Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juleczka145

Powracająca grzybica pochwy

Polecane posty

Gość juleczka145

Co roku mam ten problem z powracającą grzybicą pochwy tylko , że tym razem zaraził się ode mnie mój partner. Ja stosuje to co zwykle. Nie byłam z tym u lekarza, bo mam na to leki ale nie wiem co z moim partnerem. Czy ktos orientuje sie, co może pomóc w takiej sytuacji? Narazie posiłkuje sie jakimiś znanymi maściami ale może wiecie o czymś sprawdzonym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla partnera myślę że bez recepty to tylko maść clotrimazolum ale nie wiem czy to na pewno pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas dawno przeleczyc
partnera- dlatego grzybica powraca bo on zarazajac sie od ciebie ciagle cie zarazał - nawet jak nie miał objawów to byl chory - idz do ginekologa da leki dla was obojga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak miałam
ja miałam ten problem, dostałam gynalgin (bardzo dużą dawkę) i flumycon doustnie przez 6 tygodni. Mój m. też musiał doustnie przyjąć flumycon. Póki co, odpukać, cyba mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
To nie od partnera. Seks uprawiam od roku a grzybice powracajacą mam juz od kilku lat. Nie mam tego od partnera wiec pewnie i tym razem to nie jest jego wina. Clotrimazol mówisz? Sprawdzę na pewno.Pójdę do lekarza, jeśli zajdzie taka potrzeba ale jeśli macie jeszcze jakieś pomysły , to ja chętnie skorzystam z Waszych rad .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas dawno przeleczyc
jesli zajdzie potrzeba?to teraz jej nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak miałam
niestety z grzybicą bez lekarza i leczenia partnera nie wygrasz, a jeśli masz objawy grzyba, to to własni ejest potrzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
same maści nie pomogą lekarz konieczny i recepta na np. Fluconazol na grzybice tabletki i jakieś globulki dopochwowe o tym samym działaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanapola
a zrób sobie badanie na chlamydię płciową, ona daje takie objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te coca cola
toż to nie sezon na grzyby może jakiś sosik....... marynata.......suszonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Potrzeba - czyli jeśli partnerowi nic nie pomoże. Ja mam na to leki i stosuje to co zawsze. Na mnie działa natamycyna i tego się trzymam. Nie wiem tylko co z nim i to o niego mi chodzi. Mi zawsze po natamycynie przechodziło więc raczej nie pójdę z tym do niego. Ostatnia wizyta z tym problemem trwała 3 minuty i ograniczyła się tylko do wypisania tej samej recepty więc jak dla mnie wizyta nie jest potrzebna. Nie wiem tylko czy przejdzie partnerowi. A możecie mi jeszcze powiedzieć, jak wasi partnerzy to odczuwali? Co stanowiło dla nich problem zdrowotny w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak i gdzie robi się badanie
na chlamydię płciową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
A o takie badanie trzeba poprosić u ginekologa ? Jak to się odbywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas dawno przeleczyc
nie głupio ci ,ze go zaraziłas?co on na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas dawno przeleczyc
wizyta nie powinna trwac 3 min ginekolog powinien zrobic wymaz z pochwy na podstawie ktorego bedzie wiedział jaki to grzybek i da odpowiedni lek na dany rodzaj grzybicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Nie głupio mi? Gdybym wiedziała, ze cos takiego bedzie miało miejsce, nie zbliżałabym sie do niego ale pech chciał, że dopiero następnego dnia po południu miałam pierwsze objawy. On jest troszkę przerażony , zwłaszcza, że sam nie chce iść z tym do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Opis objawów mu wystarczył a że było to już kolejny raz czyli wizyta u niego z tym właśnie problemem, to i dla mnie zbyteczne było jakiekolwiek badanie. A tak na marginesie z takim problemem raczej nie przeprowadza się żadnych badań. Przynajmniej tam mi się wydaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas dawno przeleczyc
grzybica powraca zapewne dlatego ze jest zle leczena czy tez nawet nie leczona bo niewłasciwe leczenie to nie leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas dawno przeleczyc
jak [pisałam wyzej - wymaz z pochwy i po stwierdzeniu jaki to grzyb dopiero leczenie- ty globulki partner masc moj maz nie miał zadnych objawów ja złapałam grzyba po antybiotyku leczylismy sie obydwoje lek trafiony dopiero po zbadaniu wymazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
hm....Ja należę do tych osób, które zmagają się z tym bez uprawiania seksu. Kiedyś nawet lekarz powiedzial mi , że odziedziczyłam to po mamie. Nie wiem o co mu konkretnie chodziło . Takim punktem odniesienia w moim przypadku było to , że miałam upławy przed pierwszą miesiączką więc by się zgadzało , że to z organizmu matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak miałam
potwierdzam to co powyżej napisała dziewczyna - leczyłam się na grzybicę ponad półtora roku (bez przerwy nowe leki i nawroty). W końcu poszłam do innego lekarza i zarządałam wymazu z posiewem. Na tej podstawie lekarz dobrał mi lek i póki co mam spokój (odpukać, bo nikomu tego nie życzę! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Oj, leczenie przynajmniej w moim przypadku trwa o wiele krócej bo jakieś 20 dni maksymalnie i spokój na jakiś rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka widac ze nie chcesz
isc do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannaa.
przy nawracającej grzybicy dokładna diagnostyka to podstawowa sprawa-powinnas mieć zrobiony wymaz. Może dostajesz niewłaściwe leki i tylko zaleczasz to chorelstwo zamiast sie raz a dobrze wyleczyć. Bierzesz probiotyki? to najlepsza profilaktyka infekcji. Przy wielokrotnym leczeniu flora bakteryjna pochwy która odpowiada za jej odporność jest bardzo zachwiana i może stąd ciągłe nawroty? możesz brać provag przez 20 dni a później 2 kapsułki na tydzień-to dobra ochrona. Oczywiście w czasie leczenia nie powinno sie uprawaić seksu i leczenie grzybicy mozna wspomagac dietą-bez cukrów.Co do partnera to wiem że faceci dostają tabletki, ale moga tez stosować clotrimazolum maść. Może to przepisać dla niego Twój ginekolog-jego wizyta nie jest konieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolche 888
clotrimazol - maść powinna mu pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolche 888
ja też miałam problemy z nawracającą grzybicą, ale w ciąży mi jakoś przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spać spać spać
a ja nigdy nie miałam a w ciąży na początku bez przerwy i non stop mi nawracała :P także co organizm to organizm. nie polecam samoleczenia - lepiej pójść do lekarza i ten cały posiew zrobić. facet clotri niech stosuje. a Tobie jeszcze polecam lacibios femina. nie wiem tak normalnie, ale ja zaczelam stosować od 9 tyg ciaży i poprawa była ogromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na chlamydię płciową
badanie robi się w laboratorium z krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaasnee
partner tez powinien sie leczyc tak jak ty sama masc nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...,,,
http://www.msfera.pl/grzybica-pochwy.html tu macie i czytajcie i nich mi znowu jakas nawiedzona połozna sie nie wtraci i zarzuci wypisaywanie pierdół ! sama nich siegnie do wszelkiej masci zródeł i wiedzy prawdziwych ginekologów ! jak matacz cos pisze , to wie co pisze ! jak pisze , ze grzybica mozna sie zaracic , poprzez dotykanie pzredmiotów urzytelnosci publicznej , to znaczy , ze tak jest . Mechanizmu juz przytaczac nie bedę ! owa połozna od siedmu bolesci powinna je znać i nic to ze drozdzaki zyją w nas - jak pisałem tobie gdzies gra , ale gdzie to jzu nie wiesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×