Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eva.e

z czego wynika takie zachowanie?

Polecane posty

Gość eva.e

facet 30letni, w sytuacji, gdy doszło miedzy nami do nieporozumienia i chciałam miec czas wszystko przemyslec- obraza sie, ze nic dla mnie nie znaczy, odwołuje umowione ze mna spotkania, ostentacyjnie spoznia sie, nie ma czasu, itp.... co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
czyli to takie "karanie mnie" za to ze sie sprzeciwiłam, nie zachowałam tak, jakby on chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
no i z czego wynika taka niedojrzałość emocjonalna? czy ktoś się jeszcze wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rtg i ekg
A powiedziałaś mu że chcesz przemyśleć - wątpie żeby nie zrozumiał. Musiałaś mu to innymi słowami powiedzieć, z kąd on ma wiedzieć że o to właśnie ci chodziło. Mi np.kiedyś facet powiedział że jest żonaty, więc olałam go ( w kochanki się nie bawe) później dowiedziałam sie że to kłamstwo było. No i było za późno dla niego. Pretensje mógł mieć tylko do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
do rtg : powiedzialam, ze chce miec czas i przemyslec to, co sie wydarzylo. On poczatkowo naciskał na spotkanie, pozniej odpuscil, apozniej, gdy chciaalam sie z nim spotkac, porozmawiac, wowczas zachowywal sie w taki wlasnie sposob, odmawiajac spotkan, spozniajac sie, itp itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
podnoszę temat- proszę o opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
podnoszę temat- proszę o opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimno mi :)
Napisz coś więcej o was i o związku, który tworzycie (jak długo?) Czy ty na pewno nie zachowywałaś się też jak rozkapryszone dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
zimno mi: nie chciałabym sie rozpisywac. ale uwierz, nie chodzilo tutaj o moje kaprysy, nie jestem taka osoba. mielismy wspolne plany, ktore on zniweczyl, tlumaczac sie podpowiedziami osob trzecich, mnie bardzo to zabolalo, bo to były nasze sprawy, nasze plany, nasze decyzje...natomiast on przekreslił nasze postanowienia, jak juz mowilam tłumaczac sie namowami i sugestiami "zyczliwych". bardzo to przezylam, czulam sie niejako "zdradzona", ze woli podejmowac decyzje za namowa innych, zamiast porozmawiac ze mna... dlatego potrzebowalam czasu, by ochłonąc- o czym juz pisalam wyzej. i on zareagowal pozniej tez tak, jak juz napisalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
wg mnie takie zachowanie jest dziecinne dorosli ludzie rozmawiaja, dyskutuja, kloca sie - nie wiem kazdy ma inny sposob, a nie odwalaja focha Twoj facet wg mnie stosuje szntaz emocjonalny zebys Ty poczula sie winna calej tej sytuacji. z tego co piszesz, mialas prawo zwatpic w Wasz zwiazek a raczej w jego podstawy, bo jezeli on zamiast z Toba dyskutuje o Waszych sprawach z innymi to jeszcze pol biedy, ale jezeli na podstawie tych opinii a nie Twojego zdania podejmuje decyzje ... no coz, to jest to mocno niepokojace zalatw ta sprawe jak najszybciej - i reaguj koniecznie od razu. jezeli pozwolisz sobie na szantaz emocjonalny (a raczej na to zeby zadzial) to potem - w powazniejszych sprawach zyciwych - lepiej nie bedzie. bo on sie zwyczajnie nauczy ze taka metoda wplywu dziala ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
krowa rasowa: bardzo Ci dziękuje za opinie. najgorsze jest to, że on juz chyba nauczył sie, ze taka metoda działa.... nie rozumiem tylko dlaczego chce, abym to ja czula sie winna sytuacji, co to da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
odswiezam, prosze o opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyno, ale Ci sie trafił. Nie dość że słucha innych (A kto to były te osoby trzecie? ) to jeszcze Ciebie wpędza w poczucie winy. Po co? Bo wtedy on nie będzie się taki czuł, a to znaczy, ze nic nie bedzie musiał modyfikowac w swoim zachowaniu. Lux Jesli tak się nauczył, to dlatego, ze takie zachowanie działa. Po co czekałaś, jak się spóźniał? Przecież to on zawinił, to on powinien pukac do Twoich drzwi, nie odwrotne. I co ma z tego. Kilka razy tak rzuci focha i już NIGDY nie będziesz probowała coś zakwestionowac w jego zachowaniu, bo bedziesz sie bała, że go stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
Koralowa, dzieki za odpowiedz. Te trzecie, to jego kolezanki, ktore ponoc mnie nie lubia. To spoznianie to jedno, inne to nagły brak czasu na spotkania, nie pisanie maili, smsow itp....(czyli zmiany w takich naszych roznych "zwyczajach")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
co do zmiany jego zachowań, udawałam, że nie robi to na mnie wrażenia, nie dopytywałam sie, czemu nie ma czasu, czemu nie napisał itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
Koralowa, dodam jeszcze, bo raczej jest to ważne, ze ta historia jest pisana w czasie przeszłym. Efekt był taki, ze pewnego dnia on (mimo ze bylismy umowieni) zniknął bez wyjasnienia, przestał sie odzywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
od ok miesiąca nie mamy kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To to po prostu znaczy KONIEC. Przykro mi. Ale i nie do końca. Jesli 30 letni facet słucha koleżanek, to coś z nim nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
koralowa, wiem, ze to koniec, nie w tym problem. staram sie pojąć, z czego wynika jego zachowanie, które opisałam w pierwszym poscie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
po to, zeby sobie jakos wytłumaczyc to, ze nagle zniknał bez wyjasnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva.e
tzn napisze dokładniej, zastanawiam sie, po tych dzisiejszych wypowiedziach, czy mozliwe jest, ze on sie "obraził", za to, ze moje zachowanie sie zmienilo? czy dlatego odszedł????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
a Ty ile masz lat? serio pytam czy to byl twoj pierwszy zwiazek czy faktycznie kompletnie nie znasz facetow (w wersji optymistycznej acz malo prawdopodobnej do tej pory spotykalas samych gosci z jajami) ten Twoj to niestety przyklad rasowego tchorza nie chcial juz zwiazku, a nie mial odwagi cywilnej zeby normalnie w twarz Ci to powiedziec ciesz sie ze go nie ma, bo taki typol w powazniejszym zwiazku by na bank (przynajmniej w konfiguracji z Toba) sie nie sprawdzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×