jak się czujecie po pigułkach antykoncepcyjnych?

Witam.Od kilku lat zażywam pigułki. Na samym początku wszystko jest super, ale z czasem (po kilku miesiącach) zaczynają się problemy. Zaczęłam od Cilest - wszystko było ok, ale pogarszało mi się samopoczucie. Doszło do tego, że przed okresem miałam stany depresysjne.Ciężko było ze mną żyć (mnie samej również). Potem przyszła kolej na Yaz. Byłam zadowolona. Ale po jakimś czasie zaczęłam mieć migreny. NIgdy nie miałam problemów z bólami głowy, a doszło do teog, że przez 2-3 dni byłam nie do życia (nie pomagały nawet silne tabletki). Po kilku miesięcznej dokładnej obserwacji (i zapisywaniu) związek między migrenami a pigułami stał się jasny. Teraz razem z lekarzem zmieniłam na Novynette. Jakie macie z nim doświadczenia?

ja biore yasminelle to juz 3 opakowanie i powiem ze przy pierwszym opakowaniu mialam plamienia ale minelo przy drugim mialam bole piersi i wachania nastrojow teraz biore 3 opakowanie i poki co jest wszystko ok no moze poza tym ze troszke przytylam z jakies 2 -3 kg ale lekarka powiedziala ze to normalne i teraz od dzsiaj zaczynam dietke:P w sumie to jestem zadowolona to sa moje pierwsze tabletki anty takze obawialam sie strasznie