Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość osa1

jak załatwić kochankę...

Polecane posty

Gość mój ex sam się załatwił
najpierw zachciało mu się innej, latał do niej po kryjomu, a jak ich nakryłam udawał, że to nic wielkiego "koleżanka" :D Męczyłam gnoja tyle, że aż się przyznał, że coś ich łączy.. wtedy bez żadnego "ale" pozegnałam się z nim ładnie i zakonczyłam nasz związek. Chooojka to najbardziej bolało, że nic sobie z tego nie zrobiłam i tak bez problemu i wyrzutów odeszłam ( nie dawałam po sobie poznać :O) W końcu złamał się i prosił o wybaczenie , błagał żebym wróciła,a ja zrobiłam z niego idiotę i powiedziałam "sorry, ale mi samej jest dobrze " :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze by sie tak zastanowic..
dlaczego maz was zdradza???Widocznie czegos mu brakowalo:/Kolezanka napisla ze jej obecny maz byl w separacji...Czytajcie a nie potepiajacie:/Jezeli rozstawal sie z zona to dlaczego nowa kandydatka nie miala prawa liczyc na aplauz???Widze, ze zranione kobiety traca rozsadek...Ocknijcie sie...Kiedys ktos mi powiedzial, ze "jezeli przez faceta zaplacze to znacz, ze nie jest mnie wart...no chyba, ze sa to lzy szczescia":)Trzymam sie tych slow , bo wiem ze zemsta w niczym nie pomoze...Jezeli facet ma zdradzic a kazda mu powie "nie" to pojdzie do burdelu a tam juz mu nikt niczego nie odmowi i niech to dotrze do Was drogie panie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettt, 45
zero godnosci macie kobiety, co ja gadam, zwykłe szczury a nie kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faceta45
szczurami są kochanki ! A ty nie jesteś facetem więc po co się tu wysilasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo odezwała się
w nosie mam wasze zdanie o mnie tak, rozwód kwestią czasu był i stał się gdyby się nie stał, faceta posłałabym do diabła dla was wszystko czarne albo białe na oklaski nie czekałam z jej i jej rodiny strony bo mi to do życia nie potrzebne, nie ja za meżem latalam a on za mną aplauz miałam ze strony jego rodziny i to było dla mnie najważniejsze ex zona złożyła pozew ale jak się dowiedziała ze maz się za mną kreci to zmieniła zdanie, odzyskać go nie chciała, ale uprzykrzyć nam życie to i owszem nikomu małzeństwa nie rozbiłam a kochanki które lezą w butami w zgodne małżeństwo nie pochwalam u mnie było inaczej ale jakoś zadna z was tego zauważyć nie chce piszcie swoje chore pomysły, obróci się to przeciwko wam tak czy inaczej krecicie na siebie bata, kochanki poczytają co kombinujecie i będa uważniejesze moze powinnyście pisac na prywatnym forum śmiać mi się z was chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiej sie smiej
nikt ci nie broni się śmiać,śmiej się śmiej do woli w niczym ci to nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet który zdradził żonę
na bank zdradzi kochankę i inne po niej ,szmaciarstwo się z domu rodzinnego wynosi ,patologia jak każda inna i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GabrYsia z miasta
Przecież kochanki nie myślą to czego mamy się bać.Są to bezmózgie ,zakompleksione frajerki które nigdy nie miały i mieć nie będą szczęsliwego życia .Genetyczne odrzuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santander
pomysł z internetem jest niezły bo w internecie pisze się nie ołówkiem a tuszem- jakby ujawnić to, co kochanka chce tak usilnie ukryć? hmm . . Widziałby to np pracodawca, rodzina..tylko, czy to nie za mocny byłby dla nich cios? To jednak co prawda patologiczni , pokrzywieni moralnie ale jednak jakieś namiastki ludzi .Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieennkkaa
A kij w oko kochankom, niech sobie zyja jak chca. Tak naprawde zostaja z niczym. Nawet poskarzyc sie nikomu nie moga, bo wstyd. Ja sie natomiast zastanawiam jak sie pozbyc meza - zdradzacza. Uczepil sie jak rzep psego ogona i wyniesc sie nie chce. Za cholere nie pojme tego idioty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma to co chciała
"Moja" odbiera teraz setki telefonów w sprawie pracy w agencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale....
" w sprawie pracy......" :D:D:D:D piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem,
Gabrysiu z miasta (?), bynajmniej :P jestem wykształcona, z niezłego domu, mam pracę, ładną figurę i absolutnie nie jestem odrzutem genetycznym :D no kochanką aktualnie też nie jestem, ale męża odbiłam :D a życie mam udane :D (do niedawna powiedziałabym, że przeszczęśliwe :])

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no może się wpiszę
piękne? raczej płytkie, żałosne i bez klasy, po takim dupku nawet nie warto mieć wspomnień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a autorka podbija sobie topik
piszac sama ze soba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotek, ile razy mam powtarzac,
ze kochanka nie jestem? Niedociera? geeeeeeeesh :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mam , a ty
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tu jakie skupisko
chorych emocjonalnie kurwiszonow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Osa 1
Podzielam Twoją opinię .Wcale nie trzeba "załatwić kochanki" ,to życie ją załatwi . Mój ex z kochanką bardzo ciężko zaplacili za to co zrobili. Nie są razem ,ale każde z nich z osobna dostało niewąsko po dupie. Ex myślał,że po rozwodzie życie dla niego będzie usłane różami .Ożenił się ponownie ,ale to był niewypał i szybko się rozwiódł i do dzisiaj jet sam i kwitnie na stronach randkowych i biadoli jaki to on nieszczęśliwy. Była kochanka jest po chorobie nowotworowej i ledwie włóczy nogami. Oczywiście nikomu nie życzę choroby ,ale tak wyszło. Nawet w pracy o tym mówią ( pracujemy wszyscy razem),że dobrze im tak. Byli dla mnie okrutnie jadowici i chyba załatwili się sami na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Do Osa1
buhuhuhahahaha no ja z wami nie wytrzymam :D :D Nadal interpunkcja kuleje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak nie wytrzymujesz,
to idz spać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Do Osa1
Jest dopiero 6:19 pm, wiec spiaca to ja raczej nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodycz zemsty
poczułam po kilku latach, gdy wycierucha znalazła sobie narzeczonego. Zapowiedzi wywieszone w kosciółku /nawet na nauki uczęszczała, bladź,udawała niewydymke/ , ślub wyznaczony. To znalazłam namiar na wybranka i uświadomiłam z kim ma do czynienia naprawdę. Z drugiego końca Polski był, więc kolorowej przeszłości lafiryndy nie znał. I ups. Ślub odwołał, a ona wydzwaniała do mnie, że jej życie zmarnowałam. Ale ma choc pamiątkę po narzeczonym, acz chłopina uczciwie alimenty płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×