O byłym chlopaku - czy to glupi pomysl? :)

Moze wyda Wam sie to dziecienne :D Ale czasem mam silną potrzebe napisania do kogos i nic tego nie zmiani, nawet jesli rok nie mielismy kontaktu. Tym razem sprawa wyglada tak. Spotykalam się z facetem. Zaczelo mi cos przeszkadzać, wiec powiedzialam, ze lepiej bedzie jak przestaniemy sie spotykać. On na to przystal i stracilismy kontsakt w ogole. Pozniej mi nei odpisywal itd. Tak sobie mysle, zeby napisac do niego na fejsie, ze my sie nie znamy, że weszlam sobie w znajomych znajomych i go znalazlam, spodobal mi sie i dlatego napisalam :D (celowo udawac ze sie nie znamy, zaczac wszystko od pcozatku) co o tym myslicie? nie mam nic do starcenia bo raczej nie spoitkam go prtzypadkiem nigdzie :)

a tak naprawde doszedl do drugiej bazy :D poradzcie co mam zrobic. mimo wszytsko uwazam go za fajnego chlopaka, nie mam zalu czy cos:P

kretynko , myślisz ze Cię nie pozna?

Nie przeczytalas uwaznie. Nie chodzi o to, zeby mnie nie poznal. C hodzi o to, zeby zaczac wszystko od poczatku, UDAWAC ze sie nei dopiero poznajemy :)

Nie wiem czy on na to pojdzie, ale co mi szkodzi sprobowac, najwyzej mnie oleje hehe

ALe jestescie, jak sie wypowaidam to zawsze sie ktos dopieprzy, a jak potrzenuje porady czy mam tak zrobic czy sobie odpuscic to kurwa zmowa milczenia :O:O

nie da się udać ,że się nie znacie bo już się znacie i koniec kropka. a żeby zacząć jeszcze raz to inna sprawa.

;p

....

hmm... jak sama pisalas, co Ci szkodzi:) tylko nie wiadomo czy facet zalapie o co Ci chodzi :D