Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wazne pyt

noworodek spi z wami czy w swoim pokoju?

Polecane posty

Gość wazne pyt
dzieki za porady. pewnie, ze ojciec dziecka bedzie wstawal i karmil, prawdopodobnie bedziemy to robic na zmiany dlatego wlasnie nie chcialabym, zebysmy rozbudzali sie oboje a tak bedzie jesli dziecko bedzie spalo w naszej sypialni... a tak to osoba, "ktora ma dyzur" wychodzi z sypialni, zamyka za soba drzwi i robi swoje dajac partnerowi odpoczac.... tak sobie to wyobrazam, pewnie mnie wysmiejecie :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie mogeeee:)
spoko nie wysmiejemy. kup monitor oddechu jak bedziesz klasc dziecko w osobnym pokoju. ja mialam taki lek o bezdech ze jak debilka wykopalam meza do osobnego pokoju ( niech sie chlopak wyspi bo rano do pracy) i spalam w lozku z dziekciem ( teraz juz wiem ze tak sie nie robi ) od poczatku. efekty sa takie ze syn ma 2 lata i najchetniej zasypialby w naszym lozku w srodku miedzy mama i tata. nie chcial w ogole spac w swoim lozeczku. teraz jakims cudem czasem usnie w swoim lozku ( juz takim dla duzych dzieci ) ale trzeba przy nim sie polozyc, czytac bajeczke i trzymac za raczke. w nocy lub nad ranem sie budzi i wedruje do naszego lozka. buuuuu gdybym wtedy wiedziala jak to sie skonczy to spalby w lozeczku bez wzgledu na wszystko. ale jak to sie mowi madry Polak po szkodzie. Zycze Ci pomyslnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje spalyw pokojuz ze mna.poprostu wygodniej to dla mnie bylo .niewyobrazam sobie biegania z pokoju do pokoju po nocach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spi maly z nami w pokoju, ale u nas nie ma innego wyjscia.. mieszkamy z moimi rodzicami;... gdybysmy mieli wlasny dom -mialby swoj pokoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka od początku spała w swoim pokoju, we własnym łóżeczku. Mamy najzwyklejszą nianię, która się sprawdza, nie mam obsesji śmierci łóżeczkowej itede. Od początku przesypiała prawie całą noc (obecnie budzi się około 6tej rano, a ma 4 miesiące), nie było wstawania co 2 godziny, zresztą z nami w łóżku nie lubiała i nie lubi leżeć. Wiele mam dziwiło się, że nie chcę dziecka w naszej sypialni, ale sypialnia jest ostatnim miejscem, które jest tylko i wyłącznie moje i męża. Razem z małą wprowadziłyby się tam zapewne pieluchy, butelki, kosmetyki, zabawki.... a tego bym nie chciała:) A tak w weekend mogę sobie pospać do oporu, bo mąż nad ranem do małej wstaje i idzie do niej do pokoju, dzięki czemu ja mogę spokojnie spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko na poczatku potrzebuje bliskości matki to jego pierwsze dni i to normalne ze matka powinna być blisko by czuło się bezpiecznie poza tym dla Ciebie będzie też wygodniej mieć blisko dziecko w nocy kiedy może się budzić nawet co godzinę Przyjdzie czas to przeniesiesz łóżeczko do pokoju dla maleństwa Tak czy siak wybór należy do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas syn spał z nam w łóżku dwa tygodnie, potem w swoim łóżeczku w naszej sypialni przez 8 miesiecy. Jak skonczyl 9 miesiecy to juz od tej pory spi w swoim pokoju, na poczatku troche sie budzil bo rownoczesnie bylo zabkowanie ale teraz juz jest zadowlony i my rowniez. W sypialni nie mamy tez ani jednej zabawki ani nic, to jest pokoj taki "dorosły" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początku dziecko spało w łóżeczku,w wieku 3 tygodni dostał kolek i pozycja brzuch do brzucha i jego głowka na mojej lewej piersi względnie pomagała.Niestety szkrab nauczył się spania ze mną,i dla świętego spokoju brałam go do siebie,i mogłam dłużej pospać.Chociaż teraz od 1.5 miesiąca małymi kroczkami trwa nauka przyzwyczajania do łóżeczka,już w nim sypia, chociaż czasem smok wyleci,podejdę,pocałuję,pogłaskam i śpi dalej.Dodam,że jako noworodek spał w swoim łóżeczku,ale celowo wstawiłam tam małe łóżko jedynkę, więc zawsze tylko podniosłam głowe i miałam go na widoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozna sobie ot tak zmienic
moja spi ze mną od urodzenia bo jestem samotną matką a ma juz 2 latka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oboje moje dzieci jako
noworodki spali w naszej sypialni, ale zawsze w łóżeczku, nie w naszym łóżku. Wymaga to więcej pracy, ale uważamy, ze tak jest ok. Synek zaczął spać sam w swoim pokoju mając 8,5 miesiąca. Wtedy przeprowadziliśmy się i dostał własny pokój. Córcia jest obecnie z nami w sypialni, ale ma dopiero 7 tygodni. Myślę, że mniej więcej w wieku 6 miesięcy opuści naszą sypialnię. Może wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×