Czy umiesz język angielski, czy miałeś w miarę dobre oceny z tego przedmiotu?

.

a bo co?

tak na oba pytania, ale jesli chodzi o pierwsze to co oznacza "umiesz"? bo umiec mozna w pewnym zakresie przeciez i jaki zakres masz na mysli?

Nigdy nie mialam angielskiego w szkole, mialam rosyjski, niemiecki i francuski. Angielskiego uczylam sie sama i przez jakis czas chodzilam na kurs w Polsce. Teraz mieszkam w Stanach, studiuje i bez problemu dostalam sie do szkoly z moim samo nauczonym angielskim, nie musialam brac zadnych ESL classes ani innch testow. Jezyk na egzaminie wstepnym zdalam nawet lepiej niz wiekszosc Amerykanow. Jak sie chce to mozna nawet samemu sie nauczyc.

Jestem za tym, aby przede wszystkim mówić po angielsku. Jak masz opory to zaczynasz z komputerem, chociażby przez Speakingo i szukasz sobie grup konwersacyjnych później dopasowanych do twojego aktualnego poziomu.

W grupie konwersacyjnej zawsze słabo mi szło. Pracowałam 3 miesiące dzień w dzień na https://www.speakingo.pl i teraz jestem najlepsza, płynność mocno się poprawiła. Jadę praktycznie cały czas na schematach z tych rozmówek i naturalnie sobie już rozszerzam, kiedy jest potrzeba.

tak umiem bardzo swoje umiejetnoscio porozumiewania sie z rodowitymi anglikami oceniam na 75%

XDDDD