ubrania do szpitala

witam, mam przed sobą listę rzeczy, które muszę zabrać ze sobą do szpitala, dla dziecka i dla siebie. Nie wiem, tylko jaki kupic rozmiar tych ubranek dla dziecka ? 56 czy 58 ? Od czego to zalezy ? To moje pierwsze dziecko, wiec nie dziwcie sie, jesli uznacie pytanie za naiwne. Dzieki

ktos podpowie ? :)

i większość mam też taki rozmiar kupuje

dzieki za podpowiedz :)

a czy potrzebny jest szlafrok w szpitalu dla kobiety?

nie spotkalam się z rozmiarem 58.. jest 56 lub 62. Nie przewidzisz dokładnie jaki urodzi się maluch ale do szpitala 56 bedzie ok :) pamiętaj tez że rozmiar rozmiarowi nie równy, ja ma kilka rzeczy na 56 kóre są takie same jak 62, trzeba na to też zwracać uwage :)

okazało się, że mała waży 4400 i cała wyprawka na 56 leży nie ruszona...

Nie kupuj wszystkiego z listy bo to głupoty. Dla dziecka tylko pajac+czapka bez troków. Rozm. 56. Dla ciebie rozpinana koszula nocna+100% bawełniane majtki+szlafrok+skarpety+gumowe klapki+ewentualnie wielki stanik

dzień przed porodem - czyli najlepiej parę rzeczy w mniejszym i wiekszym rozmiarze. Na liscie sa tez bawelniane trzy cienkie i trzy cieple body lub kaftaniki. NIe bardzo wiem, czym one sie roznia :( Mozart, dzieki, Jezeli chodzi o mamę, to wymienione sa tez ....jednorazowe majtki, podpaski i pieluch-podpasek...nawet nie wiem, jak wyglada pielucho- podpaska,ani te majtki jednorazowe...czy to tez jest niepotrzebne tak naprawde ?

Kaftaników nie kupuj, lepsze są body. A co w ogóle masz, zacznijmy od tego?

Pielucho-podpaska to tak naprawdę duże wkłady (można powiedzieć podpaska XXL), będą potrzebne, oczywiście. Ale majtki jednorazowe niekoniecznie, lepsze są bawełniane 100%.

Potrzebne potrzebne :) majtki jednorazowe ułatwiają życie, a po porodzie leci z ciebie jak z kranu i zwykla podpaska nie daje rady.Sa specjalne podpaski dla kobiet po porodzie. Jeśli nie wiesz jak wyglada to zapytaj się aptece albo ekspedientki w sklepie dla maluchów. Przeważnie są tam rzeczy dla przyszłych mam. Tak samo zrób z tymi bodziakami i kaftanikami. Radze nie kupować tego w sieciówkach bo właśnie tam często gęsto jest namieszana rozmiarówka.

tak, weź mniejsze i większe a w razie czego przygotuj sobie w domu kilka ubranek z 56 i 62, wsadź do siateczki i jakby co to ktoś z rodziny Ci podrzuci do szpitala.

aaaa, i polecam zabrać ze sobą rożek. Mi to bardzo ułatwiło życie..., a raczej pierwsze chwile życia Małej...

"Na liscie sa tez bawelniane trzy cienkie i trzy cieple body lub kaftaniki. NIe bardzo wiem, czym one sie roznia" Daj sobie z nimi spokój. Szczerze ci mówię, kup porządne pajace w jakimś porządnym sklepie, nie z cienkiej bawełny, ani nie z weluru, tylko z takiej porządnej grubej zachodniej bawełny i będą git. Nie trzeba już nic pod nie zakładać i najczęściej są już razem z rękawiczkami w rękawach. Kup 3-paka albo 5-paka w Mothercare albo w jakimś podobnym lepszym sklepie i będziesz mieć spokój. Dziecko zawiniesz w pled i będzie akurat, wystarczająco ciepło i łatwo będzie zmienić pieluchę. Te rzeczy z listy z netu są przeterminowane i strasznie niepraktyczne. "Mozart, dzieki, Jezeli chodzi o mamę, to wymienione sa tez ....jednorazowe majtki, podpaski i pieluch-podpasek...nawet nie wiem, jak wyglada pielucho- podpaska,ani te majtki jednorazowe...czy to tez jest niepotrzebne tak naprawde ? " Jak masz 100% bawełniane to na jedno wychodzi co jednorazowe, bo zyskujesz ten sam efekt "oddychających" gatek. Wybierz co zechcesz. Pytałaś o ubrania, dlatego napisałam tylko o ubraniach. Podkłady poporodowe, albo duże podpaski poporodowe też są potrzebne - wybierasz co chcesz (podkłady albo podpaski) i możesz je kupić w drogerii, hipermarkecie albo aptece, są podpisane i nie sposób ich nie zauważyć.

Dowiedz się, czy w szpitalu, w ktorym będziesz rodzić potrzeba mieć swoje ubranka. Ja rodziłam w publicznym, musiałam mieć tylko pampersy. A z rozmiarówką to różnie bywa, nie sugeruj się metką. Moja niuńka ma niecałe 2 mc i nosi 68... a w rzeczywistości ma 62 cm wzrostu:)

Na rożek też szkoda kasy. Lepiej kupić duży wygodny pled z grubej miękkiej bawełny i owinąć nim dziecko. Na jedno wychodzi, a później może służyć jeszcze długo w domu i w podróży do różnych celów. Kup coś do przemywania krocza i coś do higieny intymnej, jak rodzisz SN. Jak CC to daruj sobie. Wkładki laktacyjne też możesz kupić jak masz zamiar używać (i karmić później piersią).

Mi też rożek nie spasował. Ale nie spasowały mi także pajace - jak dla mnie geniane są śpiochy i polśpiochy. wkładki polecam nawet jak nie karmisz piersią bo mleko najprawdopodobniej się zjawi i będzie wyciekać. U mnie jeszcze przydały się podkłady na łózko do szpitala.

co to są podkładt na łózko?

Zależy jakie miałaś te pajace, bo jedne drugim nierówne. Ja polecam te najprostsze, nieudziwnione, rozpinane z przodu, wzdłuż na całej długości i w nogach, nie zakładane przez głowę (a nawet na suwak, bo szybciej rozebrać i ubrać).

podklad żebys nie zakrwawiła lózka po porodzie. Wygodne bo to zaraz wyrzucisz a nie wzywasz salową co chwile do zmiany prześcieradła.w moim szpitalu na przykład obowiązkowe. Nie są drogie a mi jedna paczka spokojnie starczyła.

Podkład na łóżko to to samo co jednorazowy podkład do przewijania niemowląt - ten sam towar tylko ma dwie różne nazwy i dla dorosłych są bez nadruków, a dla dzieci z jakimiś kolorowymi nadrukami, ale który kupisz to bez różnicy. Nie zawsze się przydaje dlatego jeśli nie masz luźnej kasy to sobie go daruj, bo są ważniejsze wydatki. W podkładach chodzi o to żeby chroniły łóżko i pościel przed przeciekami z podpasek/podkładów poporodowych. Możesz z 1 sztukę kupić na próbę jak chcesz.

Mozart własnie takie miałam ale mi po prostu nie spasowaly :/ aczkolwiek wiem że większośc mam sobie chwali :) Cale szczęście miałam tylko jedne, teraz lezą gdzieś na dnie szuflady :P

U nas odwrotnie - cała garderoba pajacyków. :) Lubię proste, łatwe i wygodne rozwiązania.

mozesz cześć rzeczy o których pisza dziewczyny w pisać w wyszukiwarkę lub nawet na allegro i sobie zobaczysz jak wyglądają- nie będziesz szukała po sklepie. np. http://allegro.pl/podklady-poporodowe-bella-mamma-34x10-cm-i1519917935.html

google nie macie czy co???