Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Młoda Mamaa

Pierwsze urodzinki - był alkohol ?

Polecane posty

Za 3 msce moja mała ędzie obchodzić urodziny. I tu pytanie? Impreza bezalkoholowa czy nie? A jak alkoholowa to ile tego alkoholu miałyście>? Ja osoiśście uważam że nie powinno być alkoholu bo to impreza dziecka a wy jakie macie zdanie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Moja coreczka swietuje jutro swe pierwsze urodziny. Mieszkam we Wloszech i tu wino do posilku to norma. Dlatego bedzie wino oraz wloski szampan. Corcia bedzie swietowac soczkiem owocowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka polkaa
moje jak mialy roczek to owszem byl szampan oraz piwko dla tatusiow, bo robilismy spora impreze calodzienna dla duzego grona, byl grill to i piwko dla panow sie znalazlo. nie sadze ze wodka i inne wysokoprocentowe alkohole to dobry pomysl, poniewaz nie lubie jak dzieci widza doroslych w stanie silnego naduzycia a wiadomo jeden potrafi sie napic i wie kiedy przestac a inny bedzie chlac az padnie albo sie bedzie awanturowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas był alkohol
wódka normalnie dla gości, ile kto chciał, bo każdy wie ile może i chce więc wszyscy mieli humorki :) i tyle, nie pili tylko kierowcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mieszkam we Wloszech i potwierdzam, ze tutaj wino i spumante (wloski szampan) to norma i nie jest postrzegane jak alkohol, nikt sie nie bedzie upijal, symbolicznie lampke :-) Ale w Polsce to bym sobie darowala alkohol, no chyba, ze po obiedzie jakis szampan wlasnie, albo wino do obiadu, alejuz widze miny facetow na widok wina ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impreza byla w stylu pozny obiad+ tort a potem prezenty w naszym starym domu (w ktorym teraz mieszka chrzestna corki). Do obiadu bylo wino. Skonczylismy kolo 19, goscie zostali nadal u chrzestnej ja poszlam do mamy 2 ulice dalej, dalam corce kolacje, wykapalam, mleko i spac. Przebralam sie , mame swoja zostawilam na czatach i wrocilam do chrzestnej gdzie bylo duzo alkoholu i impreza do 4 rano. Juz nie ze wzgledu na roczek corki tylko ot tak nas naszlo:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovi
u nas na roczku była tylko jedna butelka wina. Wkońcu to święto maluszka a nie libacja alkoholowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas na roczku nie było podawanego alkoholu, ale ze względu na to, że zaprosiliśmy sporą ilość rodzinki to po położeniu dziecka spać został postawiony alkohol i tak sobie siedzieliśmy do rana :) ja bardzo rzadko piję alkohol więc tego dnia w ogóle nie piłam, ale kto chciał to pił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamser
Pewnie, że było, a czemu miałoby nie być? Pewnie, że wszystko w granicach rozsądku, ale przede wszystkim porządne alkohole. Postawiliśmy 2 butelki Pure Vodka i jedną pieprzówkę. Tak więc to był alkohol bardziej do posmakowania, nie było mowy o żadnym pijaństwie - tak to można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlowianskaLala
Co zlego jest w alkoholu czy na komuni czy na roczku dziecka. No chyba ze ma.sie. rodzine z problemem alkoholowym co jak sie przyssie do butelki to jak ten glonojad- nie odejdzie jak nie wyszysci. Haha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to się tak naprulam że musieli mnie z basenu z plikami wyciągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×