Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurtynka90

ZAZDROŚĆ... Wielki problem!!!

Polecane posty

Gość kurtynka90

Witam! Pomóżcie mi, co zrobić aby przestać być taką zazdrośnicą :( Jestem z moim narzeczonym od trzech lat. kochamy się, ja bym za nim do ognia wskoczyła... Nie wyobrażam sobie życia bez niego. To, że jestem zazdrosna wiem od zawsze. Na początku było jeszcze okej. Potrafiłam się pogodzić z wieloma rzeczami ( spotkania ze znajomymi koleżankami itp.) ale dziś, chyba to już choroba ;( Chodzi bowiem o to, że mój facet to taki samiec, który ma bzika na punkcie nóg, cycków, pup itp. Ogląda się, i głośno komentuje walory innych dziwczyn w mojej obecności ( np. "popatrz, jakie ma zajebiste nogi, cycki, dupę itp.) wiele razy mu mówiłam, aby tego nie robił, bo mnie tym rani. Ja jednak przez to tyko pogłębiałąm moją zazdrość. Jest też strasznym seksoholikiem. Chciałby się kochać 50 razy dziennie, w przeciwnieństwie do mnie :( Często jest tak, że jak mu odmawiam seksu, obraża się i "wali konia" na redtube :( Boli mnie to. W każdym bądź razie, przez te wszystkie zachowania doszło do tego, że mu nie ufam za bardzo. Jestem zazdrosna o rozmowę na gg z koleżanką, o to gdy jest w pracy, i wiem, ze pracuje z innymi dziewczynami, o to, ze wraca do domu pozno w nocy z pracy z kolezankami.,.. doszlo nawet do tego, ze mam okropne sny w ktorych widze, jak on dosłownie rżnie się z jakąś lalą na magazynie jego firmy (wiem, glupota) a później budzę się, i jak widzę że on koło mnie słodko śpi, mam ochotę go udusić! I chodzę zła i rozdrażniona, choć to był tylko sen. Mam obsesję, wyobrażam sobie, jak on bzyka się z innymi. Już wariuję pomału od tego. A on mi nie pomaga, a wręcz przeciwnie, tylko ogląda się za innymi dziewczynami, i mam wrażenie, że moja zazdrość go bawi :( POMÓŻCIE jak się uodpornić?? M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no co tyyy
ale długi post, NIKT tego nie przeczyta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtynka90
chyba najkrocej jak potrafię opisałam moją okropną sytuację :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×