Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 18brunetka18

Mam 18 lat i chcę mieć dziecko.

Polecane posty

Gość 18brunetka18

Mam 18 lat i chcę mieć dziecko.Co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18brunetka18
Jestem z chłopakiem od 2,5 roku.W tym roku kończę szkołę.On ma 23 lata i pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15 lat ze wsi
nie wiem bo jestem gejem i podobają mi sięchłopcy śliczni i umięśnieni jak Jusin Bieber

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18brunetka18
Pragnę tego z całego serca.Chcę mieć maluszka!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18brunetka18
najlepiej żeby był pluszowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15 lat ze wsi
podoba ci się Justin Bieber? Jest śliczny moim zdaniem. Lubię też Borysa Szyca gdyby był młodszy i śliczniejszy- bardziej słodki taki. Jestem chyba gejem i trudno się mówi żyje się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikki900
chcesz miec to sobie zrob, a takiej decyzji nie podejmuje sie pod wplywem opinii z forum :| chcesz to miej nie to nie. Ale musi to byc dojrzala decyzja Wasza a nie ludzi na kafeterii, ale jak tak bardzo chcesz znać moje zdanie to 18 lat to nie wiem na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux in tenebris
NIe spiesz sie dziewczyno, uwierz starszej kolezance, ze 18 lat, to stanowczo za wczesnie. Ja urodzilam moja corke kiedy mialam 22 lata no i jest ok, ale na poczatku bylo bardzo trudno. Mysle ze nie bylismy z mezem jeszcze na to gotowi. Zastanow sie jak bedzie wygladal wasz zwiazek kiedy pojawi sie dziecko, ktore placze w nocy, wokol ktorego wszystko sie kreci... poprostu to przemysl, czy jestes pewna, nie chcesz chyba skrzywdzic dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhghrgkthest
kurwa to se zrób dzieciaka w czym problem????co za tepa cipa na macierzynski a nie tu zasmiecasz o dzieciorach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux in tenebris
On ma 23 lata i pracuje. Pracuje, to ok, ale ile zarabia? ma mieszkanie (on albo ty) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18brunetka18
zarabia 4 tys. miesiecznie ale mieszka sam mama w 3 pokojowym duzym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18brunetka18
*sam z mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux in tenebris
I wyobrazasz sobie , urodzic dziecko i isc mieszkac do nich? z "tesciowa"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18brunetka18
Chciałabym takiego malutkiego chłopczyka,codziennie bym go myła i ssała jego siurka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux in tenebris
brak nickow - i jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux in tenebris
ogolnie, czy jest tak trudno jak mysle, ja mialam 22 lata jak uropdzilam, a jak przypomne sobie nasze poczatki, to slabo mi sie robi. Tak jak juz pisalam, chyba oboje nie bylismy gotowi na TAKIE zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18brunetka18
ostatni post to ktos sie podszyl,ja naprawde mam instynt macierzynski i chce miec maluszka :( to jest smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux in tenebris
zanim urodzilam, myslalam, ze dziecko nie wiele zmienia w zyciu czlowieka, dopiero po powrocie ze szpitala, dotarlo do mnie, jaka to ogromna odpowiedzialnosc. Dziecku trzeba zapewnic mieszkanie, jedzenie, ubrania, wyksztalcenie, wszystko czego potrzebuje do rozwoju. no i nie mozna sie juz wyspac, robic co sie chce, chodzic gdzie sie chce... mam nadzieje ze mnie dobrze rozumienie, macierzynstwo to najwspanialsze co mnie spotkalo, ale nacodzien bywa trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja wiem.. kazdy mowi, ze jest trudno ale ja tam nie mialam zadnych problemow, jak urodzilam wszystko od razu samo mi przyszlo :) najgrosze jest to nocne wstawanie, moja corcia za pare dni skonczy 4miesiace wiec juz sie tak co troche nie budzi :) Czasami chcialabym wyjsc sie gdzies pobawic '' nie na czas '' bo kiedy wyjde, odliczam czas kiedy mam wrocic. NIESTETY OBOWIAZKI GONIĄ. Znam duzo dziewczyn, nawet mlodszych ode mnie, ktore maja dzieci a nawet 2 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux in tenebris
brunetka, znam kilka dziewczyn, ktore urodzily przed 20 i radza sobie swietnie, ale znam tez takie, ktore dziecko zostawily swojej mamie i zyja dalej jak w liceum :( a twoj chlopak, chce dziecka tak samo jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lux in tenebris - Dokladnie :) Dobrze napisalas :) Ja czasem jestem wkur** bo nie moge sie porzadnie wyspac, trzeba wstac do malenstwa i opiekowac sie , dopiero spokoj mam jak wykape to spi mi wtedy do rana, dopiero moge odpoczac :) Jest przyzwyczajona, ze ciagle ktos przy niej siedzi, dlatego nawet jak gotuje obiad to ja zabieram do kuchni, kiedys tak nie bylo. A wasza dzidzia to z wpadki? Czy chcieliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux in tenebris
Z wpadki:) ale juz nie taka dzidzia, bo ma 5 lat :) Mąż mnie meczy o drugie dziecko, ale wlasnie troche przeraza mnie, zeby znowu przez to przechodzic. Chce miec drugie dziecko, ale gdyby maz mogl mi wiecej pomoc, a jest w domu bardzo malo i wiem ze ZNOWU wszystko spadloby na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18brunetka18
moj chlopak uwaza,ze jak wpadniemy to i tak bedzie dobrze,ale starac sie specjalnie nie chce,ale to jet kwestia jednej rozmowy i by sie zgodzil,on tego chce tylko boi sie roli ojca,a gdybysmy mieli zostac rodzicami wynajelibysmy mieszkanie (nie ze z tesciowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux in tenebris
brunetka, nie wolisz troche poczekac, ulozyc wszystko i np wynajac mieszkanie, umeblowac, poukladac wszystkie sprawy i dopiero wtedy zdecydowac sie na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lux in tenebris- to duze dzieciatko juz :) nie ma czego sie bac 5letnie dziecko to juz pomaga raczej a nie zawadza :) a nasza wlasnie nie z wpadki, bo chcielismy bardzo :) ale jak juz wyszlo, to bylismy w szoku :P autorko, my wynajmujemy mieszkanie i wcale nie jest tak pieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18brunetka18
wiem,ze powinnam zaczekac,ale tak bardzo pragne dziecka... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak bardzo pragnelam ( nie wiedzialam co to znaczy ) :P teraz czasem mysle, ze chcialabym cofnac czas :P ale kiedy coreczka strzeli usmiech jak banan jestem w niebo wzieta :D wynajecie mieszkania, wiaze sie tez z odpowiedzialnoscia, spadnie wszystko na Ciebie, sprzatanie, gotowanie, bycie mama.. ja tak mam, uwierz, ze czasami mam dosc ale na szczescie ogarniam wszystko a chlopak mi w niczym nie pomaga, tylko zarabia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux in tenebris
Wynajecie mieszkania wiaze sie jeszcze z jedna sparawa... poprostu jest baaardzo drogie i pochlonie wam znaczna czesc domowego budzetu, do tego dziecko: wozek, pampersy, ubranka, kosztuja naprawde sporo. 4 tys ktore zarabia twoj facet to sporo, ale kiedy trzeba zaplacic czynsz, oplaty, jedzenie i wszystko inne nie jest juz tak rozowo, wiele par kloci sie wlasnie przez pieniadze . Dla faceta jest to tez wlasnie szok finansowy, mial cala wyplate dla siebie a tu nagle nie ma na nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×