prosze doradżcie...wazne!

witam! o co chodzi z tym dodawaniem kaszki mannej do obiadku lub mleka? slyszalam że trzeba tak raz dziennie dawac 1łyzeczke kaszki mannej...ale zastanawiam sie jak... tzn czy tą kaszkę mam ugotować i dodac do mleka? noi jak ją ugotowac? bo przeciez np. ja robilam sobie tak kaszke ze gotowalam ją na mleku...a dziecku mam ugotowac na wodzie? a moze nie gotowac i dorzucic do zupki? o co chodzi? prosze sie nie smiac, naprawde nie wiem .

Ja kupowalam kaszke manne BOBOVITA i ona jest na mleko modyfikowane.

Jak gotujesz zupe to na koncu dodajesz łyżeczkę i gotujesz jeszcze trzy minuty - nic prostszego :P

A z mlekiem mod - gotujesz kaszke na wodzie i dodajesz mleko - ale ja tak nie robilaam, mojemu dziecku nie smakuje. Zawsze w zupie dostaje.

Jesli chodzi o gluten to nie musi to byc kaszka manna - kaszka pszenna tez moze być - jest taka bez gotowania. My konkretnie mielismy pszenno-ryżową bobovita o smaku jabłka i gruszki

jest taka kaszka manna z bobovity i tam pisze zeby dodawac po pół łyzeczki do obiadku albo deserku - i tyle - i powinno soe to zaczac miedzy 5 a 6 miesiacem

ok, to kupie kaszke manną z bobivity, i nie musze jej gotowac? bo przeciez nie bede mleka modyfikowanego gotowac............. wiec gotowac ją na wodzie?> bo zupki daje ze sloiczka wiec tez ich nie gotuje.