Facet nie widzi na jedno oko i dalej prowadzi auto

on jest niebezpieczny. stracił wzrok w jednym oku- nieudana operacja. gdy zapytałam jak w takim razie prowadzi auto odpowiedział, że na szczęście jak szedł na operację to już prawo jazdy miał i ma je bezterminowo. ale ten człowiek jest zagrożeniem na drodze. sama widziałam jak on jeździ, pod szkołą byłby przejechał dziecko idące na pasach!! gdzie zgłosić konieczność weryfikacji zdolności do kierowania pojazdami??

a ja mialm kumpla co nie mial oka i tez prowadzil

a czy gdzieś napisałam, że jedno oko wizualnie różni się czymś od drugiego??... on nie ma bielma na oku..

coralick- ale to jest osoba, która ze swoim kalectwem niezbyt sobie radzi z prowadzeniem auta

halo, czy ktoś coś podpowie??

ja też nie widze i prowadze coś ci sie nie podoba ? jesteś wredną mściwą kurwą !

Bez oka można dostać licencję na szybowiec więc...

halo... nikt nie odpowie?? może jeszcze powiecie, że chcę kablować... donosić... ciekawe jaka frustracja by was ogarnęła, gdyby kogoś z waszego otoczenia zabił lub potrącił kierowca półślepy!!! wtedy byście mieli żal, że ktoś wiedział, nie powiedział... że nikt nie weryfikuje zdolności do kierowania po skąplikowanych zabiegach itd

ma prawo jazdy czasowe. Zeby je przedluzyc na kolejne (chyba) dwa lata musi przejsc przez testy sprawdzajace, na ile jest sprawnym kierowca...

a odpowiadajac na Twoje pytanie - zawsze mozesz pojsc na policje

Większym problemem na drodze jest brak współpracy płata czołowego choćby z jednym okiem mimo dwóch zdrowych.

W większości przypadków taka współpraca a) nie została wytrenowana na kursie b) neuroprzekaźniki mają ochotę na wakacje c) płat czołowy zajmuje się poprawianiem tipsów d) brak płata czołowego

rudy ok, nie brakuje deb*li na drodze pomimo obu oczu sprawnych, ale uwierz mi ten gość ma bardzo duże problemy z przestrzennym postrzeganiem, sam się do tego przyznał. nie umie trafić filiżanką na spodek lub strzepnąć papierosa wprost do popielniczki. po prostu ŹLE widzi...

rudy... kontynuując- dwa neurony nie mogą się zderzyć?? ;)

a może w wydziale ruchu zgłosić w urzędzie miejskim. albo w wydziale drogowym na policji

nie wiem nie znam na tym się ale jeśli lekarza mu pozwolił to chyba może jesli tak dobrze widzi ;) a tak serio to może zgłosić to na policję, co do chorób pamiętajcie o chemnoprewencji

to przeciez tylko jedno oko. dopoki nikogo nie przejechal nie ma co sie go dopierdalac :(

ja tez znam faceta który prawie nic nie widzi na jedno oko, tzn. widzi tylko zarys, i jest super kierowcą. :)

a mało tego, znam kobietę która ne ma ręki od ramienia i super prowadzi auto. Na prawku facet mówi do niej: Ale pani nie ma ręki.. a ona: No wiem?!

jego lekarz nie badał pod względe zdatności do prowadzenia pojazdów. koleś to widzące oko też ma chore- ma stożek rogówki. słuchajcie- gdyby był super kierowcą to tego wątku by nie było...

halo... nikt nic nie doradzi??

ludzie czy wy na serio akceptujecie fakt półślepca za kółkiem??

Nie akceptujemy ale co mamy zrobić?

zgłoś , co się innych pytasz, rozjedzie twoje dziecko wtedy będziesz pewna co powinnaś byla zrobić????