Oszust na allegro.. I co teraz??

Witam chyba padłam ofiarą oszusta na allegro, wpłaciłam pieniądze za telefon 486 zł :o a teraz patrze dostałam maila od allegro, że jego konto zostało zawieszone. Co robić??

ja pytam poważnie :o

nikt nie był w takiej sytuacji??

chyba allegro ubezpiecza do 10 tys. no i na policję idź

przede wszystkim zgłoś to administracji allegro, po drugie spróbuj nawiązać kontakt ze sprzedawcą a jak to nic nie da, zostaje policja

najpierw spróbuj sie skontaktowac jeszcze raz ze SPRZEDAJACYM i nie nazywaj kogos OSZUSTEM, nie majac co do tego pewnosci. Powody zawieszenia, moze byc wiele, np. nie zaplacenie prowizji allegro itp. co nie swiadczy od razu, ze ktos jest oszustem ;/ Gdy kontakt nie bedzie mozliwy. Idziesz na policje zglaszasz sprawe. Pozniej informujesz o tym allegro, piszesz ze zglosilas to na policje, wypelniarz jakis formularz na allegro i czekasz na ZWROT KASY :) Z RESZTA NA ALLEGRO WSZYSTKO JEST OPISANE. TYLKO WYSTARCZY POSZUKAC! Aaaa najlepsze w tym wszystkim jest to, ze ALLEGRO zwroci Ci kase ... a swoja droga bedzie toczyc sie sprawa z policji odnosnie tego czubka. I wtedy tez mozesz odzyskac kase, ktorej juz nie zwracasz allegro ...

takich listów nie pisz, bo to są groźby karalne i jak gość pójdzie na policje, to problem będziesz miała ty. Odczekaj kilka dni od zakończenia aukcji, bo konnto mogli mu zawiesić z różnych powodów (np nie opłacił rachunków za allegro, ktoś mu sztucznie podbijał aukcje), jeżeli za kilka dni nie przyjdzie aukcja to napisz do allegro.

nie przyjdzie telefon oczywiście, nie aukcja :)

teraz weszlam na jego konto to ma 4 negatywy ze oszukal :o a wiec na pewno oszust, dzwonie to telefon wylaczony. Napisalam do allegro, ale troche minie zanim odpisza

Allegro odpisze ci żebyś skontaktowała się ze sprzedającym - w pierwszej kolejności, a w razie braku kontaktu, braku towaru zgłosiła sprawę na policję, a im wysłałam numer tej sprawy. Wiem, bo przerabiałam już coś takiego.

liczba pi , karalne???!!!!bzdury!!! koles sam sie wystraszy bo wie ze ukradl!!! poza tym jesli pstarszy policja nikt jej nie moze nic zrobic!!! NAPISZ LIST!!!!!

a ile taka sprawa sie ciagnie?? bo ja 13 kwietnia wyjezdzam za granice :o a prawie 500zl droga nie chodzi

Groźba karalna - przestępstwo groźby karalnej polega na grożeniu innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę jej najbliższego. art. 190 KK 1. stanowi: "Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." Groźby karalne są najczęściej formułowane słownie (bezpośrednio lub telefonicznie) lub pisemnie (listy z pogróżkami, wiadomości w formie elektronicznej). Przedmiotem gróźb są przeważnie zapowiedzi aktów przemocy, dokonanie szkód na mieniu bądź ujawnienie kompromitujących informacji (o ile takie ujawnienie naruszyłoby przepisy prawa). Czyn ma charakter umyślny. Uzasadniona obawa zachodzi wtedy, gdy pokrzywdzony, realnie oceniający sytuację, potraktuje groźbę poważnie i uwierzy w możliwość jej realizacji. Nie stanowią przestępstwa groźby, które co prawda wywołały u pokrzywdzonego obawę, że zostaną spełnione, ale z kontekstu sytuacyjnego wynika w oczywisty sposób, że obawa ta jest bezpodstawna. Natomiast inaczej jest w wypadku, kiedy groźba nie wywołała u pokrzywdzonego obawy, możliwe niekiedy jest przypisanie sprawcy odpowiedzialności za usiłowanie. W takim przypadku znaczenie ma intencja sprawcy.

W moim przypadku sprzedający dostał w przeciągu bardzo krótkiego czasu kilka negatywów gdzie w treści było m.in. że oszukał, że nie odpowiada na maile, nie odbiera telefonów, a allegro mi radziło kontaktowanie się ze sprzedającym. Jak skontaktować się z kimś kto nie odbiera maila, nie odbiera telefonu? Porażka. Najlepiej napisz maila do sprzedającego, że w przypadku braku towaru albo zwrotu pieniędzy zgłaszasz sprawę na policję. Wydruk tego maila potem możesz przedstawić na policji jako dowód, że próbowałaś załatwić sprawę polubownie, ale niestety sprzedający nie reagował. I nie obrażaj w nim, nie groź, to nic nie da. I radzę iść na policję, bo wówczas otrzymasz od allegro zwrot wpłaconych pieniędzy w ramach programu ochrony kupujących. Warunkiem jest wysłanie do nich potwierdzenia zgłoszenia przestępstwa ( oszustwa).

wprawdzie dopiero w srode zrobilam wplate, ale sprzedajacy dzwonil caly czas kiedy wplace bo kasa by sie przydala, bo na rachunki nie ma itp. Calkiem mily gosc po glosie i powiedzial ze wyslal w srode rano i wierzy mi na slowo ze ja zrobie przelew. Zrobilam w srode popoludniu tak jak obiecalam sprzedajacemu jeszcze zadzwonilam, ze wyslane pieniadze mialm mi dac znac jak beda u niego i juz sie nie odezwal :( a teraz oba numery wylaczone

''a ile taka sprawa sie ciagnie?? '' Długo. Zanim policja ustali fakty czyli skontaktuje się z allegro, uzyska od nich dane sprzedającego, numery IP itp ( w zależności co tam chce) to moja sporo czasu. Bo oczywiście te dane, które pokazały ci się jako dane sprzedającego mogą być nieprawdziwe ( mało, który oszukuje podając siebie na tacy - imie, nazwisko, adres). Wówczas policja ustala po IP z jakiego logowano się na dane konto, po numerze telefonu, który podany był w danych kontaktowych itp. A to trwa, bo trzeba skontaktować się z operatorem sieci z jakiej jest telefon, z administratorem sieci dla której należy IP.

ILE SPRAWA SIE CIAGNIE ? Nie pamietam ale od podania allegro nr sprawy z policji chyba czeka sie okolo 30 dni na zwrot, wiec przed 14 kwietnia na pewno sie nie wyrobisz. Z RESZTA WSZYSTKO PISZE NA ALLEGRO! A w postepowaniu policyjnym i sprawy w sadzie moj brat otrzymal kase w jednej sprawie po 3 latach :D

czytalam teraz na allegro i chyba nie odzyskam tych pieniedzy skoro mnie nie bedzie :o masakra :(

a to niby dlaczego ?

bo mnie nie bedzie w kraju i kto to bedzie zalatwial?

i ja mam doswiadczenie z oszustem na allegro, tym razem kupilam rolety, pani niby mila, szybka wysylka, po czym okazalo sie ze towar pomylony, ok, pomyslalam niech bedzie, podczas montazu okazalo sie ze towar jest uszkodzony, no i zaczelo sie, od kilku miesiecy czekam na zwrot i nic :( klotnia trwa, przestrzegam, sprzedawca nazywa sie ZMDEKOR1

na dodatek z ZMDEKOR1 nie ma kontaktu, pisze, dzwonie i nic, milczy, nie zamawiajcie tam zadnych rolet, porazka