nie moge zajść w ciąże a dokoła wszystkie znajome zachodzą :( jestem załamana

Moja wypowiedz odnosnie małej macicy (podaje tu wymiary) Hej. Ja tez mam za mała macicę, połowa normy (35/32/30 mm). W wieku 17 lat zaczełam brac tabletki antykoncepcyjne, moze to jest powodem. Lekarz skierowal mnie najpierw na badania hormonalne (inhibin B, IGFBP1,FSH,LH,E2). Wyniki nie były najlepsze, co jest akurat plusem sytuacji. Gdyby okazało sie, ze hormony mam w normie, małqa macica była by wadą wrodzoną, nie do wyleczenia. Poniewaz hormony wyszły jedak zle i to one spowodowały u mnie niedorozwoj macicy, jestem leczona. Przez 3 mc mam brac gravistat 250 - najpierw 30 dni 1 tabletkę, potem 30 dni 2 tabletki, a potem 30 dni 3 tabletki dziennie, bez przerwy na okres. Narazie zazyłam około 15 tabletek i czuje sie po nich dobrze, zobaczymy, co bedzie dalej. Po zakonczeniu kuracji gravistatem bede brała leki stumulujące jajeczkowanie, i, poniewaz u mnie juz rezerwa jajnikowa, lekarz cos mówił o spieszeniu sie i inseminacji (a mam dopiero 30 lat, w zyciu bym nie pomyslała, ze moje jajeczka sie konczą). Jestem dobrej mysli, a Tobie zycze powodzenia. pozdrawiam! Dodane po: 3 minutach: PS. Z tego, co wiem, mała macica jest powodem prpblemów z zajsciem w ciąze i moze byc przyczyną poronien. Jej niedorowoj moze byc spowodowany złą praca jajników, ale to mozna wyleczyć (taka przynajmniej mam nadzieje). Trzymam kciuki i jeszcze raz pozdrawiam Link do forum o małej macicy: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?t=52300

Ja zaszlam po 4 latach gdy wogole o tym nie myslalam.

Dzięki za przytoczenie posta :). A możesz mi jeszcze powiedzieć do ilu ci po leczeniu urosła?

nie mam pojęcia, ale dolne granice normy, czyli wystarczająco.

aha, czyli to mi 51 mm, to może jednak w miarę? sorry że Cię tak męcze :), ale jestem jeszcze przed wizytą u dobrego lekarza..

Dokładnie, ja miałam chyba 3 cm, czyli o 2 cm mniejsza od Ciebie. Jak chcesz, to przeczytaj cały wątek z linka, który tu wkleiłam. Nie ma co rozpaczac i martwic sie na zapas :)

Nie, no nie rozpaczam :), tylko się dopytuje ;)

zreszta , jesli linku nie da sie otworzyc, to: 1.wpisz www.nasz-bocian.pl 2 gdy juz wejdziesz na strone wejdz na forum 3.Poszukaj działu "jak sie leczyc" 4. wejdz na spis tematów - na samej górze tego forum jest, nazywa sie chyba linkownia 5. Na dole strony bedzie temat "mała macica- wady rozwojowe" 6 i jestes "w domu" :)

dzięki :). w jakim mieście się leczyłaś?

jesteś załamana że nie możesz zajść czy że wszyscy wokoło zachodzą? bo to dwie różne sprawy

Bytom. Najpierw panswowo, a pozniej- idac za swoim lekarzem - prywatnie.

aha, ja to dopiero prawie rok starań, więc mówią że jeszcze norma...

Wiem ze ciezko jest gdy wszystkim sie w kolo udaje zajsc w ciaze... Ja staram sie 9 lat wiec doskonale wiem co czujesz?

Oczywiście jak zwykle milion porad na temat zachodzenia w ciążę. Chyba nie o to chodziło osobie która założyła wątek. Każdy z góry zakłada, że pewnie się nie leczy i nie wie dlaczego nie może mieć dzieci, albo z krótko się stara. Co powiecie komuś kto jest już zdiagnozowany i wie że nigdy nie będzie miał własnych dzieci czy to naturalnie czy in vitro i nie chce adoptować?