Ukruszył mi się kawałek zęba i ten kawałek mi się rusza :O Niech ktoś pomoże :(

Oczywiście wiem, że muszę iść do dentysty to nie podlega dyskusji, ale strasznie się boję że będę musiała usunąć ząb albo mieć kanałowe :O To tylny ząb, bodajże szóstka. Wiecie jak wyglądają te zęby, są jakby takie podzielone na cztery kawałki z wgłębieniem w środku. I jeden z tych kawałków mi się rusza. Dopiero dziś to zauważyłam. Nie boli mnie nic, tylko nie mogę gryźć tą stroną gdzie ten ząb bo czuję dyskomfort, takie jakby zasysanie. Czy ten ząb może być martwy? Mam małe dziurki, więc nie chodziłam, regularnie do dentysty. Boję się tam iść, nawet nie wiecie jak :( I tak idę prywatnie, chcę mieć wszystko ze znieczuleniem, nie zniosę bólu :(

błagam :O jak ja nienawidzę dentysty może ktoś miał podobny przypadek i mógłby opisać co lekarz robi z czymś takim

nie zakładaj 100000000000000000000000 takich samych tematów, ok?

dobuduje ukruszone kawałki - mi zrobił z dosłownie resztek piękne zęba a to czy będziesz miała kanałowe to już zdecyduje dentysta

no kurcze ale to pewnie nieźle kosztuje, za samą wizyte weźmie z siedem albo osiem dych plus znieczulenie to pewnie ponad 100 :O

kosztuje sporo - ja już nie pamiętam dokładnie, ale z kanałowym to parę stów poszło

wiem że kanałowe drogie ale ja pytam o to uzupełnienie ubytku