kobiety powiedzcie szczerze chodzi mi o taka rzecz...

jak zostawicie faceta bo niby nie kochacie (np po roku ,dwoch)i jak on probuje walczyc ale krotko i was olewa,co wtedy czujecie?bo jestescie tak skomplikowane ze ciezko mi to zrozumiec, ja mysle ze mimo iz nie kochacie jak sie was oleje to was to boli mimo wszystko , dobrze mowie ? prosze o szczere wypowiedzi zebym was troche zrozumial:)

to takie walczenie mnie dodatkowo wkurza im krocej trwa tym lepiej. najlepiej jak po zerwaniu poprostu obydwoje przestaja sie odzywac.

wiesz co moze masz racje . ale jak kobieta zostawia a jest zazdrosna to chyba cos nie halo?ja mialem taki przypadek, mieszkalem z kobieta zostawila mnie , jakis krotki czas mieszkalismy razem . nie zostawila mnie z mojej winy ale jak widziala ze ja olewam ze nie robie sobie nic z tej sytuacji to bylo widac po niej, smutek lekka wrednosc itp , nie rozumiem was dlatego pytam

masz problem z koziej dupy ..:o wiec rozumiem, ze poprostu chcesz podniesc sobie samoocene, ze dziewczyna byla zazdrosna ?

nie tepy łubie on chce zrozumiec wasze chore zachowania