Pomózcie prosze , mój związek się rozpada

jesteśmy ze sobą ponad 2 lata. W naszym związku od samego początku nie było sielanki często się kłóciliśmy , zaufanie do niego straciłam zupełnie kiedy przyłapałam go na smsowaniu z gejem ( tłumaczył że to tylko dla zabawy i wybaczyłam,tyle że pisał o naszych intymnych sprawach a tego juz nie potrafie wybaczyć) od tego czasu minął prawie rok i jest to już ponad drugi rok naszego związku. Problem w tym że mój facet w ogóle się nie angażuje. To zawsze ja robiłam pierwszy krok pierwsza napisałam, pierwsza go pocałowałam , kiegy juz byliśmy razem to ja dążyłam do sexu (on tłumaczył że jeszcze nie jesteśmy gotowi , że nie chce mnie skrzywdzić , że miałam maturę ale w końcu się zdecydował po 10 miesiącach od kiedy ze sobą byliśmy). On bardzo dużo planuje obiecuje mi wszystko ślub że zamieszkamy razem , że będzie częściej przyjeżdzał ale na obietnicach się kończy. (widujemy sie raz czasem 2 razy w tyg. od ok 18 do 2 w nocy)ja mam 20 a on 24 lata co jest bardzo dziwne oboje jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami sexualnymi (chociaż w jego przypadku a raczej wieku wydaje mi sie to dziwne tym bardziej że jest wyjątkowo przystojny i zadbany ,mimo to ma kompleksy) ostatnio jest coraz gorzej zastawia się a to pracą a to szkoła żeby tylko sie nie spotkać, kiedy ja wymyśle taki plan żeby nie przeszkadzał ani w jednym ani w drugim , wtedy on twierdzi że mało czasu spędza z rodziną albo z mamą musi gdzieś jechać i nie może. Kocham go dlatego boje sie rozstania ale mam już dość być na ostatnim miejscu ostatnio coraz częściej wybucham, mama przy nim straszne kompleksy bo mój facet twierdzi że jestem np. za gruba , albo że mam za krótkie i cienki włosy (mimo że za ramiona) ostatnio nawet na sex nie ma ochoty kiedy do mnie przyjedzie najpierw robi coś na kompie potem pogada z moimi rodzicami a potem zasypia . kiedy sie wkurze i mu powiem co o tym wszystkim myśle wtedy on mnie wyzywa i mówi że jestem poj**ana i że ze wszystkiego robie problem. Nie wiem co myśleć może to ja za dużo wymagam dlatego wszystko tak mi przeszkadza.

up

dlaczego pozwalasz mu na mowienie w taki sposob o sobie ? Zgadzasz sie z tym ze np. jestes za gruba? Czy jestes atrakcyjna dziewczyna? Z tego co piszesz to facet nie szanuje cie ani troche . A przez swoje kompleksy nie potrafi poznac dziewczyny ktora bbedzie dla niego piekna. Jest z toba bo dopoki nie trafii mu sie laseczka ktora zainteresuje sie nim

on jest bisexualny a widac ze go ciagnie do facetow

to gej!!!!!!!!!!!!otworz oczy dziewczyno, ktory facet nie chcialby seksu? no i te smsy do geja...lo matko jaka ty jestes naiwna!

wybacz,ale to oczywiste ze zyjesz z krypto gejem

ile jeszcze razy będziesz wracać z tym tematem, twój facet to gej i totalnie cie olewa po co chcesz to ciągnąć?

Daj sobie z nim spokój. Widać że jest z Tobą bo jest, ale on woli mężczyzn, więc daj mu wolność, bo nigdy nie będziesz z nim szczęśliwa. Masz już objawy, nie chce z Tobą sypiać (sorry, wiadomo, że wolałby z facetem, nie pociągasz go jako kobieta). Ciągle wymyśla że nie ma czasu. Może jego rodzina nie akceptuje homo i dlatego z Tobą jest, a za Twoimi plecami spotyka się z gejem. Ja już dawno bym mu podziękowała i znalazła sobie lepszego faceta, taki który będzie palił się żeby się ze mną spotkać, pokocha ze wzajemnością no i będzie chciał ze mną sypiać, a nie że Ty go prosisz aby się z Tobą przespał. Na początku będzie Ci ciężko, ale lepiej rozstać się teraz niż czekać (na nic) i wykańczać się psychicznie.