Czekam na poważne odp.

Napisałam do chłopaka, który m i się spodobał. Jak do niego napisałam nie znałam go-tylko z widzenia ze szkoły. Trochę popisaliśmy, dowiedział się kim jestem, napisał, że kojarzy mnie. Po pewnym czasie musiał już kończyć i się pożegnał. Napisał na końcu 'do zobaczenia' pisałam na początku weekendu i do tej pory nic nie napisał. Cisza z jego strony. Co o tym myślicie? Olał mnie czy po prostu czeka aż w szkole jutro się zobaczymy i nie chce pisać wirtualnie tylko zacząć jak najwięcej w realu rozmawiać ? Proszę o odpowiedzi. Bo nie wiem co mam myśleć.. Mam wrażenie, że się wygłupiłam :/

widziałam plemnika na wikipedi, czy jestem w ciąży? boje sie :(

a moze zagada do ciebie jak cie zobaczy w szkole? jesli nie odezwie sie to nie pisz wiecej do niego

Boze..wy to macie problemy

to wyżej to rzecz jasna podszyw ale ja go kocham, masturbuje sie pod jego zdjeciami na naszej-klasie :(

Katrina ma rację:)

Zobaczysz jutro. Dałaś mu zielone światło, będzie chciał to coś z tym zrobi:) A jak nie będzie chciał to trudno. Nie wygłupiłaś się, przecież dziewczyny też mogą wykonać pierwszy krok:)

wiem, ale jak myślicie, orzeni sie ze mna jeszcze przed majówką? :(

przekonasz się w szkole, swoje już zrobiłaś. a wygłupisz się dopiero wtedy kiedy będziesz go nachodzić, jeśli w szkole się do ciebie jednak nie odezwie. ja tak zrobiłam i do dzisiaj nie mogę sobie wybaczyć :P

marne podszywy :o ja go kocham całą cipcią, tryskam śluzem na jego widok :(

ciocia dobra rada sie zjawiła