Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ygygygt

czy niepelnosprawna powinna miec dzieci?

Polecane posty

Gość Gtmd.p
takie sa czasy mieszkamy w malym miescie i stad takie zarobki nie powiem ciezko jest mysle ze jak do 30 stki moj stan zdrowia sie pogorszy bardzo odpuszcze jesli bedzie ok przemysle sprawe macierzynstwa mysle ze dam dziecku duzo milosci meza jestem pewna ale nikogo na 100 % nie mozna byc pewnym prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga33333
Jeśli jak mówisz mama mogłaby Ci pomóc to możesz zdecydować się na dziecko... Tylko wiesz- to wymaga samozaparcia... Jeśli to nie jest choroba genetyczna to powinnaś spróbować myślę. Żeby potem nie żałować że nawet jednego dziecka nie masz... Ludzie niepełnosprawni żyją wśród nas i całkiem dobrze sobie radzą, uczą się i pracują, żyją prawie normalnie. Z tą tylko różnicą że mają trudniej niż reszta społeczeństwa. Współczuje Ci bardzo, ale nie poddawaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtmd.p
mama sama namawia mnie na dziecko i zapewnia o swojej pomocy niestety pracuje i pol dnia musialabym jakos sobie radzic;/ wtedy bede liczyla na meza i mam nadzieje ze o ile zdrowie dopisze na siebie mysle ze moze byc dobrze jeszcze nie mam takiego parcia na dziecko bardziej maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga33333
Teraz masz 26 lat to to jest w sumie najlepszy wiek na dziecko, tak do 30stki... Przed zajściem trzeba brać kwas foliowy jakieś 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtmd.p
teraz dziecko odpada bo choroba za bardzo sie nasila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
wymieniłaś siebie, jako osobę na której będziesz mogła polegać, na samym koncu zatem odpowiedź już masz. To TY będziesz matką i TY będziesz odpowiedzialna za SWOJE dziecko. Ono będzie potrzebować CIEBIE a nie babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtmd.p
:( niby wiem ale ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co się dzieje...
Jakby wszyscy przeliczali dziecko na pieniądze to malutko b nas było. Pomyślcie jakie były czasy jak wy się rodziliście? Albo wasi rodzice? Była wojna, potem komuna. I gdyby wasi dziadkowie tak myśleli Lepiej nie mieć dziecka to i was tu piszących by nie było:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt za ciebie nie podejmie
decyzji, mozemy najwyzej wyrazic opinie. Nie mozna odmowic zadnej kobiecie prawa do posiadania dzieci, bo to sama natura. Jesli mama cie namawia - to znaczy,ze ci pomoże i nic w tym dziwnego, bo to najblizsza ci , zyczliwa osoba. To pomoc z serca, wiec mozna ja przyjąć, Porozmawiaj z nia i z mezem o tym, jak sobie wyobrazacie zakres dzialan. Mysle ,ze on jednak powinien sie postarac o lepsza prace, albo dodatkowe zajecie. Moze tez mozesz dorobic w domu, sa strony dla niepelnosprawnych, moze tam cos znajdziesz. A co do kasy? najwazniejsza w wychowaniu dzieci jest nie kasa a milosc rodziców i czas, jaki mu sie poswieca. gdyby tak nie było, nie wychowałoby sie zadne dziecko w czasch wojen chocby, czy w ubozszych krajach. Owszem, nieodpowidzialnoscia jest "robienie" dzieci ( zwlaszcza jednego po drugim) z byle kim, przypadkowo, po pijaku. Ty pod to nie podpadasz. jestes sprawna uczuciowo i emocjonalnie , na pewno byłabys kochajaca i kochaną matka, pomysl, jak do tego realnie sie przygotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj ojciec dostal nerke od zma
do;co sie dzieje...bo teraz spoleczenstwo jest bardziej wygodne,i wiekszosci ludziom wydaje sie ze nie moglaby zyc w czasach wojny bo,,ach och,co by to bylo!jak bysmy dali sobie rade,,a zapytam jak dawali rade wasi dziadkowie?wasze matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt za ciebie nie podejmie
co do warunków - moje dzieci dorastały w bardzo dobrych materialnych warunkach. Moja mama we wrecz tragicznych, w czasie wojny, jej rodzice nie mieli nic i w dodatku zyli ciaglym napieciu. Zarowno moje dzieci , jak i moja mama to normalni, zadowoleni z zycia i rodziny ludzie - zawsze otaczala ich milosc bliskich, bo ta jest najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtmd.p
wiem ze bardzo bede kochala to dziecko oczywiscie tylko jedno wiecej nie ma mowy wiem ze mama mi pomoze na 100 procent wiem ze postaram sie skonczyc studia i moze jakas prace w domu wykombinuje bo interesuje sie grafika wiec to jest dobra mysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella ...
Bardziej niz ta niepelnosprawnosc martwilaby mnie sytuacja materialna - wiele osob niepelnosprawnych ma dzieci ale fakt - was narazie na to nie stac !!! Masz dopiero 26 lat, skoncz studia, pojdz do pracy - dziecko moze jeszcze poczekac. a swoja droga - my z mezem mamy dochodu 5600 - 6000 tys co wcale nie oznacza ze jest lekko. Mamy juz jedno dziecko, teraz bedziemy miec drugie i wydaje mi sie ze bedzie ciezko. Splacamy dwa kredyty, zycie jest drogie. Za 1300 nawet bez kredytu nie dalabym rady !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CCCCCYGANKA
Bardzo to trudne!!! Ja bym sie nie zdecydowała własnie ze wzgledu na dziecko-jaki los mu zgotujesz? Tylko z babcią? Piszesz że są dni kiedy nie mozesz się pozbierać a przeciez dziecko to obowiązki;spacery,wywiadowki,rozrywka.. Będzie szczęśliwe????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtmd.p
tak mowicie bo macie dzieci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella ...
Wiesz, ja ci nie zycze zle ale wlasnie mowie dlatego bo mam dzieci i to naprawde duzy obowiazek 24 godz na dobe. Ja mialam takie dni na poczatku ciazy ze nie moglam z lozka zejsc - ale musialam bo kto w tym czasie zajmie sie starszym dzieckiem. W pierwszej ciazy lezalam caly dzien jesli zle sie czulam a w drugiej - niestety. Ja nie maialam nikogo do pomocy wiec musialam wstac. Nie wiem czy Ty zdajesz sobie sprawe z tego na czym polega opieka nad dzieckiem. Czy Twoja mama w razie czego zrezygnuje z pracy by caly czas zajmowac sie dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 2100 zł na 2 osoby
i jest strasznie cięzko . Więc za 1800 na 3 osoby ja nawet nie chce sobie wyobrażac jak by było . W sumie to nawet nie wiem jak możecie przeżyć za taką sumę we 2 osoby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 2100 zł na 2 osoby
Znaczy nie 1800 a 1300 bo te 500 idzie tylko na twoją chorobę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtmd.p
dajemy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella ...
Teraz dajecie rade - ale zdajesz sobie sprawe z tego ile kosztuje dziecko? Na jedno przeziebienie trzeba wydac czasami i 100 zl !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtmd.p
wiem bo mam malego chrzesniaka i orietntuje sie jakie to koszty ale za pare lat moze bede miala dobra prace i pomysle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella ...
wiec wiesz i nadal chcesz miec dziecko przy dochodzie 1300? Wiesz ile kosztuje paczka pampersow i na ile wystarcza przy zmianie pieluchy co 3 godz bo tak na poczatku zmienia sie dziecku pieluszki - jesli nie czesciej czasami...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gtmd.p
czyli mam sie dorobic i wyzdrowiec i wtedy moge laskawie zrobic sobie dziecko?? a i wlasny dom kupic:o kto tam mam w tych czasach/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac ze kazdy tu bardzo madry
i smie te dziewczyne pouczac,jakby sam mial to jej dziecko wychowywac!ciekawe czy kazdej niepelnosprawnej osobie w realu,prosto w oczy byscie tak powiedzialy,wy tchozliwe szmatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqeqweqwe
a dzieci mam bo chcialam wychowac dobrych ludzi. A nie po to by z nimi spedzac swieta i z wnukami. dzieci duzo kosztują sił i czasu. nie mozesz tez obarczac pomocą swoich rodziców oni juz wychowali swoje dzieci i nalezy im sie odpocznek. Buachachachachachachachachachachachachachachachachacha.......... Ludzie, wy wierzycie w te pierdoły co wypisujecie.... szczyt hipokryzji.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak w Polsce bywa
Tutaj nie ma prawidłowej odpowiedzi. Nie można powiedzieć: jesteś bidokiem, lepiej nie uszczęśliwiaj dziecka taką rodziną, ale też nie można powiedziec, spoko, bóg da na dzieci. Moim zdaniem, jeśli zdecydowaliście, że faktycznie dzieci chcecie, powinniście obliczyć koszt utrzymania dziecka i postarać się upchnąć go w Waszym budżecie. Obrazowo to będzie tak: pakuj do skarbonki co miesiąc to, co wydałabyś na dziecko (bardziej adekwatne byłoby wrzucenie tych pieniędzy do muszli, ale to chyba niekonieczne). Może wyznaczcie sobie termin (rok, 2 lata) w którym chcecie zarabiać tyle i tyle, mieć warunki mieszkaniowe takie i takie i wtedy decydujce się na "ciążowe staranka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nie martw się autorko też jestem chora na rencie i obawiam.się ze dzieci nie będzie ,, choćbym.chciała .Mamy własne mieszkanie po mojej babci i niby 4 ,tysiące razem.Ale boję się by nie urodziło się chore, bo.po prostu bym się nim nie zajęła  I tylko ten strach mnie trzyma przed posiadaniem dziecka , wiec znam ten ból . Mam jeszcze nikt nie pomoże,bo rodzice daleko a choruje na genetyczne udary 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×