Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama prawie rocznego chłopca

Mamy dzieci w tym wieku czy Wy tez...

Polecane posty

Gość mama prawie rocznego chłopca

nie macie siły? jestescie zmęczone tak ze śpicie na stojąco?? i boli Was każdy mięsień od dzwigania dziecka? ja mam załamke z tego powodu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoszkowasllkaa
JA MAM 11 MIES CORKE,ale nie nosze jej, bawi sie sama,zasypia sama.mysle ze powinnas popracowac nad tym,bo sie zajedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie roczne dziecko powinno juz sie soba umiec na tyle zajac by mama mogła troche odetchnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna...............
hej ja mam roczniaka, ogolnie grzeczne dziecko, ale lubio takze byc noszony, tzn strasznie lubi widziec, co warczy w kuchni. cokolwiek sie gotuje, musi to widziec. a ze mam otwarty plan na dole, to zaraz drepcze za mna, jak do tej kuchni ide i nastawiam chociazby zwykla wode. potrafii sie sam bawic, do czasu kiedy czegos nie wlacze. tez czasem jestem zmeczona, ale to chyba dlatego, ze zabkuje ostatnio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibididuiabb
co z tymi babami teraz-tak marza o dzieciach, a potem tylko narzekania-ze zmeczona biedulka. zapytajcie swych matek, jak sobie radzily, bo na pewno dawaly rade i nie piszczaly. po co wam dzieci, skoro rady nie dajecie? kazda myali chyba ze dzieciak to laleczka nie zdajac sobie sprawy ze to maly czlowiek, zalosne glupie pindy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie rocznego chłopca
ibididuiabb bez komentarza mały człowieczku... No właśnie on ładnie zasypiał przy mleku zawsze a od tygodnia wariuje, wygina się, płacze, na rękach odpycha si , odłożony znów chce na ręce:( jestem po urazie kręgosłupa stąd ten kłopot, wszystko strasznie boli. Ładnie raczkuje ale nie chodzi, w domu mam schody, takie dziecko co chwile na ręce, w nocy też gorzej śpi, może to jakiś skok rozwojowy albo ząbki, nie wyrabiam już fizycznie i byłam ciekawa czy inne matki też tak mają czy to przez mój stan zdrowia...Probuję nauczyć samodzielnego zasypiania w łóżeczku, stosuję metodę brania i po chwili odkładania , pare razy mi się udało ale po takim uczeniu jestem wycieńczona bo muszę spędzić tak godzinę albo dwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×