WELON - kiedy siego zdejmuje ?

Może głupie pytanie, ale na prawdę byłam na kilku raptem weselach w życiu, za 5 miesiecy moje, właśnie jestem na etapie szukania sukni i ....zastanawiam się.... bo chcę mieć welon. Do wszsytkuch upatrzonych sukni pasuje, taki do połowy pleców. Ale kiedy się go zdejmuje? W kościele cały czase w welonie, ale potem chyba już sie zdejmuje, prawda? Bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić, zę siedzi się w nim do oczepin, do północy :D :D :D

Siedzi się w nim do oczepin do północy i na oczepinach rzucasz go niezamężnym kobietom, które rzucają się na niego jak sępy, a potem dumnie w nim paraduje ta jedna jedyna, której się udało :D hehe, sama kiedyś niechcący złapałam na weselu kuzynki, ale to 10 lat temu było :p O ile oczywiście chcesz oczepiny :)

od widzimisię panny młodej. Moje dwie przyjaciółki zdjęły welony tuż po pierwszym tańcu. Tyle, że jedna miała taki chyba dwumetrowy, więc nie wyobrażała sobie zabawy z nim, a druga miała co prawda krótki, ale nie miałą ochoty wcale w nim paradować. Miała rozpuszczone, naturalne włosy, zdjęła welon, wpięła za ucho kwiatka wyrwanego z jakiegoś bukietu od gości i było git! :D Rób, jak masz ochotę, po co się stresować taką pierdołą?

Taka niby tradycja, że do oczepin go nosisz. Ale jak nie chcesz, to po co masz się męczyć? Zrób jak będziesz uważała. To Ty masz czuć się dobrze w tym dniu :) a z kwiatkiem bardzo dobry pomysł. Moja koleżanka tak samo zrobiła tylko już po oczepinach. I świetnie z tym kwiatuchem wyglądała. Ja myślę, że zdejmę welon do pierwszego tańca, bo jak układ będzie zakręcony, to tylko się zamotam w niego ;) ale to dopiero kwestia rozmyślań o tym.