nietuczące przekąski

Crispy plasterki marchewy o smaku paprykowym to jest mój hit:) chrupiące, troszke slodkawe ... smakuja mi chyba najbardziej. Mogliby jakies inne smaki jeszce zrobić z ta marchewką . może bekonowe :)

Hmm... chrupiące banany (generalnie banany) są podobno kaloryczne, mojej koleżance kazali je jeść, kiedy nie mogła przybrać na wadze. Co do nietuczących przekąsek - jestem za chrupkim pieczywem, nie dość, że dobre, to jeszcze można sobie urozmaicić na różne sposoby. Np. zrobić z takiej kromeczki warzywną kanapkę. Chyba, że ktoś woli zaoszczędzić czas... ostatnio miałam okazję np. degustować nową linię twarożków Hochland. Dostałam serki w 4 smakach. Z grubo pokrojonym ogórkiem, z papryką, ze szczypiorkiem i mój ulubiony z chrupiącą rzodkiewką. Takie kanapeczki nie dość że pożywne, smaczne, to jeszcze zajmujące ;) I szybko można je przygotować, bo wystarczy posmarować.

a te serki hohland sa sztuczne czy naturalne? bo topione na ten przyklad to sztucznosc niczym margaryna :o wiec do zdrowia ma sie nijak :o

Ależ przekaska powinna byc pracochłonna :) Wtedy zjemy jedna porcja, a drugiej nie bedzie sie nam chciało robić i juz jest korzyść Kakao w maciupkiej filiżance, z dodatkiem nutelli, jabłko z jogutem naturalnym i cynamonem - niby proste, a zmywanie jest i drugiego sie odechciewa. nawet najbardziej dietetyczna przekaska x 10 jest bomba kaloryczna

Zdrowe, zdrowe :). Naturalny twarożek wymieszany z naturalną śmietanką. Dodatki też są naturalne, grubo pokrojone więc smak jest wyraźny. A do takich kanapeczek też można dodać coś jeszcze :) Zależy ile kto ma czasu

Ale nie są pozbawione chemicznych dodatków ! E 410 i E 330 a tego wolę unikać, producenci nas zapewniają o ich nieszkodliwości - ale sztuczne to zawsze sztuczne.Wolę iść do gospodyni wiejskiej kupić naprawdę naturalny twarożek.Wkroić ekologiczne (sama je uprawiam) warzywa i wtedy to jest naturalna i zdrowa przekąska!!!!!

Jeśli jakiś produkt ma długi termin przydatności to musi być zaprawiony jakimś cudakiem , nawet jak o tym nie piszą!!!!

Ja polecam zrobic sobie suszona wolowine, baaardzo zapycha, oraz chipsy z szynki ( w piekarniku oczywiscie).

jakos nie bardzo wierze w zdrowotnosc tych czipsow owocowych i warzywnych ;) najlepsze zdrowe przekaski to chydy nabial, owoce i orzechy :) albo np. kawalki warzyw maczane w sosie z jogurtu 0% przyprawionego na pikantnie. humus i jemu podobne tez sa swietne do maczania warzyw.

przed laty bylam nalogowa pozeraczka suszonej wolowiny :D niczym starozytni kowboje :P nadal lubie, ale samej robic by mi sie raczej nie chcialo (pewien ex robil wysmienita suszona/wedzona nad ogniskiem, rowniez z jeleniego miesa, to byl wypas :D ) no kupne tego typu wyroby sa wlasnie, jak pisze panna pelagia, zaprawione cudakami ;)

jakos mnie te marchewkowe nie przekonuja ale nie jadłam ich więc trudno mi tak naprawde coś o nich sądzić. noo ale owocowe w sensie jabłkowo truskawkowe sa pyszne:)))

Jak mnie napada dziki głód - jem jogurt naturalny - dosypuję do niego płatki owsiane i świeże owoce (truskawki,jagody,maliny,jeżyny) w sezonie.Poza sezonem zastępuję je rodzynkami,suszonymi śliwkami, orzechami,płatkami migdałowymi.Zamiast cukru,dodaję odrobinę fruktozy.Smaczne i zdrowe a i nietuczące]cześć]

miało być

Do jogurtu naturalnego,dobre też są otręby i błonnik w granulach!!!

Jeśli tylko masz taką możliwość, żeby kupić ser od babci i czas żeby sobie go przyrządzić, to całkiem Ci zazdroszczę ;) Moja babcia też robiła mi kiedyś twarożek z warzywami. Generalnie zawsze byłam bardzo przywiązana do wiejskiego jedzenia, szczególnie do jajek (do tej pory nie przełamałam się żeby kupić je w sklepie...). Ogólnie ciężko szło mi zawsze przestawianie się na 'sklepowe' jedzenie. Na mleko i warzywa z marketu, to samo z miodem i owocami. Problem w tym, że teraz żyję jakoś szybciej.. studia, praca, itd. Dziadkowie nie mają już siły przejść 20m, mam też dużo mniej czasu żeby do nich jeździć, a z wiejskiego jedzenia zostały tylko jajka od czasu do czasu. Wracając jeszcze do twarożku Hochlandu - tak jak już mówiłam, miałam okazję degustować wszystkie 4 smaki, dostałam całe opakowania więc trzymałam je normalnie w lodówce. Serek był świeży, w smaku taki sam, jak ten który jadłam kiedyś u babci. Dużą zaletą tych twarożków jest opakowanie, bo w lodówce zwykle wszystko przechodzi zapachem wszystkiego, a tu jest wieczko do zamykania i dlatego dobry smak dłużej się utrzymuje. Polecam spróbować ten z wkrojoną papryką, albo rzodkiewką. Chociaż moja mama np. zajada się twarożkiem ze szczypiorkiem i pierwszy zniknął z lodówki, nawiasem mówiąc jest na zdrowej diecie od 2 miesięcy i schudła 11 kilo. Ja się na tym nie znam, bo nigdy się nie odchudzałam, ale jeśli chcecie to mogę poprosić ją żeby mi to dokładniej opisała. A piszę to dlatego, że ona też jest fanką różnego rodzaju przekąsek i chrupania ;) Nie znam większej.

wiesz wiemy co to marketing szeptany moja droga...

Jak dla mnie to suszone owoce dają radę :D ale z warzyw suszonych to tylko marchewki mi wchodzą - co kto lubi ;) Lubię też zamiennie pochrupać pieczywo chrupkie z twarożkiem i szczypiorkiem albo sałatę lodową :)

zajebistyka jest szyneczka posmarowana cieniutko serkiem kanapkowym chudym ( ja kupuje w biedronce takie serki białe kanapkowe z pomidorami i bazylia albo czosnkiem albo ziołami bo one maja maluteńko tłuszczu, cyba najmniej z tego typu produktów na rynku, wiem bo szukalam i obczajałam sobie rózne ) zawinięta z ogóreczkiem kiszonym cwiartką i na przyklad z lodyzka szczypiorku:) takie to nawet do pracy sobie mozna wziąć ale troszke jest przy tym roboty. Tez jadam te suszone plasterki marchewki o smaku paprykowym crispy. Troszke słodkawe i wolalabym, żeby były bardziej pikantne bo to jest dobre na trawienie ale i tak sa fajne jako przekaska. tez do roboty sobie je biore bo paczka mała i do torebki mi wchodzi elegancko:)

brrrrrrrrrrr sałaty lodowej po diecie kopenhaskiej nie tykam:///// i szpinaku tez nie brrrrr. Tak mi się te dwie rzeczy obrzydziły przez tą cholerna kopenhaską że na sama myśl o sałacie lodowej mnie trzepie:///zdrowe przekaski to surowe owoce i warzywa na przyklad. mozna tez sobie zjesć garstkę orzechów ale nie solonych i z dodatkami. Orzechy sa zdrowe więc mimo iż maja duzo tłuszczu nie powinno się ich wykluczac z diety. lepiej zjesc garść orzechów niż czipsy. Dla odmiany surowe owoce i warzywa można zastepowac suszonymi. jak ktos ma czas i chevc to moze sobie w domu suszyć ale chyba lepiej kupić gotowe i tyle. Nie powinno sie tylko suszonych bananow jesc no i rodzynek! rodzynki to przeciez suszone winogrona. Ja stawiam gówinie na suszone jabłka no i czasem morele. Śliwki sa dobre na trawienie ale jakos mi suszone sliwki nie smakują. Z suszonych owców dobrę są dziecięce chrupsy - plasteki jabłek o smaku truskawki albo banana. Dobry wynalazek :)

Tak zachwalalyscie te suszone warzywa, ze sie skusilam i.. kicha :( Chipsy z buraka, marchewki i pasternaku - angielskie. Na 100g 490 kcal, czyli niewiele mniej niz tradycyjne ziemniaczane. Slone, i tluste. Brrr... Wiec ostrzegam przed nimi. Na CRIPSY wytwarzane nowa beztluszczowa metoda nie trafilam. Wracam do swoich orzechow i migdalow zmieszanych rodzynkami. Rodzynki zwlaszcza z czerwonych winogron zawieraja cukry, ktore dobroczynnie wplywaja na prace mozgu i mimo, ze to mala bomba kaloryczna, to na pewno zdrowsza od tego paskudztwa, ktore kupilam (chipsy warzywne Tyrrells) No i dziennie 2-3 jablka.

Najzdrowiej jest "zchamciać' główkę sałaty,marchewkę,jabłko, dobrego pomidorka z cebulką - posolone i posypane pieprzem, zielony ogórek (mizeria bez śmietany) + szczypior.

zaisete, pelaska, zaiste, a nie jakies sztuczne czopsy i serki zrobione chemicznie i bez witamin.

ja najbardziej lubię jabłkowe...marchewkowe też są fajne, choć osobiście wolę surową marchew :)

Najlepiej wrzucić świeże rzodkiewki do miski i chrupać do woli :)

Tak ale rzodkiewka z miałbym twarożkiem mniam :) to jest to

jeżeli chodzi przekąski to znajomym często serwuje bagietkę z twarożkiem, na spotkania ze znajomymi chyba najszybsza i najłatwiejsza potrawa

sałata lodowa, kalarepa albo jabłko

Może coś z kuchni chińskiej. Może to nie do końca przekąski, ale w końcu to jedna z najzdrowszych kuchni na świecie. Bardzo niska zawartość tłuszczu i cholesterolu, a poza tym poprawia trawienie. Znalazłam w internecie fajna ofertę zakupu samych produktów, ale to już pierwszy krok, żeby zasmakować się w kuchni chińskiej:P http://www.fastdeal.pl/oferta/szczecin/zaskocz_swoich/1379

marchewa o smaku papryki - crispy - zajefajna przekąska. suszone plasterki marchewki w paczuszce - miszcz:DDDDDDD chrupiace ciut słodkawe i ciut pikantne. Troszkę mi włażą w zęby ale to nie stanowi bo w porownaniu z innymi kupnymi gotowymi przekąskami są na wypasie!

przyłączam się do zwolenniczek czipsów owocowych i warzywnych - Crispy zapychają, smakują i ne ida w d***;p