Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Plum_Plum

idziemy na piwo?

Polecane posty

A co do robactwa to na szczęście mamy w miarę spokój. Kiedyś była piekarnia pod nami to raz złapaliśmy karalucha :O Ale zmieniliśmy siatki w wentylacji itp i od kilku lat nie było śladów żeby się jakiś pojawił... a piekarni i tak już nie ma to cukiernia może czyściej ma trochę... za to moli trochę sporo mieliśmy, te takie plastry kupowaliśmy to pełno się łapało ale póki co to spokój... nie znam się więc to może być tylko zimowy spokój, zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koktajl Nooo ona lubi tak sama sobie pogrzebać :) Jakbym teraz do niej poszła to by było "sio mama" :D Ale jak za długo to też nie lubi i przychodzi się ot tak poprzytulać - słodziakowa moja :) Ale tańczyć to sama nigdy nie będzie hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie zastanawiam czy wegetarianin ubilby pajaka lub mysz paletajaca sie po domu? czy wyniosl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żartowałam :) Plum-zabija i zjada jak nikt nie widzi ja sobie nie wyobrażam życia bez mięsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Mam energetyka jeśli lubisz A co do wegetarianina to jeszcze zależy czy to weg z powodu niechęci do zabijania zwierząt, czy z powodu upodobań żywnościowych. Ten pierwszy no raczej by nie zabił, a ten drugi to już by mógł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stary wic mi sie przypomnial: jesli nie powinnismy jesc zwierzat, to dlaczego sa one z miesa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam pseudo wegetarianką przez 3 lata :) Właśnie tą z grupy anty zabijaniu zwierząt, a konkretniej to zabijaniu w męczarniach, złym traktowaniu itp. Pamiętam w szkole jeździliśmy do stadnin koni uratowanych przed rzeźnią i tak mi siadło na głowę to ;) Do dzisiaj jak gdzieś w mięsnym widzę "Kabanosy z koniny" to mam odrazę :O Ale rodzice moi bili kury to ogólnie rach ciach i nie miałam do tego odrazy - aż tak anty nie byłam, po to się te kury trzymało ;) Uszzzz straszna jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Nooo robaczki nas zjedzą i nie będą pytały o pozwolenie ;) Plum No właśnie przeciwko temu "protestowałam" ;) Ale co ja jedna mogłam - powiedziały tysiące hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam na piwo do Warszawy na Mazowiecką. Klub Tygmont –dobra impreza do rana, muzyka najwyższych lotów i doborowe towarzystwo, czyli moje! ktoś chętny? ;] http://tygmont.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera999
ja chętnie ale 380 km do ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×