Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlę się czuję

Mama mojego narzeczonego :/

Polecane posty

Gość zlę się czuję

Więc tak, jestem z moim narzeczonym już przeszło 6 lat. Czujemy się dobrze w Naszym związku, mamy plany na przyszłość. Problem polega na tym, że jego mama mnie w ogóle nie akceptuje Ona uważa ze On powinien poszukać sobie innej dziewczyny a nie mnie ponieważ jestem gorsza od Niego mam niższe wykształcenie niż On, co do Niego chodzę do traktuje mnie jak powietrze mówie "dzień dobry" a ona z łaski odpowie i spojrzy na mnie, gdy u Nich w domu dochodzi do awantury to wyzywa mnie mimo, że awantura w ogóle nie dotyczy mnie... To moja wina, że zrezygnował ze studiów (uważa ze ja mu tak kazała - co jest kłamstwem). Ładniej odżywa się do swojego psa np. (żapciu, niunka, kwiatuszku, i mówi tak błyskotliwie do tego psa) myślę sobie ciekawe jak będzie odzywać się do wnuków :/. Jest zazdrosna o to, ze kupuje mi drogie prezenty ze złota robi mu o to awantury :/ źle się czuję w takiej sytuacji :(. Zrobiła by wszystko żeby tylko, się tylko ze mną rozstał.... Twierdzi żeby uważał żebym czasem na dziecko Go nie złapała. Gdy wyjechał za granicę do pracy na 3 miesiące i gdy rozmawiałam z Nim przez tel powiedział mi ze jego mam powiedziała "tylko jak będziesz z kim się kochał to zakładaj prezerwatywę" - mimo tego, że byliśmy w związku!!! :( Nieraz jak o tym wszystkim pomyśle i spojrzę z boku to mam ochotę zerwać nie pakować się w taką rodzinę ale tak bardzo Go Kocham, że nie wyobrażam sobie życia bez Niego. Jak mam sobie z tym poradzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa_______
A jakie spojrzenie na to ma Twój narzeczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlę się czuję
Mówi mi żebym się nie przejmowała nią bo z nią żyć nie będę. Oczywiście broni mnie w kłótniach i sam ją wyzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa_______
Skoro jest po Twojej stronie to chyba musisz przeboleć teściową ;) Wątpię, że się z nim rozstaniesz i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlę się czuję
:) oczywiście jak najmniej ją odwiedzam, ale On ma własną firmę i nieraz prosi mnie o pomoc przy czymś więc bywam tam tylko dla Niego. Tylko nie wiem jakim prawem mnie wyzywa ? Przecież ja jej nic nie zrobiłam... ehhh nie wyobrażam sobie takiej teściowej. Wielką damę i uczoną z siebie tylko robi. To na prawdę jest poniżające dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 44446
"(żapciu, niunka, kwiatuszku, i mówi tak błyskotliwie do tego psa)" żapciu? mówi tak błyskotliwie do tego psa. ? dziewczyno co ty tu piszesz. Wez sie wroc do podstawowki czy gimnazjum..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlę się czuję
taka jedna 44446 - gdybyś sama to usłyszała to byś też tak uważała jak ja. A do podstawówki nie muszę się wracać. Jak Ci nie od powiada to po co się wypowiadasz ? Zachowaj to dla siebie co masz do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 44446
chodzi mi o to, ze zapciu - pisze sie zabciu i nie mowi sie ze ktos cos do kogos błyskotliwie powiedział..... Ty jestes po prostu głupiutka bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlę się czuję
Piszę tak jak uważam. Nie obrażaj mnie jeśli coś Ci nie pasuje to naciśnij czerwony mały x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 44446
Błyskotliwy - odznaczający się inteligencją, dowcipem; efektowny synonimy: dowcipny, efektowny, olśniewając Jesli Ty w ogole wiesz co to znaczy synonim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlę się czuję
Nie będę się z Toba wymieniać zdaniami bo to nie ma najmniejszego sensu. Tobie już podziękuje za wypowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ku ku czerepuku
W jaki sposób Cię wyzywa i w jaki sposób wtedy wyzywa ją Twój narzeczony? Jakie masz wykształcenie, skoro gorsze niż jego, a on nie ma studiów? Jaką masz pracę? Czym się interesujesz? O czym rozmawiasz z teściową? Wybacz takie bezpośrednie pytania, ale rodzice najczęściej inaczej oceniają, stosują inne, twarde kryteria - kim jest, kim są rodzice, co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale za mąż wyjdziesz za swojego narzeczonego a nie za nią, chyba u niej mieszkać nie zamierzacie??:O myślę, że zmieni do Ciebie nastawienie po ślubie, bo już nie będzie odwrotu, jak to myślą ludzie straszej daty. Ja wiem że brzmi to absurdalnie, ale może z nią pogadaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlę się czuję
Np mówi ze jestem głupia, nie wychowana, ze Ona sobie nie życzy żeby ktoś obcy kręcił się jej po domu :/. jestem w Technikum, On jest po Liceum. Z teściową nie rozmawiam w ogóle, może przez te kilka lat co jestem z Nim i bywałam tam to z 3 zdania tylko z Nią zamieniłam... Po co ma rozmawiać z głupszą od siebie(?) Nie u Niej mieszkać nie zamierzamy BROŃ PANIE BOŻE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlę się czuję
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak się zastanawiam
skoro masz technikum a on liceum to wybacz ale to ty jesteś bardziej wykształcona, po technikum masz zawód a on po liceum nie ma nic :) Poczytaj sobie o teściowych na forum sporo jest takich tematów, niestety po śłubie raczej nie będzie lepiej, niektóre teściowe raczej nie są zdrowe psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlę się czuję
Niestety, ale Jego mam będzie uważała ze to i tak ja jestem za "głupia" dla Niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×