Moja dziewczyna nie chce, bo

Moja dziewczyna nie chce założyć rodziny. Postawiła mi ultimatum: ślub i dziecko dopiero gdy zacznę więcej zarabiać. Mówi o minimum 3,5 tys. złotych. Uważa, że inaczej sobie nie poradzimy (jeżeli po porodzie tymczasowo zajmie się dzieckiem). Nie mam dobrego wykształcenia. Nie zapowiada się, żebym zarabiał takie pieniądze.

Jesli prawde piszesz rzuć ją

Dziwisz się? Myśli przyszłościowo, jak zajdzie w ciąże to będzie musiała zrezygnować z pracy na jakiś czas...

I ma rację dziewczyna. Jak wyobrażasz sobie życie z jednej pensji i małe dziecko w domu?

niestety takie podle czasy,ze trzeba o tym myslec.teraz kobieta po ciazy nawet jakby chciala wrocic do pracy,to czasem nie dostaje szansy.dobrze mysli w sumie,ale smutne

a gdzie tu odpowiedzialność chłopie? zrobić dziecko to nie problem, ale urodzić, wychować i zapewnić warunki do rozwoju, to nie jest takie hop siup. trzeba mieć jakieś zaplecze finansowe, żeby decydować się na przekazywanie życia. dziecko to nie kaprys, tylko odpowiedzialność przez jakieś 20 lat, zanim się nie usamodzielni.

Zobacz tutaj: http://bit.ly/exey38 : porady itp.. na temat ślubu i rodziny

no tak.. typowa szmata, da d**y tylko facetowi z kasą, a gdzie tu milosc kuirwy?? kazda z was to materialna szmata ale przecież on nie napisał, że mu dziewczyna nie daje dupy tylko, że nei chce mieć dziecka z nim bo ich nie stać KRETYNIE SKONCZONY :)