wy też tak macie ,że zyjecie w ciągłym stresie?

bo ja się stresuje wszystkim .. egzaminami ,sprawami do załatwienia na uczelni , imprezami czy np bd dobrze wyglądać bo to dla mnie wyzwanie , potkaniem z facetem bo czasem się kłócimy..żyje w ciagłych nerwach ..

nie potrafie czasem zapanować nad tym stresem i sie poprostu wyluzować :( to jest najgorsze

up

prawdziwe, samodzielne, dorosłe życie? :o

ja wiekszy stres mam w zyciu orywatnym niz w zawodowym...a powinno byc odwrotnie. od czasu do czasu biore Kalms..ziolowy bez recepty.mi pomaga

do lekarza

czyli nie jestem sama. ja odkąd siedze w domu z dziećmi to czuję że zdziczałam.i potem jak wychodze z domu to wszystkim sie denerwuje. zaraz mnie brzuch boli, jakieś głupie myśli ogarniają. niepewne się czuję w samochodzie. tylko w domu jest ok. ale jak wiem że mam gdzieś iść coś załatwić to zaraz czuję stresa. i też nie bardzo umiem to opanowac, choć ciągle z tym walczę. aha, stresuje mnie np. to że autobus za wolno jedzie i gdzieś nie zdążę (a przecież i tak nie mam na to wpływu, autobusu nie popchnę, więc po co się stresowac?) i tak sobie to wszystko każdego dnia tłumaczę. Pozdrawiam zestresowaną.

A ja w ogóle nie mam stresu,ostatnio stresowałam się rok temu podczas sesji,a od tego czasu nie miałam żadnych powodów

ja jak sie stresuje, to sie smieje, taki czarny humor mam i to troche pomaga

ktos napisal-nerwice masz:D nerwica to nie jest to samo co bycie nerwowym.. objawem nerwicy najczesciej nie jest nerwowsc a..lęk..niepokoj.

mnie często też boli brzuch z nerwów.. jeszcze w dniu egzaminu często dostaje aż biegunki np.. no ,ale jeszcze egzaminy są zrozumiałe ,ale stresuje mnie takie normalne codzienne życie, relacje z partnerem itd nawet wyjście na impreze jest u mnie przyczyna stresu. fakt zwykledobrze wyglądam i mam powodzenie ,ale jest to dla mnie wielki stres żeby dobrze wyglądać.. myślę ,że powinnam wyluzowac ,bardziej cieszyc się zyciem .. ale to takie trudne. albo stresuje się czy jakaś koleżanka nowo poznana mnie polubi , czy mój facet mnie nie zdradza i wiele innych rzeczy .. choć z facetem cięzko się kłocimy itd wiec nie odejmuje mi tego stresu niestety.. choc wiem ,że jakbym była teraz bez niego też by mi nie było łatwo

poza tym jak sie stresujecie, to musicie sobie odroznic sprawy bardziej wazne, od tych mniej waznych, to pomaga sie skupic na celach, a nie przejmowac sie glupotami

no właśnie ja sie przejmuje nawet tzw głupotami co mi bardzo utrudnia życie . bo trzeba się cieszyc życiem ,a ja sie tylko martwie :( tylko ,że trudno mi to czasem zmienić..

nawet mam objawy tzw nerwicy natrectw tzn mam obsesje ,że coś mi przyniesie pecha ,że coś sie nie uda jak zrobie coś itd.. masakra :( a to wszystko jak bardzo mi na czymś zalezy wiem tak logicznie ,ze to niczego nie zmieni czy np założę na egz ta bluzkę czy ta ,ale to jest silniejsze ode mnie

moze to byc nerwica lękowa, ktorej czesto towarzysza obsesje czyli tzw objawy kompulsywno - obsesyjne

Jeśli siedzisz w ciągu dnia długo przy komputerze i masz stały dostęp do internetu to sprawdź jak łatwo i bez wysiłku można na tym troszkę dorobić.Nie są to wielkie pieniądze, ale zawsze coś.. Zarabiasz na wyświetlających się reklamach. Wystarczy mieć włączony komputer: http://www.20dollars2surf.com/?ref=250275

ok .nie przeczytalam wszystkiego do konca tak wiec wydaje mi sie, ze po prostu masz nerwice ale niekoniecznie lękową