Krem do twarzy z filtrem. Ziaja?

Witajcie :) Ponieważ w końcu pojawiło się słońce, oszukuję jakiegoś kremu do twarzy z filtrem - najlepiej Ziaja lub innej polskiej marki. Nie mam problemów ze skórą (zero wyprysków, alergii, podrażnień), jest normalna, czasem się przesusza (ale to w zimie). Od paru lat przyjmuję tabletki antykoncepcyjne i ostatniego lata na mojej twarzy pojawiły się niewielkie przebarwienia. Podobno to skutek uboczny przyjmowania tabletek i znak, że należy sięgnąć po kremy z filtrem. Możecie coś polecić? Jeśli tak, to piszcie, jaka jest nazwa kremu, ile mniej więcej kosztuje i gdzie go można znaleźć :) Pozdrawiam!

zależy jaki faktor filtru ziaja nie ma fotostabilnych filtrów Dobre ma soraya,i iwostin ok 30zł

Polski to tylko Iwostin. Z niepolskich apteczne: Bioderma, SVR, La Roche Posay, Vichy...

Bacha, jak ma zapobiec przebarwieniom to możliwy jeden tylko faktor: 50+

rozumiem tylko że nie każdy chce używać tak wysokiego filtru Ja sama używam 50 i wiem że jest to pewien dyskomfort na twarzy-lepkość,pobielanie itp ale jeżeli chodzi o unikanie przebarwień to faktycznie 50... a i tak przebarwienia pewnie się pojawią Ja szczerze polecam soraye 60 po niej nie miałam przebarwień próbowalam emulsji avene ale dla mnie tragedia strasznie mnie szczypał i migrował do oczu

Generalnie mam ciemną karnację, nie opalam się na różowo, nigdy też się nie poparzyłam, bo nie leżę "plackiem". Chodziło mi po prostu o jakiś sensowny krem na co dzień, lekki (żeby mi nie spływał z twarzy w czasie gorących dni ;) ) i z jakimś sensownym filtrem. 50 to chyba trochę za dużo... Niemniej dzięki za odpowiedzi :)

nie za dużo, jak sporo wychodzisz (ja średnio pół godziny rano ok. 8 w drodze do pracy, i tyle samo wracając, w dodatku w pracy mam duże okna więc wpada UVA i też muszę się filtrować :o) i chcesz ochronić skórę... wiem co mówię niestety, od kwietnia do pażdziernika muszę nosić filtr 50 (i to solidnie nakładany), inaczej w okolicach oczu i na czole wyłażą mi paskdudne plamy przebarwieniowe, też pewnie po tabsach... Filtry mniejsze nie wystarczają, sprawdziłam dwa lata temu (kosztowało mnie to potem parę zabiegów żeby rozjaśnić) :(

SVR, Bioderma i inne z apteki. Najlepiej pogadać z farmaceutą to poleci coś odpowiedniego. Ja w wysokich górach stosowałam ostatnio mineralny, bo potrzebowałam również dla dzieci i wysuszał mi skórę. Latem stosowałam zwyky Adermy (polecam dla osób z AZS) i był znakomity.