Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaPRZEDSZKOLAKAAAA

Szczepić dziecko przeciw OSPIE???????

Polecane posty

matkoooooo do własnej wygody???????????????????? szukasz zaczepki czy co???? Chyba dla dobra mojego dziecka!!!!żeby łagodniej to przeszedł,nie musiał sie drapać,siedzieć w domu,chyba dziecko cierpi a nie ja!Ja i tak chodze do pracy,wolnego nie wezmę,babcie zostają zawsze do dyspozycji w każdej chorobie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna menda
Mama przedszkolaka, weż się ogarnij, ile ty masz lat?? Piszesz, jak debilka normalnie, te szczepionki kompletnie mózg ci wyżarły. Po chooooj szczepić dzieci na choroby wieku dziecięcego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest dobrze, nie znaczy, że będzie, oczywiscie nie życzę nicezgo złego po co ładować kolejną w malucha mało to już ma w sobie wirusów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna menda
nie chce mi się tego komentować, bo trąci prowokacją, albo jesteś pracownikiem - agitatorem jakiegoś koncernu, któremu szczepionki zostały i chcecie je upchnąć. To jest bardzo, ale to bardzo niemoralne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkodami bardzo twojego dziecka bo jak widac dla wlasnej wygody zaszczepisz go na wszystko co mozliwe:O nie dla dobra dziecka-tylko dla siebie i wygody wlanego tyłka:O w tej calej ospie to ciebie jak widac najbardziej przeraza to,ze przez dwa tygodnie bedziesz musiala siedziec z dzieckiem w domu..straszne no:O:O bez komentarza, bo az rece opadaja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do poprzedniczki-czytaj wszystko a potem sie wypowiadaj. Napisalam ze chodze do pracy,zawsze jak przychodzi choroba babcie siedza z nim,takze napewno ja na tym nie ucierpie a jak juz to babcie,a najbardziej moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym każdy z nas przeszdł ospę, no prawie każdy i żyjemy lepiej jak się uodporni przez zachorowanie niż ładowac w niego szczepionkę, która i tak gwarancji nie daje a jak zachoruje na ospę to organizm drugi raz będzie miał z tą chorobą styczność a łagodniej przechoruje? no powiedzmy nie wiem czy to takie wspaniałe dla młodego organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azorka82
autorko... ja jestem raczej za tą szczepionką. Jak ma ona złagodzić jej przebieg to czemu nie. Ja późno przechodziłam ospę i była ciążka, do tej pory mam dziury na twarzy. Na mmr też zaszczepiłam i uważam ją za słuszną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaraj się żeby się dziecko zaraziło jak najszybciej, przeszło ospę i miało z głowy. :O Moja koleżanka w wieku 18 lat przechodziła to całe wakacje siedziała w domu, a później chorowała co dwa tygodnie jak Ci się dzieciak trochę podrapie to nie umrze, nie przesadzaj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia mamunia
temat stary... ale wciąż aktualny czytam i jestem przerażona poziomem swiadomości matek... dziwią mnie nagonki na szczepienia, wg was to wyzysk i napychanie kasy koncernom... szkoda że potem cierpią na tym wasze dzieci. bzdury piszecie, ospa obok pneumokoków to b. ważne szczepienie.Dlatego zaczynaja je refundować . to że jedne dzieci dobrze to znoszą to nic nie znaczy. Inne mają bardzo cięzki przebieg kończący sie szpitalem. Ciekawe w moim mieście ostatnio nfz refundował szczepienia na ospę, było 100 darmwoych szczepionek, chętnych było cztery razy tyle.... tak się zastanawiam jak za darmo to kolejka jak trzeba zapłacić to gadają jakie to złe szczepienie itd. Moja córka oczywiście zaszczepiona, przyniosła ospę z przedszkola, miała dosłownie 15 krostek, które zeszły po kilku dniach. Tak że warto było oszczedzić dziecku cierpień. Ale wy pewnie powiecie że to moja wygoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuucyjjjka
Ja szczepilam moja corke przciw ospie jak miala 1,5 roku z powodu problemow zdrowotnych meza, ktory musi unikac kontaktu z ospa. A w przedszkolu co roku sa zachorowania. Mimo to corka zachorowala na ospe jak miala 3,5 roku, ale przechodzila ja bardzo lagodnie, zero goraczki, troszke wysypki, bardzo dobre samopoczucie. Szczepionka nie daje 100% gwarancji na niezachorowanie, ale jesli macie ja za darmo, to czemu nie? Przynajmniej oszczedzi dziecku 2 tygodni swedzenia i wogole powazniejszego przebiegu choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia konwwalia
zgadzam się że mamy których nie stać albo po prostu im szkoda kasy wolą robić nagonkę na szczepionkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brudny cz
Po co narażać dziecko na taki dyskomfort ,ja sama przechodziłam ospe w wieku 13 lat i wiem co to znaczy,nie dość,że wysoka gorączka,swędziało strasznie i jak sie podrapało to blizny zostały do dziś,dobrze,że tylko na ręce fakt,szczepionki są drogie ale nie po to decydowałam się na dziecko aby oszczędzać na jego zdrowiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małego urwisa
będę szczepić za miesiąc miałam powikłania po ospie, nie chcę narażać dziecka na to samo ciężko przeszłam ospę i do dzisiaj mam blizny a szczepionka spowoduje, że nawet jak mimo wszystko mały zachoruje to przebieg będzie łagodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja swoje zaszczepiłam
Oczywiście że ospa nie niesie ze sobą żadnych groźnych powikłań. Bo ewentualne ulokowanie sie wirusa w zwojach mózgowych, zapalenie opon mózgowych czy ewentualny półpasiec to taka bułka z masłem w porównaniu ze stanem podgorączkowym u dziecka po szczepieniu Niektórym matkom chyba na łeb padło. Ostatnio moja siostra która jest biochemikiem opowiadała mi że do Europy może znowu wrócić odra bo "inteligentne" matki nie szczepią dzieci. Choroba ta jest często przynoszona przez emigrantów z krajów gdzie jest nadal powszechna, nieszczepione dzieci się nią zarażają a po przejściu objawowego stadium choroby wirus przechodzi w stan uśpienia [jak w ospie]. No ale wirusik się przenieść nie może bo wszystkie dzieci co mają normalne matki są szczepione. To co co robi wirus by przetrwać? Mutuje się i szczepionki już na niego nie działają. Nie wszystkie szczepionki są potrzebne [takie jak te na rotawirusy uważam za głupotę bo większość z nas przechodziła rota jako dziecko i żyje] ale te elementarne jak na ospę, odrę czy tężec powinny być bezwzględnie obowiązkowe bo jak takie nieszczepione dziecko zachoruje i będą powikłania, to będzie płacz i szukania winnego wszędzie tylko nie w swojej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dokładnie tak jest!!!
Zdebilniałe pseudo matki nie szczepią dzieci a potem jest pandemia chorób,które w dodatku mutują.Szok,ze w XXI wieku jeszcze trzeba tłumaczyc,ze szczepienia są koniecznością!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na katar się
zaszczep, bo też jest upierdliwy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty porównujesz
katar do ospy... a tak na marginesie jak by była szczepionka na katar to może bym to przemyślała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczcie....
1796 ospa prawdziwa 1882 wścieklizna 1890 tężec, błonica 1892 cholera 1897 dżuma ile chorób udało się wyeliminować dzięki szczepieniom, więc głupotą jest chyba twierdzić że szczepienia są szkodliwe 1926 krztusiec 1927 gruźlica 1932 żółta febra 1945 grypa 1952 polio 1964 odra 1967 świnka 1970 różyczka 1974 ospa wietrzna 1978 zapalenie opon mózgowych 1981 wirusowe zapalenie wątroby typu B HBV 1985 bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych 1992 wirusowe zapalenie wątroby typu A HAV 1998 borelioza (później wycofana z powodu objawów ubocznych) 1999 świnka 2004 wirus brodawczaka ludzkieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kok
Ja mam dziecko roczne ktore juz przeszlo ospe mam nadzieje ze nie bedzie szczepione bo i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylam dzis na szczepieniu obowiazkowym z corka i pielegniarka zaproponowala mi szczepienie przeciw ospie. bez zastanowienia sie zgodzilam. ospa sama w sobie moze i nie jest straszna choroba ale powiklania po niej moga byc paskudne. koszt jest nie maly ale moim zdaniem warto. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedorto
Moim zdaniem zdecydowanie tak. Nasza córka zaraziła się, będąc zaszczepioną. Skończyło się na kilku krostkach, a jednak sąsiadka chorowała trzy tygodnie. Tutaj macie kilka sensownych informacji - http://www.bitwaozdrowie.pl/dziecko/art,ospa-wietrzna-u-dzieci.html Na pewno choroby nie warto bagatlizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek7777
na ile lat ochrona po szczepieniu jest czynna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamo przedszkolaka, jeszcze z pół roku temu bym się wymądrzała, że nie szczepi się na choroby wieku dziecięcego, do momentu kiedy moja córcia nie przeszła jednocześnie szkarlatyny i ospy (bez szczepienia na nią) - masakra, której konsekwencje odczuwamy do dziś w nosicielstwie paciorkowca:-( więc może to nie głupie, zeby szczepić, bo cholera wie w jakiej konfiguracji i przy jakiej kondycji pacjenta się wykluje ospa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×