Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problem z ludźmi

Dlaczego nie dogaduję się z dziewczynami?

Polecane posty

Gość problem z ludźmi

Jestem dziewczyną,mam 19 lat nie dogaduję się z dziewczynami. Obiektywnie jestem ładna, mimo, że mam dużo kompleksów. Mam spore powodzenie u płci przeciwnej, nie ubieram się wyzywająco, nie chodzę do klubów jednak sporo chłopców się we mnie kochało. Mam chłopaka. Bardzo ostrożnie podchodzę do pojęcia "przyjaciółka". Nazwałam tak raz jedną dziewczynę. Było to w gimnazjum, spędzałyśmy każdą chwilę w szkole i po szkole razem. Chodziłam wtedy z chłopakiem, który rzucił mnie dla niej. Cierpiałam bardzo, ale nie chciałam stracić również jej. Zaczęła mnie od siebie odsuwać, każdą wolną chwile poświęcała jemu. Poszłyśmy do innych szkół ponadgimnazjalnych i kontakt się urwał, mimo, że nie raz zabiegałam o spotkanie. W końcu przestałam. Teraz mamy znów poprawne kontakty, mimo, że dużo mniej intensywne. Przyznała się, że bała się tego, iż mogę odbić jej chłopaka, dlatego zerwała znajomość... W liceum kolegowałam się z dziewczynami, ale o przyjaźni nie ma mowy. W 2 klasie zbliżyłam się bardzo do jednej dziewczyny z klasy, ona dzwoniła do mnie z każdym problemem, ja byłam mniej wylewna, nie lubię się narzucać. Tak było do czasu, aż dziewczyna, która uważa się za piękność i kogoś niewiarygodnie mądrego zaczęła zabiegać o kontakty z nią. A ponieważ ja nie lubię zabiegać o czyjeś zainteresowanie stanęłam z boku. Jestem osobą dość cichą. Nie lubię robić głupot, nie lubię dyskotek. Nie lubię zabiegać o czyjeś zainteresowanie. Wydaje mi się, że każda dziewczyna jest do mnie wrogo nastawiona gdy się poznajemy. Nie potrafię znaleźć z nimi wspólnego języka, w przeciwieństwie do chłopaków. Jest mi przykro, czuję się odrzucona. Kończę jeden etap w życiu, nie chcę by w szkole policealnej czy pracy było tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina1563
eh nie jesteś jedyna ja też nie dogaduje się zbytnio z dziewczynami (jestem w 1 lo) mam tam pare koleżanek z którymi mogę się sie pośmiać pożartować pójść na zakupy czy na pizze ale raczej nic więcej zero wyżalania się. za to dużo lepiej dogaduje się z płcią przeciwną zresztą moi dwaj najlepsi przyjaciele to właśnie faceci (zaznacze że nie są "kolorowej orientacji seksualnej") może i ty powinnaś poszukać przyjaciół wśród facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z ludźmi
Mam kolegów, ale nie wierze w przyjaźń damsko-męską. Mam chłopaka, więc odpada. Wszystkie takie niby przyjaźnie kończyły się tym, że albo ja, albo on, albo oboje chcieliśmy czegoś więcej. Zależy mi na poprawnych kontaktach z kobietami również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×