wspominam sobie wszystko, jak go poznałam, jak mnie całował...

A teraz jest z inną, po prostu byłam tylko na chwilę, teraz poznał ją, jestem sama. Pamietam nasze początki, pierwszy pocałunek...teraz dotyka inną, jeszcze wydzwania do mnie i pyta co u mnie. Nie zniosę tego. Jakiś nienormalny, powiedział,ze jestem sztywna, kiedy na niego naskoczyłam, gdy powiedział coś w zartach.

był moim pierwszym oddałam mu dziewictwo na łonie natuey w piekny jesienny wieczór

tak nam było dobrze a on wszydtko zepsuł ,razem jeżdzilismy na pielgrzymki i spiewaliśmy w chórze osiedlowym AVE MARIA

spierdalaj podszywie, myślisz ze jestes fajny?

a wracając do tematu, zawsze razem wszędzie chodziliśmy , kochalismy sie tylko po bozemu i wg kalendarzyka,tak to były piękne czasy ale cóż zostawił mnie dla 50 latki z trójką dzieci

ciężko mi chyba chcę się komuś wyzalić wylać to z siebie jest ktoś chętny?

rozumiem Twoj ból. mam tak samo:(

czemu faceci są tacy wredni co trzeba byłoby zrobić zeby ich zatrzymac?