O co jej chodzi?

Niby jest samotna, a z drugiej strony zamiast skoncentrować się na jednej osobie, wyrywa wszystkich dookoła. Są dwa wyjścia: albo ma jakieś problemy z psychiką, albo szuka kogoś i bada teren :P ale skoro Ciebie traktuje na luzie, tzn. że raczej nic do Ciebie nie czuje, a Ty marnujesz czas na kogoś, komu tak naprawdę na Tobie nie zależy. Jednak jeśli nie daje Ci to spokoju, porozmawiaj z nią, powiedz, że chcesz wiedzieć jak to wygląda z jej perspektywy i prosisz o szczerość.

"oreore : Dlaczego nie wyjaśniłaś mi jej wypowiedzi o samotności?" - a jaka była jej "wypowiedź bo jakos nie moge znaleźć ? :D

Mowie, że może nie wie czego CHCE... Chodzi mi o to, zeby zobaczyla w nim odwaznego konkretnego faceta, a nie przestarszonego chlopca, ktory boi sie odezwac.. Nie zakladajmy ze jest wredna i glupia... jesli on ją sobie wybral, to na pewno ma tez swoje zalety, jak kazdy i nie ma co tego komentowac. Jesli nie moze o niej zapomniec, niech dziala ;)

Nie oczekuję od ciebie tego żebyś sypała w moją stronę komplementami. Dziwi mnie to w jaki sposób próbujesz mnie osądzać. Miłość jest desperactwem? dla mnie nie. Masz rację ona jest odmiennym światem bo nigdy u nikogo nie widziałem takiego zachowania. Dzisiaj z nią porozmawiam wprost. I wiedz że na świecie istnieją ludzie którzy potrafią walczyć o to na czym im zależy z całych sił. Jestem mężczyzną i niektórych rzeczy nigdy nie zrozumiem ale czy to ma jakiś wpływ? Jeżeli się kocha to za wszystko zarówno za wady jak i zalety. Musa: dziękuję za wsparcie i życzę powodzenia w Twoim związku :)

a czy chcilabys w nia wsadzic penisa bo chyab o to chodzi jak nie ma ona uczuc to chyba dobrez no nie? czasami to duzo lepiej!zapros ja do kina http://www.youtube.com/watch?v=02Q2U7NgKUo

MUSA - "niech działa" ? Przecież on się boi działać :D

THX i powodzenia :)

No i kolejna obelga :d to mnie już bawi. Skąd wiesz że się boję? Chciałem się spytać co mam zrobić żeby jej nie zranić. Tylko tyle....

Miłość desperactwem nie jest.Są natomiast ludzie, którzy wierzą, że miłością jest bierne czekanie i zadawanie pytań na forach, zamiast wprost do zainteresowanej osoby. :P

Czy wiesz, co znaczy słowo - Obelga ? Myślę, że przesadzasz :P

zejdzcie z faceta. Zakochal sie w dziewczynie, ona nie wiadomo co mysli, wiec radze, zeby wzial sprawy w swoje rece. Zycie jest za krotkie na gdybanie. Niezaleznie od efektu, przynajmniej bedzie mial swiadomosc ze sprobowal. I nie wydaje mi sie, ze sie boi... Coz, po prostu tak bywa, ze czasami trudno sie kobietom i mezczyznom zrozumiec, wiec warto wybadac co plec przeciwna "miewa na mysli" ;P

ja mam 25 lat ona 22. Cieżko mi wyczuć czy znaczę coś wiecej niż tylko przyjaciel. Ona często szuka bliskości, gładzi mnie po policzku, zdarzało się że parę razy się całowaliśmy.... właśnie dlatego tak mi na niej zależy, czasami czuję ze to coś więcej, innego dnia ona traktuje mnie tylko jak przyjaciela

MUSA: ja mu to radzę od początku, inni zresztą też. Nie przeceniaj sie więc :P Ja spadam z tego nudnawego tematu. Tym bardziej, ze autor jest mało komunikatywny i nie rozumie wiekszości kierowanych do niego zdań.

oreore, spokojnie, nie przeceniam sie, chce tylko powiedziec, ze zycze mu powodzenia. jak tak tu nudno, to co tu robisz od godziny ;P

musa: to oreore ma problem. Nie potrafi zrozumieć że zależy mi na tej dziewczynie. Woli mnie atakować nie wiadomo dlaczego.

GDF, daj znać jak poszlo :) przywracasz mi wiare w mezczyzn ;) mam nadzieję, ze Ona Cie doceni

zalezalo, to bys juz u niej byl i z nia rozmawial, a tak cipo grochowa jestes tu i zlisz sie ofermo jebana

Kolega chciał Ci chyba dodać delikatnie kurażu :P:P:P :)

Facet, ona sie Toba bawi, kopnij ja w tylek! Nie jest zainteresowana czyms wiecej, niz takim "mizianiem", pocalunkami. Ona szuka porzadnego buchaja, a nie zagubionego chlopczyka, ktory jej bedzie nadskakiwal.

Nie miałem jak Cię poinformować wiec napiszę tutaj. Wszytko sobie wyjaśniliśmy i od wczoraj jesteśmy razem :D Dziękuję za dobre rady i życzliwość

Super! Życzę szczęścia :)

i ty się w takiej zakochałeś???