznik geigera LIVE w Santa Monica, USA. http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/media_ukrywaja_prawde_o,p627676202

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Żółty deszcz. Fukushima- Czarnobyl. Paul Joseph Watson, Prison Planet.com USA 2011-03-25 Władze zapewniają zaniepokojonych obywateli, że żółty proszek jest pyłkiem, ale ofiarom promieniowania w Czarnobylu mówiono to samo. Radioaktywny żółty deszcz, który spadł w Tokio i okolicach nocy spowodował panikę wśród japońskich obywateli i wywołał zalew telefonów do meteorologicznej Agencji Japonii. Zainteresowane osoby karmiono, tymi samymi kłamstwami co ofiary Czarnobyla, którym mówiono że żółty deszcz, który spadł na Rosję i kraje ościenne po katastrofie w 1986 był tylko pyłkiem pochodzenia roślinnego. To samo wyjaśnienie obecnie proponują władze japońskie. W artykule Uniwersytetu Californii zatytułowanym "Pamiętając o Czarnobylu", Daily Bruin dokumentuje w jaki sposób dzieci z Białorusi szczęśliwie bawiły się kałużach żółtego deszczu zostając zapewnione przez władze rosyjskie, że to tylko pyłek, podczas gdy w rzeczywistości były to toksyczne mieszaniny radioaktywności, które został wyrzucone z elektrowni jądrowej w Czarnobylu oddalonej o 80 mil. Odtwarzając w myśli wydarzenia sprzed 20 lat, to było jak przelewanie wody deszczowej w kolorze żółtym, przypomina sobie Antonina Sergieff. "Wszyscy skakaliśmy w kałużach pełnych żółtej substancji. ... Nie widać tego w powietrzu, ale gdy ujrzycie żółty pył, to jest to promieniowanie "powiedziała Sergieff. Nie długo po tym, mieszkańcy w swoim rodzinnym mieście dowiedzieli się, że nie był to tylko "pyłek" - o czym zapewniał ich rząd. Skład tego "pyłku" wkrótce został potwierdzony. Żółte kałuże deszczu zawierały coś o wiele bardziej groźnego, a mianowicie jod-131, cez-137, stront-90 i pluton-239. "Wkrótce ludzie zaczęli tracić włosy, zdjęcia zdeformowanych zwierząt pojawiły się w niezależnych gazetach, a częstość występowania raka na Białorusi wzrosła w zawrotnym tempie , powiedziała Sergieff. Zgodnie z danymi ONZ, przypadki raka piersi na Białorusi podwoiły się między 1988 a 1999. Czytaj dalej: Dane o radiacji z elektrowni Fukusima są utajane. Czytaj dalej: Media ukrywają prawdę o sytuacji w Japonii. Kolejny Czarnobyl? Czytaj dalej: Drugi wybuch w elektrowni jądrowej Daiich Fukushima. Czytaj dalej: CIA wysyła do Japonii USAID do zarządzania kampanią dezinformacyjną. Czytaj dalej: Licznik geigera LIVE w Santa Monica, USA. http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/zolty_deszcz,p1037841522

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Czy Fukushima to drugi Czarnobyl. Jakie jest zagrożenie skażeniem radioaktywnym w Polsce - ODPOWIADAMY 18.03.2011 12:58 Czy Polsce grozi skażenie radioaktywne. Czy Fukushima to drugi Czarnobyl. Czy chmura radioaktywna dotrze do nas z Japonii. Czy udało się ugasić elektrownię atomową. Jakie są objawy choroby popromiennej. Naukowcy odpowiadają na nurtujące Polaków pytania. ... Czy Fukushima to drugi Czarnobyl? Skojarzenia są oczywiste, ale po bliższym zapoznaniu się z oboma przypadkami, widać jednak wyraźne różnice. Reaktor atomowy w Fukushimie różni się od tego, który pracował w Czarnobylu. W Japonii do atmosfery trafiła radioaktywna para, na Ukrainie zaś rdzeń obłożony był dodatkowo grafitem. Grafit szybował z wiatrem na dużo większe odległości niż woda, trudniej było go też rozwiać na dużą przestrzeń, by obniżyć poziom radioaktywności. - Pamiętajmy też, że w 1986 roku katastrofę spowodował gigantyczny błąd ludzki. W Japonii mówimy z kolei o przyczynach naturalnych. Istotną różnicą jest też reakcja władz. Rząd sowiecki raczej dezinformował społeczeńśtwo, japoński pewnie nie mówi wszystkiego, ale na pewno dba o obywateli. W przypadku Czarnobyla nie ewakuowano ludzi przez 24 godziny po eksplozji - przypomina na antenie BBC ukraiński korespondent Aleksandrij Yaroshevski. Czy udało się ugasić elektrownię atomową? W elektrowni atomowej Fukushima panuje stan wyjątkowy. - Samoloty wciąż próbują zrzucać wodę, ale ta jest zdmuchiwana przez wiatr do morza - informują japońskie media. Jakie są objawy choroby popromiennej? - Zwiększona zapadalność na nowotwory złośliwe (zwłaszcza nowotwory układu krwiotwórczego: białaczki i chłoniaki oraz nowotwory tarczycy, układu kostnego a także glejaki), - Przyspieszone starzenie się i wcześniejsza śmierć, - bezpłodność (zazwyczaj przemijająca), - uszkodzenia genomu komórek płciowych (zwiększona liczba wad wrodzonych u potomstwa) - zaburzenia hormonalne - zaćma Choroby popromiennej można nabawić się na dwa sposoby. Przez napromieniowanie zewnętrzne lub przez spożycie produktów napromieniowanych. W POLSCE NIE MA ZAGROŻENIA NUKLEARNEGO. - Nie ma sensu kupować soli jodowanej nawet w Japonii, a co dopiero w Polsce - uspokaja w TVN 24 dr Rafał Czepczyński z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. ... Więcej http://www.se.pl/technologie/nauka/czy-fukushima-drugi-czarnobyl-jakie-jest-zagrozenie-skazeniem-radioaktywnym-w-polsce-odpowiadamy_176405.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiacja
Żółty deszcz. Fukushima- Czarnobyl. Paul Joseph Watson, Prison Planet.com USA 2011-03-25 Władze zapewniają zaniepokojonych obywateli, że żółty proszek jest pyłkiem, ale ofiarom promieniowania w Czarnobylu mówiono to samo. Radioaktywny żółty deszcz, który spadł w Tokio i okolicach nocy spowodował panikę wśród japońskich obywateli i wywołał zalew telefonów do meteorologicznej Agencji Japonii. Zainteresowane osoby karmiono, tymi samymi kłamstwami co ofiary Czarnobyla, którym mówiono że żółty deszcz, który spadł na Rosję i kraje ościenne po katastrofie w 1986 był tylko pyłkiem pochodzenia roślinnego. To samo wyjaśnienie obecnie proponują władze japońskie. W artykule Uniwersytetu Californii zatytułowanym "Pamiętając o Czarnobylu", Daily Bruin dokumentuje w jaki sposób dzieci z Białorusi szczęśliwie bawiły się kałużach żółtego deszczu zostając zapewnione przez władze rosyjskie, że to tylko pyłek, podczas gdy w rzeczywistości były to toksyczne mieszaniny radioaktywności, które został wyrzucone z elektrowni jądrowej w Czarnobylu oddalonej o 80 mil. Odtwarzając w myśli wydarzenia sprzed 20 lat, to było jak przelewanie wody deszczowej w kolorze żółtym, przypomina sobie Antonina Sergieff. "Wszyscy skakaliśmy w kałużach pełnych żółtej substancji. ... Nie widać tego w powietrzu, ale gdy ujrzycie żółty pył, to jest to promieniowanie "powiedziała Sergieff. Nie długo po tym, mieszkańcy w swoim rodzinnym mieście dowiedzieli się, że nie był to tylko "pyłek" - o czym zapewniał ich rząd. Skład tego "pyłku" wkrótce został potwierdzony. Żółte kałuże deszczu zawierały coś o wiele bardziej groźnego, a mianowicie jod-131, cez-137, stront-90 i pluton-239. "Wkrótce ludzie zaczęli tracić włosy, zdjęcia zdeformowanych zwierząt pojawiły się w niezależnych gazetach, a częstość występowania raka na Białorusi wzrosła w zawrotnym tempie , powiedziała Sergieff. Zgodnie z danymi ONZ, przypadki raka piersi na Białorusi podwoiły się między 1988 a 1999. Czytaj dalej: Dane o radiacji z elektrowni Fukusima są utajane. Czytaj dalej: Media ukrywają prawdę o sytuacji w Japonii. Kolejny Czarnobyl? Czytaj dalej: Drugi wybuch w elektrowni jądrowej Daiich Fukushima. Czytaj dalej: CIA wysyła do Japonii USAID do zarządzania kampanią dezinformacyjną. Czytaj dalej: Licznik geigera LIVE w Santa Monica, USA. http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/zolty_deszcz,p1037841522

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×