Co albo ile daje się na chrzest?

Jak w temacie. Dodam że chrzestnymi nie jesteśmy...

czekolada milka wystarczy.

300zl. chrzestna 500

Daje się tyle na ile człowieka stać. Nie ma określonego cennika ( bynajmniej w mojej rodzinie...)

nie no ja wiem ze nie ma cennika. pytam sie o ramy, bo kompletnie sie nie orientuje (moje pierwsze chrzciny w rodzinie odkąd jestem samodzielna). zastanawialam sie czy 200-300zl wystarczy.Aha i gdzie to wlozyc?koperta czy jakis taki kartonik ,,pamiąka chrztu"? I daje sie to rodzicom czy jak>??

no właśnie,dlaczego ludzie są złośliwi i chrzczą niczego nieswiadome niemowle i na siłę zapisują je do czarnej mafii?

jesli idziesz sama 200zl.wystarczy

jeju nie wiem dlaczego chrzcza:) to nie moje dziecko-przy swoim sie zastanowie i to na serio:) A wiekszosc ludzi chrzci bo chce zeby dzieciom w zyciu bylo latwiej. jak cala klasa bedzie szla do pierwszej komunii moga sie nabijac z dziecka i wykluczyc je poza swoja ,,mala" spolecznosc. dzieci sa okrutne, a poza tym no niestety zyjemy w zasciankowym katolickim kraju i tradycja rzecz swieta...

u mnie daje się 100zł albo jakieś złote kolczyki czy inne pamiątki, album na zdjęcia np

flo87! ty masz rację mówiąc " jeju nie wiem dlaczego chrzcza to nie moje dziecko-przy swoim sie zastanowie i to na serio A wiekszosc ludzi chrzci bo chce zeby dzieciom w zyciu bylo latwiej. jak cala klasa bedzie szla do pierwszej komunii moga sie nabijac z dziecka i wykluczyc je poza swoja ,,mala" spolecznosc. dzieci sa okrutne, a poza tym no niestety zyjemy w zasciankowym katolickim kraju i tradycja rzecz swieta" z tym,że jest to straszne zakłamanie i robienie wszystkiego pod tak zwaną publiczkę i osądy znajomych i rodziny,ale w końcu chyba z tą farsą kiedyś tez trzeba skończyc,ktoś to musi zrobić , wiecznie hipokryzja trwać nie powinna,może trzeba dać dobry przykład i zacząć od siebie!

dzieci, bo są wierzący i chcą, aby ich dziecko równiez należało do Kościoła. Ale dla większości z was, nietolerancyjnych głupków, to za trudne do pojęcia. :p

ludzie chrzczą dzieci, bo są wierzący i chcą, aby ich dziecko równiez należało do Kościoła. Ale dla większości z was, nietolerancyjnych głupków, to za trudne do pojęcia a tobie gnido parafialna zbyt trudno zrozumiec ,że chrzciicie niczego nieświadome dzici ,na siłę,tylko i wyłącznie dlatego ,bo chcecie by bachor również jak wy ,popierdolone barany, należał do mafijnego kosciółka,no to jest dopiero przykład tolerancji w katolskim wydaniu,hahahaa