Ile czasu mam jeszcze szukać pracy ?!

Dłuższy czas już szukam odpowiedniej pracy. W tych, w których uda mi się popracować nigdy nie zostaję na dłużej. Często czuje że "to nie jest to". Czy ktoś pracował kiedyś jako handlowiec/sprzedawca lub może wie z czym to się je i jak to wygląda? Może to byłaby praca dla mnie? Słyszałam ostatnio, że można nieźle zarobić i poważnie zastanawiam się nad taką właśnie pracą. Nie chce iść tam w ciemno więc wolałam wpierw się dowiedzieć jak to wygląda oraz czego mogę się spodziewać. Czego mogą ode mnie oczekiwać? O jakie rzeczy mogą zapytać na rozmowie? Dzięki za pomoc

Czytając tego posta rozumiem, dlaczego w żadnej pracy cię nie chcą: chaotyczny, nie wiadomo o co pytasz! Handlowiec czy sprzedawca? Tzn w sklepie chcesz pracować czy handlować okrętami wojennymi?? I co to znaczy "nie chcę TAM isć w ciemno"? TAM to znaczy gdzie? Jeżeli jedyne co wiesz o pracy mitycznego handlowca/sprzedawcy to to, że "można zarobić" to gratulacje... Na pewno każdy cię przyjmie z otwartymi rękami...

ja zajmuje sie handelem do sprzedaniam mam odiez w hurcie jakby pani cos chcila wiedziec to prosze pisac wfashion@o2.pl

Pracuję jako sprzedawca w Eniro. Trzeba mieć predyspozycje do pracy w sprzedaży. Reszty możesz nauczyć się na szkoleniach, które świetnie przygotowują do pracy. Jeśli interesuje cie jak wygląda dzien pracy jako konsultant to wejdź na naszego bloga pracowniczego, na którym opisujemy różne ciekawe, a czasami śmieszne sytuacje. Tu masz link do myślę ciekawego dla ciebie wpisu -> http://praca.eniro.pl/2011/03/moj-dzien-pracy-w-eniro/

sama jestes jak eniro co za beznadziejne reklamowanie tej iotycznej firmy jak jest taka zajebista to nie mow tego głosno bo jeszcze cie wygryzą wszelkie sprzedaże przez telefon to szambo wszelkie! a ludziom którzy proponują taka robote albo na 12 godz ich posadzic i niech sprzedają albo wpierdol im sie należy. Podziwiam i szanuje ludzi ktorzy to robią bo sama to robiłam wytrzymałam całe 3 dni. Najlepsze jest city 2 etapy na 1 etapie pytanie pada ile chce zarabiac to mowie ile. a babaka pyta a jak by pani chciała: 1800 brutto plus premia czy 2500 brutto bez premi . To mówie że za 1800 brutto nigdy pracy nie podejmę. nastepuje 2 etap cacy wszycho. pozniej dzwoni babka gratulujemy zatrudniami jade podpisać umowe po skierowania na badania itp. patrze a tam 1800 brutto no zajebać sie można myslałby kto szacowna instytucja!