nie czuje sie kobieta...

od razu uprzedzam pytania. nie mam żadnych zaburzeń na tle seksualnym i nie myślałam o tym aby zmienić płeć. Po prostu nie potrafię o sobie myśleć jako o kobiecie; nie wierzę, że ktoś mógłby na mnie patrzeć jak na kobietę... wiem, że to dziwne, ale liczę, że może któraś z Was ma tak samo. z góry dziękuję za odpowiedzi.

słuchaj a może ty nie jesteś kobietą? Bo brzmisz jak facet...

liczyłam na poważniejsze odpowiedzi. wiem, że może mój problem wydaje się błahy, ale mam już trochę lat na koncie, a mimo wszystko jeszcze nigdy nie poczułam się jak kobieta, czuję, że moje życie nie jest pełne.

...

a może.... zjesz draże????

upupupupupuppu

zjedz draże bo się obrażę

ale skad to uczucie? nie mialas nigdy faceta? czujesz sie niedoceniona?

z facetem kilka razy w sklepie przy innych osobach CO PANU PODAC a mnie szlag trafia bo jestem kobieta a ze wlosy krotkie i nie lubie szpilek tylko na sportowo to masz ;/ nienawidze takich sytuacji ;/

może potrazebujesz faceta, by poczuć się kobietą:)

nie wiem dlaczego nie jestem jakaś ostatnia, podobno.. ale czegoś mi brakuje, nienawidzę jak ktoś na mnie patrzy jak na kobietę.. tak jakbym się tego wstydziła, że ktoś może mnie w ten sposób postrzegać

takie problemy jak autorka... dzieci do lozek

napisałaś, że masz już kilka lat na koncie, nie chcę zgadywać co lub jak ale mam pewną filozofię na temat kobiet w wieku ponad 25 lat, które nie pozwoliły się żadnemu facetowi dotknąć i ciągle wymówki, że jeszcze nie teraz bo kończę studia , jeszcze nie teraz bo praca magisterska a w wieku 28 lat jeszcze nie teraz bo się doktoryzuję , w wieku 30 lat jeszcze nie teraz bo muszę kupić mieszkanie i tak można wyliczać do emerytury i zawsze jest coś i jeszcze nie teraz a w wieku 40 lat u samotnej kobiety również zachodzą w głowie zmiany psychiczne nieodwracalne właśnie z tego powodu,że już jest za późno :)

hyhy ja też ja też płeć jest fuuj ale to z powodu, że uważam się za dziecko. zresztą nie wiem. androgynia rządzi, jednak. peace

Ja siebie nie traktuję jak kobietę, nawet jako dziewczynę !! Widzę moje ciało, widzę że jest kobiece, ale nie czuje się kobietą. Mam naście lat, ale w tym wieku dziewczyny już sa kobietami ... Chłopcy, a nawet dorośli faceci się za mną oglądają, jestem uwżana z a atrakcyjną, ładną, moja przyjaciółka mówi, że 'zazdrości mi urody, bo jestem piękna, chuda i mam idealną figurę' Często jak wsiadam do autobusu, panowie ustępują mi, trzymają drzwi w sklepie(załóżmy), puszają mnie przed siebie, ogólnie ludzie już mówią do mnie 'proszę pani',moi znajomi też czasem do mnie mówią coś w stylu 'no kobieto ..' ... Ogólnie jestem kobietą, tylko nie potrafi to do mnie dotrzeć ...