czy ktoś ma dobry sposób na stres związany z egzaminem na prawko?

Nie mogę sobie poradzić ze stresem na egzaminie ,ten placyk mnie wykończy .3 razy oblałam na placu bo jak wjezdzam w zakręt łuku zawsze trzęsą mi się ręce i noga lata na sprzęgle.Normalnie na placu jet ok ale nie na egzaminie.Brałam środki na uspokojenie ale to nic nie pomaga.Nerwówka zaczyna się już na kilka dni przed egzaminem ,co robić?

Tak. :) Przed egzaminem należy się trochę po masturbować. Spuścić ciśnienie z kręgosłupa. :)

Bardzo skuteczne polecam. :)

wiec zacznij olewac ten egzamin, moze pomoze Ci podejsc do niego na luzie i zdac. Ja tak zdalam egzamin, o ktorym myslalam, ze za chiny nie zdam, poza tym naprawde nie zalezalo mi na nim. Ale skoro zaplacilam, to podeszlam do niego i bylam zaskoczona, ze sie udalo, i to z calkiem dobrym wynikiem. wiec znalazlam sposob na zdanie egzaminu- luzik totalny!

to przezywalam, ale uwierz mi jest to do przejscia,na kilka dni przed mozesz zaczac lykac magnez,w dniu egzaminu rano zaparz sobie meliske, a przed egzaminem dobrze jest zjesc snikersa i zabrac sobie mp3 zeby sobie posluchac muzyki, a kiedy bedziesz juz sie przygotowywala do jazdy-wez sobie kilka glebokich oddechow-dziala-ja tak zrobilam, w koncu podeszlam na luzie i zdalam, powodzenia!

Sęk w tym że po melisie ja zaraz zasypiam więc melisa odpada ale resztę wypróbuję dzięki:(

sobie browca na rozluźnienie :)

nie iść na egzamin, jedyny skuteczny

mnie pomógł egzaminator, jak powiedziałam że z nerwów trzesie mi się noga to rzucił jakimś kawałem i śmiech pomógł, na luzie do tego podeszłam i zdałam ^^ a co poradzić Tobie, to nie wiem... najlepiej żebyś to olała w sensie podeszła do tego na luzie ale dobrze wiem, że łatwo radzić a trudniej zrobić. mnie także tabletki (bardzo silne) nie pomogły

wypić sobie na odwagę nie radze :D chociaż mój znajomy zrobił tak, że podszedł do egzaminu na mega luzie (jarał i pił wcześniej) no i zdał bez problemu. ale nie bierz przykładu :P