Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja juz nie wiem o co chodziii

Podoba mi się facet, ale nie umiem się chyba zakochac!!!

Polecane posty

Gość ja juz nie wiem o co chodziii

Więc postaram się opisac w skrócie. Byłam z facetem przez 2 lata niedawno się rozstaliśmy, jakieś 2 miesiące temu, zaczęłam spotykac się z kolegą którego znam również od dosyc dawna i zawsze uważałam, że jest świetnym facetem i zazdroszczę dziewczynie w której w końcu się zakocha (jest bardzo wybredny, ale ma do tego podstawy). No i widzieliśmy się już kilka razy, ostatnio nawet przyjechał specjalnie dla mnie do miasta w którym studiuję ( dzieli nas ok 200km). No iii jak się spotykamy jest naprawdę fajnie, ale...nie tęsknie za nim jakoś szczególnie, fajnie jak jest, ale jak go nie ma to też dobrze. Byc może ma na to wpływ to iż nie zapomniałam jeszcze o moim byłym. Ten kolega powoli wykazuje chęc bycia ze mną ( kiedyś w najśmielszych snach bym o tym nie pomyślała) a ja się głupia waham, boję się że nie będę potrafiła się zakochac tak jak w tym poprzednim. Obiektywnie bardzo mi się podoba, niewielu jest takich facetów, kulturalny, schludny, dobrze się ubiera, towarzyski, zaradny, inteligentny, przystojny, umie posprzątac, ugotowac- materiał na męża;)... wiem że spodobałby się rodzicom itd. Jak myślicie? Czy warto pójśc o krok dalej? Czy jest szansa że z czasem zapomnę o byłym i zakocham się w nim równie mocno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nie wiem o co chodziii
Zdaję sobie sprawę z tego że dla was to pewnie śmieszny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włącz wyobraźnię , przerzuć stronę kartki swojego życia dalej i pisz je na nowo... jak pozostaniesz na starej stronie niczego nowego się nie dowiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djla
jesli nie pogodziłaś się do końca z rozstaniem, nadal to przeżywasz, to odpuść sobie. żeby zaczynać coś nowego trzeba miec czysta kartę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro de la rosa
zemsta za buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×