Mieszkam w miasteczku Silent Hill

I mieszkaja tu tez inni ludzie ale niektorymi niechcianymi mieszkancami tego miasteczka jest 5mutantow :D dwa karly z wielkimi baniakami, gruby stwor i dwa szczurodony co chcialy zabrac 9letniej dziewczynce telefon i grozily "pozarciem":D mutanty mysla ze sa postrachem a niedlugo ktos udowodni potworkom ze istnieja ludzie, super ludzie na widok ktorych gowno im wystrzeli linia pozioma na 100metrow:D smiac mi sie chce jak widze te mutanty i ich spojrzenie na moj widok, taka jak ja drobna niewiasta to idealny kasek dla tych potworkow bo oni atakuja tylko drobnych facetow, kobiety, dzieci i starcow :D i tylko wtedy kiedy sa w grupie :) ale nie wiedza ze owa kobietka posiada sojusznikow ktorzy lubia polowac na mutanty