Nie szukam dziewczyny, bo już dawno się poddałem

Wiem, że w tej kwestii nic się nie zmieni jeśli przez 29 lat byłem sam. Dostałem ostatnio zaproszenie na wesele i wiecie co zrobiłem ? Wywaliłem je do śmieci bez otwierania. Wiem, że i tak nie pójdę, bo zawsze tak było. Ktoś z rodziny powiedział mi, żebym szukał sobie kogoś na to wesele. Ja jednak już się poddałem, nie szukam już nikogo, bo prawie 30 lat samotności zrobiło swoje. Nie mam tego nikomu za złe, bo jestem sam na własne życzenie. Ja wiem, że nie nadaję się aby być z kimś i nie chcę komuś zmarnować życia. Wystarczy, że swoje zmarnowałem. Nie mam też nic co mógłbym dać kobiecie, więc nie byłaby ze mną szczęśliwa.

i znowu kurwa pierdolisz?

kurwa człowieku po co sie nad sobą uzalasz jak baba,ja pierdole temat na uczuciowym ci nie wystarcza?

I co? Nie masz szacunku do siebie to nikt do Ciebie nie będzie miał

przejebane

no nie ma jak siedziec i uzalac się nad soba, tacy faceci są odrażający, aż mnie mdli jak czytam takie wypociny :/

:(

Odrazajacy? To jakie okreslenie masz dla facetow zdradzajacych/bijacych swoje kobiety?

Też miałem do niedawna tak jak Ty. Po intensywnym szukaniu dziewczyny załamałem się kompletnie. Przypadkiem spotkałem ją :). Jest młodsza odemnie, błyskawicznie to "coś" zadziałało. Oboje mamy wrażenie że znamy się całe życie. Poza tym na samym początku bardzo się pokłóciliśmy (z żadną kobietą do tej pory aż tak się nie poróżniłem) ale przyniosło to odwrotny skutek. Wzmocniło nasz związek. Generalnie jest normalnie bez żadnych uniesień. Pociągamy się nawzajem fizycznie i lubimy ze sobą rozmawiać, przebywać. Rozumiemy się bez słów. To właśnie jest to co nazywa się miłością :).

On ma juz 29 lat :o

Co ztego, ja mam 30. Co znaczy słowo "już" ? Ma się "już' starać o emeryturę ?

tez mam 29 i tez zawsze bylem sam, nie chcialem związku, nie uważam ani troche ze zmarnowałem swoje życie bo nie było w nim baby, jestem wykształcony i przystojny, uwazam ze kobiete moge mieć kiedy zechce a ci co związali sie przez 30 to wg mnie zwykli frajerzy, mieć żone i dzieciora przed 30stką to sie nazywa dopiero przegrać żywot :D:D

Ze skrajności w skrajność, ludzie do diabła wiecie co to jest umiar i rozsądek?

dodam jeszcze że facet w wieku lat 30 tak naprawde dopiero zaczyna życie, jak myślisz ze jesteś za stary to jesteś w błędzie :D można sie związać np z kobietą 5-10 lat młodszą i jest super, w przeciwieństwie do 30 letnich kobiet :D

Tylkojaa, to się nazywa depresja :) Jesteś super facetem i dasz radę, tylko się podnieś! UP!

Dokładnie. Głowa do góry !!

wiesz wg nmnie nie ma różnicy między 30 letnim starym kawalerem a 30 letnia stara panną- ten sam wiek i raczej nie licz na 10 lat młodsza bo jak laska dowie sie ze do tej pory żadna cię nie chciała to pomysli że z toba grubo cos nie teges jest- mi tak ostatnio powiedziala :O

:)

No to widać w jakich gustujesz... Ja bym się zastanowiła dlaczego niby dojrzały facet nie był jeszcze w poważnym związku. Może nie jest do tego zdolny? Oczywiście nie mam zwyczaju skreślać nikogo po pozorach. I nie sądzę bym chciała zadawać się z nadetym bubkiem uważającym, że może mieć każdą. Wiesz niektórym samą bajerą czy praca nie zaimponujesz mimo sporej różnicy wieku

"Ja bym się zastanowiła dlaczego niby dojrzały facet nie był jeszcze w poważnym związku. Może nie jest do tego zdolny? " Ty już nie myśl dzisiaj :D

Może zajmij się lepiej swoimi fankami, co Darker? Już zrobiły Ci 'wjazd na chatę'?

ja tez mam 26 lat i nigdy nie miałem dziewczyny