Dla zorientowanych

Pracowałam za granicą parę lat, wróciłam do kraju i pobierałam zasiłek. W trakcie jego pobierania zaszłam w ciążę. Ustawa mówi, że jeśli urodzę dziecko w trakcie pobierania zasiłku lub miesiąc po, to należy mi się zasiłek macierzyński. Problem w tym, że dziecko urodziłabym niedługi czas PO tym wymaganym okresie, a więc dlatego zatrudniłam się na umowę zlecenie (którą już zakończyłam) która odsunęłaby mi czas pobierania zasiłku i tym sposobem (odsuwając o miesiąc czas pobierania zasiłku) zmieściłabym się w tym czasie, jaki wymaga w/w ustawa, abym mogła pobierać zasiłek macierzyński. Mam nadzieję że w miarę jasno udało mi się to wytłumaczyć. Teraz moje pytanie jest takie, czy rzeczywiście umowa-zlecenie (już zakończona) daje mi możliwość odsunięcia czasu pobierania (wznowienia po okresie pracy) zasiłku (to pewnie tak) i tym samym będzie mi się należał zasiłek macierzynski???

up!!!!!!!!!!!!!

nikt nie wie? Pomóżcie!

a ja napiszę do urzędu skarbowego, może Cię znajdą po IP. Jak im się nie będzie chciało, to trudno. Nic więcej nie mogę zrobić.

Wejdź na "PRACA" na kafeterii tam jest do ustrzelenia mnóstwo kobiet robiących ZUS w bambuko, ja akurat tego nie robię, zadaję zwyczajnie pytanie, czy należałby mi się macierzyński, jak widzisz nawet o tym nie wiem, więc nie działam z premedytacją ani żadnym zamierzeniem, jedynie ciekawi mnie czy mi się będzie należało prawo do macierzyńskiego, a to że pracodawca zatrudnił mnie na umowę-zlecenie, bo znam się na robocie i on nie widział problemu abym tą pracę u niego wykonywała to niby co tu do zgłaszania. Jeśli moim prawem jest pobierać później macierzyński, to dlaczego miałabym tego nie robić.