dlaczego wszystkie dziewuchy ubierają się niemal tak samo?

każda w czarnej kurtałce, fikuśny szaliczek i podobne do siebie buty... sama monotonia...

Bo nie są wystarczajaco inteligentne, aby dopasować styl do samej siebie.

i do tego białe spodnie. coś w tym jest.

a ja dla odmiany chodzę w czerwonym płaszczu..;)

a dlaczego wszyscy faceci noszą spodnie, co za monotonia i brak indywidualnosci z ich strony :O

żeby nie uogólniać, to nie piszmy że wszystkie. na pewno spora część. osobiście cenię, gdy któraś wygląda inaczej, tylko niezbyt wymyślnie.

A że spora część, to się zgadzam. Niestety, żyjemy w takich czasach a nie innych, gdzie królują pewne stereotypy, królują reklamy. Spora częśc dziewczyn i kobiet pragnie wyglądąć trendy, nie ważne, czy dany ciuch pasuje czy nie. Jest to akurat modne i na topie.... może jest to również wynikiem braku indywidualności. Po części napewno.

szukam fotki stereotypowo ubranej kobiety. jakby ktoś znalazł wczęsniej niech wrzuca link.

takie: http://www.bloblo.pl/image/20612/oryginal/er.JPG

"i podobne do siebie buty" to by dopiero bylo jakby laski w dwoch roznych butach chodzily! :)

No fakt, ale zawsze tak było. Moda to moda. Ciężko jest się ubrać inaczej, ja szukałam chyba z tydzień czarnych prostych szerszych spodni, w końcu poddałam się i kupiłam wąskie, bo nie mam czasu spędzać życia na zakupach ;)

A te ciuchy z linka-koszmar :D

niestety, wystarczy przejść się do pierwszej lepszej galerii czy centrum handlowego, aby przekonać się, że w każdym sklepie jest wszystko na jedno kopyto. Zgodnie z obowiązującym aktualnie trendy. Dlatego też każde tego typu wyjście kończy się u mnie niemal frustracją i brakiem zadowolenia z zakupu (jeśli wogóle taki był).

w zimę wiele dziewczyn ubiera się na jedno kopyto http://www.we-dwoje.pl/files/Image/galerie/16556/galeria_we_dwoje_5.jpg

To dla odmiany spróbuj znaleźć coś oryginalnego, niestandardowego:) Pewnie z tym będzie trudniej;)

nawet jest demot o tym http://demotywatory.pl/2907379/I-zasada-trendow

A ja nie ubieram się tak jak wszyscy :) nigdy tak nie robiłam, od zawsze przeszkadzałoby mi wyglądanie tak jak inni. Pomijając względy finansowe - przede wszystkim wygoda i wyglądanie "do twarzy" - to się dla mnie liczy, nie "moda", czyli jedno wielkie goowno :);)

oczywiście nie obchodzi się bez spojrzeń :P wiadomo, nie jestem kserem więc jesteś inna/y :D pewnie nie masz wyczucia smaku, gustu, nie potrafisz się ubrać, ha ha ha.

te jeszcze nie są takie złe , mogłoby być znacznie gorzej :o

demot mówi prawdę. niemal każda laska ubiera siępodobnie do swojej koleżanki :(

Zzgadzam sie. I zgadzam sie ze kupic cos fajnego, innego to niezla sztuka. Dlatego czesc kupuje w sklepach (uniwersalne dobrej jakosci rzeczy) a reszta Allegro i lumpeksy.

Teraz obowiazuje jeden strój-legginsy,wysokie buty i tunika ala sukienka

najgorsze jest to ze jak kazda sie tak ubiera, a ja ubiore sie inaczej to: po wyjsciu z domu czuje sie super, a wraz z iloscia mijanych na ulicy dziewczyn w leginsach i mini czuje sie coraz gorzej. dajmy na to ze ubiore szerokie spodnie. jestem szczupla wiec takie spodnie plus dopasowana gora wyglada super. ale jak widze laski w obcislych rurkach lub leginsach i tunice zaslaniajacej ledwo tylek to moje poczucie bycia atrakcyjna spada. glupie?