Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ehh...

Dziewczyna kolegi

Polecane posty

Gość Ehh...

Mam cholerny problem. Otóż, zakochała sie we mnie dziewczyna mojego kolegi. Nie byłoby żadnego problemu gdyby nie fakt, ze ja ja tez kocham. Jak powinienem postapić? Strasznie mi głupio, robic cos takiego koledze, spotyka sie z ta dziewczyna juz długo, ponad 2 lata. Lojalnośc wobec kumpla powinna zadecydowac o tym, ze odcinam wszelkie kontakty, no ale z drugiej strony nie wiem czy powinienem rezygnowac z tego uczucia. Nie układa sie miedzy nimi najlepiej, juz od jakiegos czasu. Kto wie, czy ich zwiazek nie zmierza do konca, na to pytanie jednak nie jestem w stanie odpowiedziec. Nie chciałbym być jedna z przyczyn rozpadu ich zwiazku, no ale zalezy mi na niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84w
dziewczyna dziś jest ta jutro może być inna,a kumplowi się nie robi takich rzeczy.Opowiem co mnie kiedyś spotkało. Byłem w związku z jedną panną.Ona zaczęła za moimi plecami umizgiwać się do mojego kumpla.Oboje mieli na siebie ochotę ale on postawił wyżej naszą przyjaźń od sexu z tym szlaufem.Ja o niczym nie wiedziałem.On przy mnie zadzwonił do niej na głośnomówiącym.Treść rozmowy jednoznacznie wskazywała że ona ma mnie w duupie i namawiała go na randkę.Wtedy ja się odezwałem wqrwiony co o niej myślę.Ze szlaufem zerwaliśmy kontakty a kumpel jest moim najlepszym przyjacielem,zawsze mogę na niego liczyć.Tobie też to radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |!oferma!!|
"Ze szlaufem zerwaliśmy kontakty a kumpel jest moim najlepszym przyjacielem,zawsze mogę na niego liczyć." no i proszę, są jeszcze porządni ludzie na świecie. tyle że autor do nich nie należy, gnida pieprzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh eh eh eh eh eh eh eh eh eh
i co ty teraz poczniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaa93
z doświadczenia wiem, przyjaźń jest ważniejsza od miłości.. daj sobie lepiej spokój z tą dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84w
autorowi wydaje się że ją kocha,dlatego ma trudniej,ale musi przejrzeć na oczy i zobaczyć że od szlaufa trzeba trzymać się z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co odpuść sobie
tą dziewczynę bo facet co biega po babskich forach to 100% ciota jest :D a tak może chociaż cień nadziei dla niej jest :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JohnM
oo jakiś szlauf poczuł się urażony :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośka68767
Dlaczego tak piszecie ? Nie wiecie nic o tej dziewczynie ani nic o autorze wątku. Ja bym radziła Ci się zastanowić po prostu z czym jesteś w stanie sobie bardziej poradzić : ze zrezygnowaniem z przyjaźni czy ze zrezygnowaniem z miłości ? Czy jeśli zerwiesz kiedyś z tą dziewczyną nie będzie Ci szkoda przyjaźni z tym chłopakiem ? A może on wcale nie jest dla Ciebie taki ważny tylko po prostu powstrzymujesz się z przyzwoitości ? Odpowiedz sobie na te pytania i działaj. Jeśli postawisz na miłość to powiedz dziewczynie że nic się nie wydarzy dopóki ona nie zerwie ze swoim chłopakiem. Po zerwaniu odczekajcie chwile i zwiążcie się ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co odpuść sobie
ktośka68767 rozumiem że jesteś ojcem i matką autora i autorki :P pic na wodę zwykła prowokacja a wy tylko łyk łyk:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |!oferma!!|
"autorowi wydaje się że ją kocha" ale kurwa co kocha, nie ma kocha. dziewczyna kolegi jest jak siostra. też ci się zacznie wydawać "że ją kochasz" i zaczniesz się z nią grzmocić? to jest kwestia psychicznego nastawienia od samego początku. po prostu na dziewczynę kolegi nie patrzy się jak na pannę z którą by się do łóżka poszło. bez względu na to co ona o tym myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×