zwiazek z żonatym

ale które? te które już z żoną ma? a co zrobisz jak w brzuchu żony zalęgnie się następne? też poczekasz?

dla was to takie proste odejdz a jak sobie poradzic z smotnoscia z tesknota itd..:( no tak zaoszczedzilabym jej i wiem ze nie tylko ja chce jej o tym powiedziec ale i inne osoby tylko kazdy sie boi;(

czy prostsze jest życie z pięknem... sorki! szmaty sypiającej z żonatym?

piętnem

a myslisz ze ja z nim sypiam bo tak sie mi podoba!!!! kocham go i tyle to sie liczy

sypiasz, to twoja sprawa, zastanawia mnie tylko Twoja infantylność, bo przecież nie masz 15 lat i wiesz w jakie gówienko się pakujesz

moze i masz racje... bedzie mi ciezko sie z nim roztac i napewno ciezko bedzie zapomniec o tych wspolnych chwilach.. ale do poki sie nie rozwiedzie i nie postawi sprawe jasno to ciagle bede sie zamartwiac itd

jejku dziewyzny to cholernie ciezkie... nie daje se rady z tym roztaniem chce zadzwonic napisac do niego... tesknie za nim jak cholera ;( ciezko jest zajebiscie... co mam robic??

al on za Tobą nie tęskni... pocieszy się w łóżku z żoną... MYŚL!

skonczylam z tym pajacem wkoncu i to dosc dawno ostatni raz widzialam sie z nim 7 sierpnia jestem z siebie dumna:P:P ale wiecie jaki on ma tupet potrafi dzwonic pisac do tej pory dzwoni i mowi ze chce sie spotkac wszystko wyjasnic itd ja mowie ze nie mam zamiaru tego sluchac itd to dostalam sms"jestes sliczna i urocza niewiem dlaczego tak postapilem z Toba.. zakochalem sie i pierwszy raz mi sie to zdarzylo daj nam szansa: " a to gnojek bo akurat zaczelam se ukladac zycie z kims innym (wolnym):) to on bedzie teraz mi go burzyl