Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w tłumie

gdzie można poznać spokojne, "porządne" dziewczyny?

Polecane posty

Gość w tłumie

domyślam się, że głównie w przypadkowym miejscu i czasie. ewentualnie jakiś facebook... gdzie się podziały dziewczyny w wieku 16-20 lat, dla których priorytetem nie jest , aby wyszaleć się minimum raz w tygodniu w pobliskim klubie, dziewczyny nie lansujące się, myślące dojrzale o związkach, mające swoje zainteresowania, indywidualistki, domatorki... już się nie rozpisuję, bo dobrze wiecie, jaki "typ" mam na myśli. dziewczyny, jak spędzacie na przykład piątkowy wieczór, czy nie myślicie czasami jak zwiększyć prawdopodobieństwo spotkania fajnego chłopaka... ? nie to, żebym szukał na siłę miłości, ale dobrze by było w jakiś sposób starać się zwiększyć szanse na poznanie kogoś, żeby później nie było za późno. największym mankamentem jest to, że w oczy rzucają się jedynie umalowane i jednakowo ubrane "balangowiczki"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SobJa
w burdelu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (nie)normalna
takich dziewczyn jest wiele ale nie widzisz ich bo jak sam powiedziałeś "w oczy rzucają się jedynie umalowane i jednakowo ubrane "balangowiczki"..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA JEGO ZACHOWNIEM
takie dziewczyny jka sam wspomniales to domatorki, czesciej wiec siedza w domu, ewentualnie skocza (w nie za poznych porach) z kolezankami na kawe/drinka w jakims babskim lokalu. Wiec same nie daja szans na odnalezienie przez np ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
to pozostało mi czekać na przypadek. być może tak poznają się osoby o podobnym typie. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jak czasem chodzę do klubu, to już nie jestem porządna? Jeśli chodzi o ten Twój opis, to poszukaj na oazie. Nie nabijam się. Mam koleżankę w tym typie, wiem o jaki Ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze ile masz lat ?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to problem
W czasach mojej bardzo wczesnej młodości słyszałem dowcip, który w skrócie brzmi tak: -które kobiety są najwierniejsze, blondynki, brunetki czy rude? odp. - siwe!. Teraz nawet to nie jest zasadą, bo i siwe potrafią zaszaleć (mam taki przypadek po sąsiedzku). Daj sobie spokój z takimi wymaganiami. Łap okazję jakie się nawijają. Przecież żenimy się z młodymi, pięknymi i wiernymi dziewczynami, które po kilku latach zaczynają się wpisywać na "kochankach" albo "mężatkach zakochanych nie w mężu". Nie pytaj czy mnie to spotka, ty się raczej pytaj kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
tak myślałem, że to pytania zaraz jakaś dziewczyna mi zada. nie uważam, że nie jesteś porządna. mogłem napisać "2 razy w tygodniu" zamiast "minimum raz". to też nie świadczy o wartościowości osoby, ale dla mnie taka dziewczyna odpada. po prostu bym się z nią nigdy nie dogadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |!!oferma!!|
"Czyli jak czasem chodzę do klubu, to już nie jestem porządna? " a jesteś dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
21 'a to problem' - jak taką postawę przyjmę, to na pewno będzie mnie to czekało. lepiej dbać o związek i nie doprowadzić do takiej sytuacji. a przede wszystkim dobrze wybierać przedtem. nie ma reguł i nie każda, czy każdy zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
jeszcze do tego "łapania okazji". to mam na siłę poznawać dziewczyny, które mi się nie podobają/nie są w moim typie? z chęcią bym poznał jakąś dziewczynę, ale okazji nie ma i stąd taki temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety teraz jest moda na drapieznosc i luzny styl zycia...gdzie te czasy chcialoby sie powiedziec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popierdolonamarzycielka tak mi się właśnie wydaje, że na oazie znajdzie dziewczynę pasującą do opisu. Bo porządną może znaleźć wszędzie. |!!oferma!!| Jestem. I nie, nie daję się obmacywać w klubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
wierzę, że nie wszystkie dziewczyny się tak radykalnie zmieniły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
u mnie przypada może 1 dziewczyna na 6 chłopaków... :) znam wszystkie z widzenia już. ale masz rację, co roku przychodzę nowe, więc tego nie wykluczam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
'popierdolonamarzycielka' i masz rację, bo takie oazy to już fanatyzm religijny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
Tomek :) a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
też mam mieszane uczucia co do zagadywania na ulicy. ale myślę, że inaczej byłoby w konkretnym miejscu, np. w szkole zapytać o coś konkretnie, albo odezwać się odnośnie jakiejś zaistniałej sytuacji... zazwyczaj poznawałem dziewczyny, gdy od samego początku mi się podobały. nie muszę dodawać też, że wiele par powstaje przypadkowo zupełnie. :) na kursy, to już się nachodziłem, a teatr lubię, ale nie chodzę ostatnio, bo przecież z kolegą się tam nie pojawię. ;) byłem ciekaw ogólnie, jakie podpowiedzi dostanę na tym forum. reguły nie ma, to jest pewne. może po prostu jedni poznają przez znajomych, inni sami spontanicznie zaczepiając, a może mi jest pisany przypadek. nie ma to jak naiwne myślenie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
a skąd jesteś Kamilo, jeśli mogę zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to problem
W wieku 21 lat miałem kilka miłostek za sobą. Tez byłem idealistą wierzącym w różne dyrdymały ( bez obrazy). Powodowało to, że ciągle coś mi nie pasowało, a to za chuda, a to za piegowata, a to ciągle na rekolekcje chodziła itp. Wreszcie zupełnie bez planowania i szukania znalazłem tą właściwą. Poszedłem na imprezkę z jedna, a wyszedłem z inną. Ot czysty przypadek. Przecież ty też tak możesz mieć !. Teraz chyba wyjaśniłem co to znaczy "łap okazję". Siedząc w domu przy kompie raczej okazji mieć nie będziesz. Teraz odnośnie "takiej postawy". Fakt nie każdy/każda zdradza. Ale teraz to Ty, ani nikt inny tego nie stwierdzi. Porządność dzisiaj o niczym nie świadczy, bo za czas jakiś może się wszystko w głowie poprzestawiać. Chcesz się więcej dowiedzieć to odwiedź wątki, które wcześniej wspomniałem. Ja ameryki nie staram się odkrywać. Wniosek mój jest taki: bądź aktywny, wyjdź z domu, poznawaj dziewczyny i nie nastawiaj się na to, że pierwsza z nich będzie ta jedyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13716
Srutututu. Na Kafeterii o cokolwiek mozna zapytać, to zaraz znajdzie sie jakis "ideał".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
na tą jedyną od razu się nie nastawiam raczej. też do niedawna miałem swój ideał tam jakiś, ale przestałem o tym myśleć, bo to chyba nie ma sensu. spodoba mi się, to spodoba, nie to nie. a żeby poznawać, to najpierw chciałbym wiedzieć gdzie. za imprezami żadnymi nie przepadam, czas raczej indywidualnie bardziej spędzam. oczywiście nie w domu cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
często jestem ze znajomymi, ale otwarcie się przyznam, że lepiej się czuję w roli samotnika, albo w towarzystwie jednego, dobrego kumpla. może to i zła cecha, ale takie łażenie ze swoją "paczką" też się nudzi i męczy niekiedy już. może wadą moją i moich znajomych, a raczej na pewno, jest to, że nie poszerzamy kręgu znajomych ludzi. na pewno większe szanse są dla kogoś, kto ma wielu bliskich, ale ja od zawsze lepiej się czułem w małym, zgranym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
'Empatyczny' no tak, ale nie dla każdej fun to dyskoteka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
no to ja też tak mam. problemów w kontaktach z ludźmi nie mam, ale jakoś mi na nich zależy. no i załóżmy, że miałbym się poznać z Tobą jak przykład. nie mam pojęcia jakby do tego mogło dojść... ;) jeszcze zależy od charakteru, dziewczyna może zgrywać niedostępną, alby być nieśmiała, a może być otwarta do ludzi i gdyby mi zależało, to bym wykorzystał jakąś sytuację i jakoś wykonał ten pierwszy krok w poznaniu. nie wiem sam, co już piszę, nie do rzeczy pewnie. :) tak to jest jak człowiek był zawsze zamknięty w swoim kręgu, a teraz oczekuje nowych znajomości. :) bo też nie zależy mi na poznaniu kilku dziewczyn i przebieraniu w nich wszystkich, ale poznaniu tej jednej. problem tkwi w tym, jak tego dokonać. może lepiej nie myśleć o tym, robić swoje, nie poznawać ludzi na siłę, nie chodzić na imprezy w tym celu, a losy się same ułożą. :P jest jeszcze taka przeszkoda, jak upływający czas... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tłumie
ale jest jeszcze (być może) przeznaczenie i nie ważne, że czas ucieka, bo co ma się stać, to stanie. ale to jak pisałem już, fajna i naiwna rzecz jeśli by wierzyć w nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×