Ile ubranek potrzebuje 4 latka?Pomozecie?

Witam,nie mam własnego dziecka dlatego trafiłam tutaj,prosze mamy o pomoc,chodzi o córeczke mojej siostry,siostra własnie straciła prace i wiem ze nie przelewa im sie,nigdy mnie o pomoc nie prosiła ale tez wiem ze kasy nie weżmie a ostatnio jak byłam wspominała ze musi cos poszukac letniego w ciucharniach na córcię (moja chrzesnicę),w związkuz pozyzszym chciałabym kupic troche ciuchów małej na rozmiar 110-116,ja dosc dfobrze zarbaim nie mam rodziny a wiem ze siosrta pomocy pienięznej nie przyjkmie,powiedzxcie mi ile taka dziewczynka potrzebuje tego?Tzn ile bluzek z krótkim ile na ramiaczkach,ile rybaczków,sandałków,krótkich spodenek,ile sukieneczek?Wiosennych ciuchów maja sporo,siostra mówiła ze z letnich powyrastała,doradzcie mi bo potem to siora sama kupi i bedzie za pozno.dzieki!

3 pary spodenek krótkich,3 długich,2 pary sandałków i wystarczy jak bieda

aha tak mało?Myslałam ze więcej,nie chodzi o to ze bieda jakies warunki skrajne poprostu chciałam ja kupic te ubrania chrzesnicy i tyle,oni niech oszczedzaja poki siostra pracy nie znajdzie.

co moze byc jeszcze potrzebne?Jakis stroj kapioelowy?klapki?co jeszcze nosi mała dziewczynka?

Na moje jedne sandałki wystarczą, jakieś 3 pary spodenek, dwie spódniczki, z dwie sukienki, strój kąpielowy może też być i kilka bluzek z krótkim rękawem-dziecko nie musi mieć dużo ciuszków-a latem, nawet jak wybrudzi, to można wyprać chociaż ręcznie i raz dwa wyschnie...

Ciuszki teraz bardzo podrożały..... Polecam Textil Market-duży wybór i przystępne ceny :) A nawet w lumpeksach na wycenach można znaleźć nowe/prawie nowe ciuszki tańsze-siostra i tak będzie się cieszyć.... Mi przyjaciółka, która akurat kaski za dużo nie nie miała, kupiła dla dzieci właśnie ciuchy z lumpeksu-nie oczekiwałam w sumie niczego, ale było mi bardzo miło :)

jeszcze moze cos na glowe na sloneczne dni by sie przydalo, kapelusz/czapeczka

To zależy czy chodzi do przedszkola czy nie??? jeśli nie to wydaje mi się iż jedna para sandałków, z 5 bluzeczek z kr. rękawkiem, 2 z długim, 4 pary spodenek, może jakaś bielizna do tego - majtusie, piżamka, spódniczka. Jeśli kupisz troszkę większe to też napewno sie nie zmarnuje :P a moze wybierzesz sie z siostrą lub siostrzenicą na zakupy????

myślę, że jedna para sandałków wystarczy jak nic, tylko kup porządne, ale musić mieć dokładne wymiary, a do lata stopa może podrosnąć. jeśli chcesz zrobić fajny zakup to kup rzeczy z jakiejś jednej serii, nie wiem do jakich sklepów masz dostęp, ale niektóre robią różne serie załóżmy z truskawką i z tej serii mają wszystko co tylko da się założyć, i można ładnie łączyć i komponować ze sobą. a jeśli kupujesz w zwykłych hurtowniach czy marketach to ze 5 bluzeczek, dwie pary spodenek, dwie sukieneczki, kapelusik. a najlepiej zabierz je obie na zakupy powiedz, że chcesz zrobić prezent (powiedzmy na wielkanoc od zajączka) i wtedy jak nie kupisz dosłownie wszystkiego, bo załózmy siostra będzie się wzbraniała, to już będziesz wiedziała jakie rzeczy jej wpadły w oko:) albo - to też zależy w jakich sklepach - ale niektóre mają takie karty, ty kupujesz kartę powiedzmy za 400 zł i dajesz ją siostrze i ona z tą kartą kupi dziecku co potrzeba.

a nawet bym proponowała, żebyś dużo wszystkiego nie kupowała, bo jeśli mała nie chodzi do przedszkola to po domciu wystarczą jej ubranka które siostra kupi jej na ciuszkach :) wydaje mi się iż wystarczy jak kupisz parę wyjściowych ciuszków + buciki. A na jesień i zimę napewno przyda jej się więcej rzeczy.... :) a jeszcze jak Vat ma na ubrania iść w górę to już porażka :(

Fajny pomysł z tymi bonami :P :)

Wakacyjna mama, zgadza się-do domu czy na podwórko mogą być tanie, lumpeksowe + jakieś dwa kompleciki na wyjścia :) Zapomnialam o jakiejś czapce/kapelusiku chroniącym przed słońcem :)

Dzięki za tyle odpowiedzi,w sumie to spodziewałam sie ze napiszecie ze 20 bluzek potrzeba 8 par spodni itp a tu niespodzianka :-) Zamiar mam kupic raczej nowe rzeczy,moze cos tam mi wpadnie w zuywkach w oko to tez wezme,myslałam o takich sklepach jak tesco real textil itp,mam tez na osiedlu taki slepik co maja ubranka takiej firmy ajk coccodrillo nie wiem czy to dobra firma ale gatunkowo dobre i spory wybór. Jedne sandałki mówice?To moze do tego jakies klapki nad wodę,moze jakies tenisówki do piasku?a co na głowe?Rogówka,kapelusz? Z tym bonem nie przejdzie,siostra nie przyjmie uparta jest,najlepiej jak kupie cos dziecku bezposrednio i wtedy nie bedzie miała wyjscia.

ps.mała chodzi do przedszkola :-)

Cioteczka to jak mala chodzi do przedszkola to moze troche wiecej potrzebowac. bo jak wybrudzi sie w przedszkolu to bedzie potrzebowala cos na przebranie. wiesz ja zawsze na lato kupuje swojemu malemu sandaly i dodatkowo crocs na zabawy z woda i u m nie sie to sprawdza bo przynajmniej sandaly ma suche. ale to naprawde zalezy od Twoich finansow. juz samo to ze kupisz troche ubranek, sandaly, to juz duza pomoc.

ja co prawda dla Synka zwykle mam ok: 5-10 podkoszulków 5 bluzeczek naramiączkach 5 par krótkich spodenek 2 pary takich za kolanko 2 pary spodenek długich - takich co mozna przerobic na rybaczki 2 pary samych spodni 2 dresy sandałki, crocsy - na basen ale uzywamy cały rok, trampki - do przedszkola, adidasy. wg mnie dość sporo ale jest mąż często w delegacji to wole mieć kilka ciuszków więcej niż puszczać prawie pustą pralke, no i na urlopie praktycznie nie piore :D

Jeśli mała chodzi do przedszkola, to bedzie potrzebowała więcej ubranek. Z tym że dzieci mają wolne od przedszkola lipiec-sierpień wiec też nie ma co szaleć. Parę koszulek z krótkim, parę z długim, jakaś bluza rozpinana ciensza lub sweterek bo rano jest chłodno. jakieś rybaczki, spodniczka czy sukienka i wystarczy. Na podwórko mama dziewczynki kupi sobie na ciuchach :P a tak jak pisałam większym wsparciem będzie dla niej jesli nadal nie bedzie pracować - jesli dołożysz się do ubranek jesien-zima :) swoją drogą chciała bym mieć taką siostrę :):):) która w potrzebie pomoże :)

Zapomniałyście jeszcze o kurtce. Przynajmije jedna kurtka i grubszy polarek muszą być. I jescze 2-3 grubsze bluzy, bo przecież nawet w lecie nie zawsze sa upały.