Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elllaaa......

do wegetarian jakie potrawy robicie na święta ?

Polecane posty

Gość elllaaa......

Pierwszy raz będę przygotowywac potrawy na święta Wielkanocne i kompletnie nie mam pomysłu co zrobic :/ moze znacie jakies dobre przepisy ale nic wymyslnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schabowe i golonki
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaaa......
ale dowciapne hahaha ja na poważnie pytam bo nie mam pomysłu no a do tego kiepska ze mnie kucharka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli potrawy wegetariańskie, a nie wegańskie to akurat ogromnego problemu nie ma, bo Wielkanoc to przede wszystkim jajka ;) Można zrobić zwykłe, ale bardzo smaczne :D w majonezie albo np. sosie tatarskim, posypane cienkim szczypiorkiem, drobno posiekanym. Można zrobić faszerowane, przepisów na różne farsze znajdziesz w internecie sporo. Jeśli uda Ci się zdobyć agar albo pektynę możesz zrobić tymbaliki warzywne czyli galaretkę. Poza tym wiosna, nowalijek dużo, więc można zrobić z nich wiosenną sałatkę, np. coś w stylu sałatki greckiej. Nieśmiertelna jarzynowa też może być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaaa......
no szukałam w necie ale ciagle cos wymyslnego mi wyskakuje a ja tak nie za bardzo do gotowania gdybym była sama to co innego jajka na sniadanie jakas sałatkę obiad kotlety sojowe badz jakas zupa ale nie moge tak zrobic bo tesciowa przyjezdza wiec nie chce zeby byl jakis przypał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli jesteś kiepska
kucharka to ratować cię może jedynie genialność w łóżku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można trząść dupą
przed teściową? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jajka faszerowane: http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/jajka-faszerowane-parmezanem/ http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/faszerowane-jajka-ii/ http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/jajka-faszerowane-szczypiorkiem/ bardzo proste przepisy :) Do tego różnokolorowe farsze ciekawie wyglądają na półmisku. Zaraz będę szukać czegoś więcej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli męża masz w dupie
i nic mu nie gotujesz a chcesz pokazać się przed teściową - żenująca żenada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zupy to chyba problemu nie ma. Kupujesz żurek w butelce, robisz według przepisu na butelce omijając dodawanie mięsnych składników i podajesz z jajkiem. :) Co do drugiego dania to pomysłów mi brak. Ja nie robię świąt wegetariańskich, ale nawet gdyby to i tak drugiego dania nigdy nie ma, bo wszyscy są najedzeni po obfitym śniadaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetarianka8888811
-smażone pieczarki -do tego pasują kotlety sojowe ala schabowe -sałatka jarzynowa w majonezie (spróbuj wersje bez ziemniaków i ogórkiem konserwowym) -krokiety z pieczarkami i kapustą lub z samymi pieczarkami -zupa z zielonej soczewicy jako przystawka na wejście -sałatka z nowalijek- salata lodowa+papryka+ogórek+rzodkiewka+kukurydza posypać koperkiem -mogą byc gotowane jajka z sosem tatarskim z koperkiem jak ktoś lubi zimne:D -chińszczyzna - mieszanka chińska z sosem chińskim z łowicza + podane z kaszką kus kus - pyszne:) -ogólnie jakies warzywa na patelnię podane z makaronem -zapiekanka z makaronu ziemniaków, brokuł itp jak to wszytko sie ładnie i elegancko poda to nawet mięsiarze się zajadają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaaa......
męża nie ma w domu jest w Holandii wiec po co miałabym gotowac sama dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaaa......
znalazłam niby fajny orzepis na pasztet warzywny ale kurcze nie wiem czy musze do tego kupic jakas specjalna foremke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaaa......
wyjechał dzień po ślubie i zarabia jako męska dzifka w nocnych klubach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pasztetu to chyba najlepiej go robić w keksówce czyli takiej wąskiej podłużnej foremce. Można teraz kupić w sklepach takie jednorazowe. Kosztuję niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaaa......
ale nedzny podszyw :/ weź się lepiej postaraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaaa......
dobra moze cos tam sobie jeszcze poszukam :) a jajka faszerowane napewno zrobie :) i jeszcze jedno mam pytanie ile musze zrobic takich potraw skoro bedzie u mnie tesciowa moja mama tata i moje rodzenstwo i czy tylko wegetariańskie mam robic nie chciałabym nikogo zmuszać do jedzenia czy moze mam powiedziec zeby cos tesciowa i moja mama przyniosły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaaa......
to ja pracuję jako męska dzifka w nocnych klubach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli dla Ciebie nie jest problemem to, że na stole będą dania mięsne to myślę, że jak najbardziej możesz poprosić, żeby coś przyniosły. :) A co do ilości dań to u mnie na 8 osób jest zazwyczaj ok.8 dań + ciasta i owoce, ale gdyby były trzy osoby czy 15 też pewnie byłoby mniej więcej tyle dań tyle, że wszystkiego byłoby mniej albo więcej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"też pewnie byłoby mniej więcej tyle dań tyle, że wszystkiego byłoby mniej albo więcej. " Pięknie to zabrzmiało :D Niech będzie: też pewnie byłoby mniej więcej tyle samo dań, ale wszystko byłoby w mniejszej albo większej ilości. Chyba wszyscy rozumieją o co mi chodzi w tym nieskładnym zdaniu. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na jakimś forum dziewczyny pisały o "rybie" po grecku, w której rybę zastępują kotletami sojowymi. Sos jest dość prosty. 3 marchewki, 2 pietruszki, pół małego selera, cebula, koncentrat pomidorowy, ziele angielskie, liść laurowy, sól, pieprz, olej. Marchewkę, pietruszkę i selera trzesz na tarce, na grubych oczkach, cebulę kroisz w drobną kostkę albo w piórka. Cebulę podsmażach na oleju na patelni, jak się zezłoci dodajesz starte warzywa, podlewasz trochę wodą, dodajesz liść laurowy(2-3), ziele angielskie (4-5), ja dodaję też kilka ziarenek pieprzu, ale to nie jest konieczne, można pod koniec doprawić mielonym. Dusisz tak aż będą miękkie, dodajesz koncentratu pomidorowego (do smaku, bo ja nie potrafię określić ile dodaję ;)), dusisz jeszcze przez chwilę, doprawiasz do smaku solą i pieprzem. Kotlety to już musisz sama zrobić, bo ja tego nigdy nie robiłam :p Potem układasz trochę warzyw na to kotlety, przykrywasz warzywami. Ja podaję na zimno, można i na ciepło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×