Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pies na laski ;)

kobiety abnegatki

Polecane posty

Gość co tu więcej pisać
przeczytałam wszystkie posty i moim zdaniem niewiele więcej można dodać. toksyczni rodzice, nie wymagający lub wymagający za wiele, niskie poczucie własnej wartości, ogóle zniechęcenie do życia, bo po co, skoro i tak jestem beznadziejna/beznadziejny. dodać od siebie mogę, że może panna jest bezrobotna od dłuższego czasu, ma już dość, myśli, że i tak nie znajdzie pracy, to po co szukać, wszystko bez sensu. i kogo obchodzą śmieci w takiej sytuacji? sama to przechodziłam, dawno temu, prawie dwa lata na bezrobociu, apatia, przygnębienie, mega dół. pewnie miałam depresję, nie wiem, nie byłam u żadnego lekarza, bo wychodzę z założenia, że jak człowiek sam sobie nie pomoże lub pomóc sobie nie chce, to nikt inny za niego tego nie zrobi. mnie z tego marazmu i beznadziei wyciągnęły studia. jak po czasie rozmawiałam ze znajomymi z uczelni, to wszyscy jak jeden mąż mówili, że bardzo się zmieniłam, bo na początku byłam dzika, unikałam ludzi. miałam 22 lata, a wolałam piątkowy wieczór spędzić czytając książkę niż iść do klubu i się pobawić z fajnymi ludźmi. porażka. ale ja jestem silna, podniosłam się i choć w ostatnim czasie moje życie kolorowe też nie było, głównie przez brak pracy (ponownie :/) to już sobie nie pozwalam na doły i abnegację. wiem, co było i nie chcę do tego wracać. jeśli się poddam, to już nie wstanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies na laski ;)
podnosze temat :) zauwazylem jeszcze jedna rzecz - otoz anbegatki lubia zbierac przedmioty kompletnie nieprzydatne, zawalaja tym cale mieszkanie. to jest niezla masakra. laska, ktora mieszkala sama w jednym pokoju zawalila go bardziej niz mieszkajaca wczesniej para (!). w tej parze zarowno dziewczyna, jak i chlopak mieli sporo ciuchow. ale nawet razem wzieci nie byli w stanie przebic tego, co miala tamta laska-abnegatka. to doprawdy dziwne doswiadczenie poznac kogos takiego. co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies na laski ;)
wypowiadajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no skoro wolisz wierzyć
że to KONIECZNIE wynik nieszczęśliwego dzieciństwa, zamiast, że ot, po prostu taki olewczy charakter, to na jaki niby temat mamy się nadal wypowiadać? Mnie po prostu wisi, czy mam "porządek" (na pokaz, tak jak 90% społeczeństwa) czy nie. Ważne, że wiem, gdzie co mam. I chuj z resztą. Po prostu mi nie zależy, żeby "to jakoś wyglądało, bo co ludzie powiedzą". Jasne? Mam nadzieję, że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies na laski ;)
tu nie chodzi o to "co ludzie powiedza". tylko o to, ze ona zawalala cale mieszkanie tonami rzeczy, ktorych potem sama znalezc nie mogla. nie wyrzucala starych rzeczy tylko je skladowala. taki sam balagan jak i w mieszkaniu miala zreszta w swojej glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Britmarii
A moze te madre dziewczyny co wyzywaja od flejtuchow powiedza jak sie podniesc z abnegacji Co rana trzeba sie umyc cwiczyc , sniadanie po ludzku przy stole itd.... A na to nie ma siły oi checi . Leze zwinieta w pozycji embrinalnej i maze by wiele rzeczy wkonac , ale nie mam siły !!! POMOCY !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×