dominowanie w łóżku

Cześć. Czy to normalne, że mężczyzna nie chce dominować podczas seksu? Bo mój tak ma. Kiedyś bywało różnie, jakoś tak spontanicznie. A teraz seks to tylko moje działanie, ponieważ mój partner stwierdził, że lubi być zdominowany. Nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby nie to, że on chce tak za każdym razem. Gra wstępna? Owszem, trwa 3 minuty, potem chłopak ląduje na łóżku i moja kolej. To nienormalne! Już mnie to męczy. Rozmawiałam z nim o tym, ale nic to nie dało. Ustaliliśmy, że możemy dominować na zmianę, ale to już samo w sobie jest nieco śmieszne. Według mnie seks powinien być spontaniczny, a nie: "dziś moja kolej czy twoja?" Poza tym i tak nic z tego nie wyszło. Czuję, że oczekujemy w seksie zupełnie czego innego. Fakt, mój chłopak przyznał, że lubi pikantny seks, ja od zawsze preferuję bardziej romantyczny, ale nie mam nic przeciwko urozmaiceniom, uważam, że są potrzebne. Tylko czemu zawsze musi być tak jak on chce?